Drogowcy wyłączyli z ruchu fragment pasa na Trasie Siekierkowskiej. Powodem są prace przy dylatacji mostu. Kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia, które potrwają do końca września.
Utrudnienia rozpoczęły się we wtorek. Ich skutki odczują kierowcy jadący w kierunku Mokotowa. Drogowcy zajęli fragment prawego pasa jezdni tranzytowej na odcinku między ulicą Bora Komorowskiego a Wałem Miedzeszyńskim.
Zwiększyli zakres prac
- Rozpoczęliśmy prace związane z wymianą dylatacji mostu. Myśleliśmy, że będą to drobne prace konserwacyjne, ale po odsłonięciu (nawierzchni - red.) okazało się, że musimy zwiększyć ich zakres. Wymienimy urządzenie dylatacyjne oraz klapy od wewnętrznej strony obiektu - informuje Mikołaj Pieńkos, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.
Jak dodaje, prace potrwają do końca września. - Będziemy zamykać ruch dla poszczególnych jezdni połówkami, tak jak zrobiliśmy to obecnie - zaznacza.
Prace na Trasie Siekierkowskiej będą w prowadzone w trzech miejscach. ZDM zapowiada, że w następnej kolejności robotnicy pojawią się nad węzłem Czerniakowskim oraz na zjeździe z ulicy Płowieckiej na Trasie Siekierkowskiej. W tych miejscach także wymienione zostaną urządzenia dylatacyjne. Drogowcy zapowiadają, że o nadchodzących utrudnieniach będą informowali na bieżąco.
Kierowcy muszą zwolnić
We wtorek rano kierowcy jadący Trasą Siekierkowską w stronę Mokotowa utknęli w korku. - Wszystko zostało oznakowane zgodnie z przepisami. Jednak mimo wszystko prace powodują utrudnienia w ruchu. Około godziny 11, już po porannym szczycie nie było tak źle, ale rano utworzył się duży korek - relacjonował Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.
- Na tym odcinku jeździ się z dużą prędkością, więc kierowcy są przyzwyczajeni do szybkiej jazdy w tym miejscu, a tu trzeba uważać, bo trwają prace - podsumował nasz reporter.
mp/kk