To pierwszy poniedziałek bez tramwajów na Marynarskiej. Z tą trudną sytuacją pracownicy biurowców na Służewcu będą musieli radzić sobie aż rok. Uruchomiono zastępcza linię autobusową. Sytuacji w tamtym rejonie przygląda się od rana reporter tvnwarszawa.pl.
Z miejsc, któe odwiedził nasz reporter, najtrudniej jest na Wołoskiej przy Woronicza. Tłumy wysiadają z tramwajów skręcających w prawo, do zajezdni. – Pasażerowie wychodzą z wagonów i idą do autobusów Z-1, 138 albo linii tramwajowej 31. Wtedy rzeczywiście jest tłoczno – mówi Lech Marcinczak.
Krótkie zielone światło
Marcinczak obserwował również kłopotliwą sytuację na newralgicznym skrzyżowaniu Woronicza i Wołoskiej.
– Zauważyłem, że zielone światło dla tych, którzy skręcają w lewo z Woronicza w Wołoską jest krótkie. Tworzy się sznur pojazdów, a przejechać jest w stanie tylko pięć osobówek albo maksymalnie dwa autobusy – relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl.
Tramwaje na zawrotce
Pasażerowie korzystają z linii 31, która dojeżdża na Marynarską i zawraca. Tłumów nie ma. – Dwukierunkowy tramwaj podjeżdża i wypuszcza pasażerów. Czeka aż zwolni się miejsce na zawrotce, wjeżdża tam i po chwili może jechać w przeciwną stronę. Składy wymieniają się co 3-4 minuty – relacjonuje Marcinczak.
Na miejsce podjeżdżają też linie Z-1, który wypuszczają pasażerów. Nie ma też większych korków na samej Marynarskiej.
Auta blokują autobusy
Na przystanku w pobliżu Królikarni, gdzie trasę zaczyna linia zastępcza Z-1 są pojedyncze osoby. – Raczej korzystają z tramwajów lub idą na kolejny – przy al. Niepodległości – relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. Cały czas na pasażerów czekają trzy autobusy, a gdy jeden odjeżdża, kolejny jest za 3-4 minuty. Między 7 a 10 przewidziano ponad 50 kursów Z1. - Kierowcy autobusów skarżą się, że zaparkowane samochody utrudniają im wyjazd skrajnie prawy pas. Muszą zjeżdżać na lewy, żeby je omijać, tam na chwilę blokują ruch i wracają na prawy - mówi Marcinczak. Auta parkują mimo zakaz zatrzymywania się i postoju, ale nie ma znaku informującego o odholowywaniu.
Tramwaje na objazdach
Jeszcze przed rozpoczęciem prac, aktywiści z Przyjaznego Służewca apelowali do firm z "Mordoru", by te wprowadziły elastyczne godziny pracy w czasie przebudowy ulicy Marynarskiej. Prace mają potrwać dwa lata, a przez najbliższy rok na odcinku Rzymowskiego – pętla Służewiec nie będą jeździły tramwaje.
Składy kursujące na co dzień ulicą Marynarską są już kierowane na trasy skrócone. Zmiany dotyczą trzech linii: 17, 18 i 71:
- 17 METRO MŁOCINY – Marymoncka – rondo Radosława – Stawki – Marszałkowska – Nowowiejska – al. Niepodległości – KIELECKA - 18 ŻERAŃ FSO – most Gdański – Marszałkowska – Puławska – Woronicza – WORONICZA - 71 METRO MŁOCINY – Powstańców Śląskich – Połczyńska – Skierniewicka – Prosta – al. Niepodległości – Wołoska – ZAJEZDNIA MOKOTÓW.
Co w zamian? Od 22 sierpnia Wołoską kursuje linia 31. Tramwaj jedzie jednak skróconą trasą: od metra Wilanowska Puławską, Woronicza, Wołoską, Marynarską i kończy bieg na Rzymowskiego. Tam z kolei korzysta z "tymczasowej zawrotki", wyznaczonej na czas remontu.
Zastępcza linia autobusowa
ZTM uruchomił zastępczą linię autobusową Z-1, która pojedzie następującą trasą: Wielicka – Woronicza – Wołoska – Marynarska – PKP Służewiec, Marynarska – Wołoska – Woronicza – Krasickiego – Malczewskiego – Puławska – Woronicza i dojeżdża do Królikarni, gdzie jest przystanek dla wysiadających.
Autobus ma kursować co 3 - 4 minuty w godzinach szczytu, co 6 minut poza szczytem i co 10 minut w dni wolne od pracy.
ran/r/b