100 km/h na Grochowskiej, silnik kilkadziesiąt metrów dalej, zginęła 19-latka. Wyrok: półtora roku więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Wieczorny wypadek na Grochowskiej
Wieczorny wypadek na GrochowskiejKontakt24 / ŁukaszNowik
wideo 2/2
Wieczorny wypadek na GrochowskiejKontakt24 / ŁukaszNowik

Rok i sześć miesięcy - tyle w więzieniu ma spędzić mężczyzna, który spowodował śmiertelny wypadek na Grochowskiej. Tuż przed Bożym Narodzeniem w 2018 roku zginęła w nim 19-latka. Biegli obliczyli, że kierowca mógł mieć na liczniku 100 km/h. W tym miejscu obowiązywało ograniczenie do 50.

Proces w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Pragi Południe rozpoczął się w styczniu 2020 roku. Na ławie oskarżonych zasiadł odpowiadający z wolnej stopy 26-letni Łukasz K. Prokuratura zarzucała mu, że 21 grudnia 2018 roku wsiadł za kółko pod wpływem amfetaminy, "umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym" i spowodował wypadek, w którym zginęła 19-latka.

Zatrzymał się na torowisku

Według śledczych, K. jechał Grochowską z Mińskiej w kierunku Gocławskiej. Aleksandra siedziała z tyłu. W aucie byli jeszcze jej przyjaciółka, 17-letnia wówczas Natalia i jego znajomy Tomasz. Nagle K. stracił panowanie nad kierownicą, przejechał przez dwa pasy ruchu, zjechał na prawą stronę jezdni, na biegnący wzdłuż ulicy Grochowskiej chodnik, tam uderzył w zaparkowane auta, później w latarnię, wreszcie zatrzymał się na torowisku tramwajowym.

Siła zderzenia była tak duża, że z samochodu wypadł silnik. Policjanci znaleźli go kilkadziesiąt metrów dalej. Biegły obliczył, że K. mógł mieć na liczniku około 100 km/h (w tym miejscu obowiązywało ograniczenie do 50 km/h).

Aleksandra zginęła na miejscu. Natalia i Łukasz K. trafili do szpitala. Tylko Tomasz wyszedł z wypadku bez szwanku. Po prostu odszedł z miejsca. Miał powód. Później okazało się, że był poszukiwany przez policję w związku z inną sprawą.

Wyrok sądu pierwszej instancji: dwa lata

Kiedy Łukasz K. wrócił do zdrowia, usłyszał zarzuty. Groziło mu 12 lat więzienia. Na pierwszej rozprawie nie przyznał się do winy. Stanowczo zaprzeczał, że był pod wpływem jakichkolwiek środków odurzających. Ostatecznie sąd pierwszej instancji skazał go na dwa lata więzienia, orzekając, że pod wpływem środków odurzających nie był. "Zebrane w sprawie dowody nie potwierdzają, by oskarżony w czasie zdarzenia znajdował się pod wpływem środka odurzającego. Nie przejawiał on żadnych zachowań wynikających z zażycia substancji psychoaktywnej" - czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Świadczyć o tym mają zeznania świadków, pasażerów oraz przedstawicieli służb. "Również w dokumentacji medycznej i notatce policjanta wykonującego badanie stanu trzeźwości oskarżonego nie odnotowano, by oskarżony zachowywał się w sposób niestandardowy. W czasie czynności pobierania krwi także zachowywał pełny i rzeczowy kontakt" - uzasadniał sąd.

Przypomnijmy: opiniująca w tej sprawie biegła wskazała, że stężenie w próbkach pobranych po wypadku od oskarżonego wyniosło 153 ng/ml i 149 ng/ml. Takie stężenie biegli kwalifikują jako stan "pod wpływem substancji psychoaktywnej".

"Jest to granica umowna i wywiedziona w oparciu o dane statystyczne, nieodnosząca się do faktycznych zachowań danego kierującego. Regulacje prawne w Polsce nigdy nie odwołały się do tej kategorycznie określonej granicy, choć taką zastosowano w odniesieniu do alkoholu. Dlatego należy dokonać wykładni językowej przepisów art. 178 § 1 k.k. Zwrot pod wpływem wskazuje, że dana osoba prezentuje zachowania, na które wpływ ma fakt, że zażyła środka odurzającego, gdyż ten, oddziałując na jej ośrodkowy układ nerwowy, wpływa na funkcje jej mózgu i prowadzi np. do zaburzenia postrzegania czy świadomości lub pobudzenia motorycznego. Będą to więc zachowania odbiegające od normy. Określenie po użyciu wskazuje, że dana osoba użyła środka podobnie działającego do alkoholu (np. środka odurzającego czy substancji psychotropowej), ale nie prezentuje na skutek tego, zachowań odbiegających od normy, choć ślady użycia tego środka nadal w jej organizmie pozostają" - stwierdził sąd.

Sąd apelacyjny zmniejsza wyrok

Od wyroku odwołał się obrońca Łukasza K., twierdząc, że wyrok jest zbyt wysoki. W czwartek sprawę rozpatrzył Sąd Okręgowy Warszawa-Praga ostatecznie zmniejszając karę dla oskarżonego do roku i sześciu miesięcy bezwzględnego więzienia.

Wyrok jest prawomocny.

Autorka/Autor:kz/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Fentanyl to śmierć i to trzeba zapamiętać. Bo młodzi myślą, że to fajny "odlot". Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu, tylko od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób. Wiadomo, kim są dilerzy. Policja prowadzi śledztwo, ale nic się nie zmienia. Materiał Dariusza Łapińskiego w Faktach TVN.

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Źródło:
Fakty TVN, Uwaga!

Most pieszo-rowerowy łączący brzegi Wisły wciąż budzi wiele emocji. Przeszły nią już setki tysięcy osób. Drogowcy tłumaczą, dlaczego - mimo otwarcia - na przeprawie wciąż trwają prace wykończeniowe i można tam spotkać robotników.

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Odpady komunalne zalegają w Otwocku. Firma, która zajmowała się ich wywozem, nagle przestała świadczyć usługi miastu. Urzędnicy podstawiają kontenery i obiecują szybko rozwiązać problem.

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obecny rektor Uniwersytetu Warszawskiego profesor Alojzy Z. Nowak został w czwartek wybrany na to stanowisko na kolejną kadencję 2024-2028 - poinformowała uczelnia.

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wybrany na drugą kadencję

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wybrany na drugą kadencję

Źródło:
PAP

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lista zarzutów dla 37-latka, którego zatrzymali policjanci z Białołęki jest długa. Mężczyzna nie dość, że został przyłapany na kradzieży mebli ogrodowych, to pod sklep przyjechał autem, do którego się wcześniej włamał. Poza tym kierował w stanie nietrzeźwości i pomimo orzeczonych sądowych zakazów prowadzenia pojazdów.

Cudzym autem przyjechał ukraść meble z wystawy sklepowej, podał dane swojego brata

Cudzym autem przyjechał ukraść meble z wystawy sklepowej, podał dane swojego brata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy chwalą się pierwszymi widocznymi zmianami w Parku Skaryszewskim. Latarnie na betonowych słupach, które niemal nie dawały światła to już przeszłość. Zastąpiły je pastorały warszawskie - nowoczesne konstrukcje w historycznej stylistyce. Trwają przy nich prace wykończeniowe. Postępy widać też przy remoncie nawierzchni głównej alei parkowej.

Betonowych latarni w Parku Skaryszewskim już nie ma, zastąpiły je pastorały

Betonowych latarni w Parku Skaryszewskim już nie ma, zastąpiły je pastorały

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 19 kwietnia, przypada 81. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim - największego zbrojnego zrywu Żydów podczas II wojny światowej. Tego dnia wolontariusze będą wręczać mieszkańcom Warszawy symboliczne papierowe żonkile, by uczcić pamięć bohaterów tamtych wydarzeń. O 12 zostaną włączone syreny wojewódzkiego systemu ostrzegania i alarmowania.

81 lat temu chwycili za broń, by walczyć o godność

81 lat temu chwycili za broń, by walczyć o godność

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

W piątek przypada 81. rocznica powstania w getcie warszawskim. - Aby uczcić pamięć bohaterów, decyzją Wojewody Mazowieckiego Mariusza Frankowskiego, w piątek o godzinie 12:00 zostaną włączone syreny - poinformowały służby wojewody.

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia medali "Powstanie w Getcie Warszawskim". Odznaczenie to przyznawane jest osobom zasłużonym dla historii Żydów w czasie II wojny światowej oraz zasłużonym dla dialogu polsko-żydowskiego. W tym roku uhonorowanych zostało dziesięć osób i instytucji.

Dziesięć osób i instytucji uhonorowano medalami "Powstanie w Getcie Warszawskim"

Dziesięć osób i instytucji uhonorowano medalami "Powstanie w Getcie Warszawskim"

Źródło:
PAP

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich poinformował o rozpoczęciu prac naprawczych tunelu w Sulejówku w ciągu drogi 638. - W miejsce uszkodzonego elementu zostaną wstawione dwie nowe belki stalowe. Ruch zostanie przywrócony na początku przyszłego tygodnia - obiecali urzędnicy.

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tym tygodniu metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski przyjechał z wizytą do Pałacu Prezydenckiego. Parze prezydenckiej wręczył dość niecodzienny prezent: relikwie świętego Floriana i świętej Jadwigi.

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w 14 stołecznych kinach rozpocznie się Tydzień Warszawskich Kin Studyjnych. W programie są seanse filmowych klasyków, kronik, warsztaty i spotkania z artystami, a także spacer z reżyserem Dariuszem Gajewskim śladami lokacji do filmu "Warszawa".

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Źródło:
PAP

W czwartek w godzinach porannego szczytu aktywiści z grupy Ostatnie Pokolenie zablokowali ulicę Modlińską. Interweniowali policjanci.

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Źródło:
tvnwarszawa.pl