Najbardziej dochodowy fotoradar robi zdjęcia na Grójeckiej

Kierowcy oceniają fotoradar
Kierowcy oceniają fotoradar
Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl
Kierowcy oceniają fotoradarDawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl

Strażnicy robią zdjęcia łamiącym przepisy kierowcom i wystawiają mandaty. Opłata za niechcianą fotografię bywa słona. Mandaty kosztowały zmotoryzowanych w zeszłym roku ponad 29 mln złotych. Rekordowo skuteczne są urządzenia na skrzyżowaniu Grójeckiej z Dickensa.

Dwa fotoradary ustawione przy wspomnianym skrzyżowaniu zarejestrowały w 2013 roku aż 35411 wykroczeń. Na tej podstawie strażnicy wypisali 18174 mandaty na kwotę 5 992 600 złotych.

Rekord z Grójeckiej

Jak tłumaczy Monika Niżniak, rzecznik stołecznej straży miejskiej, ilość zrobionych zdjęć nie jest równa ilości mandatów. – Kierowca, któremu zrobi zdjęcie fotoradar może zostać ukarany np. za wjazd na czerwonym świetle i za nadmierną prędkość – mówi. Jeżeli strażnicy dopatrzą się, że samochód nie ma włączonych świateł, a kierowca rozmawia przez telefon i jedzie bez pasów, to lista kar wydłuża się jeszcze bardziej.

Pokazują to statystyki. Więcej mandatów (9158), straż miejska wystawiła dzięki fotoradarowi przy Grójeckiej, robiącemu zdjęcia w kierunku wyjazdu z Warszawy. Łączna ich kwota to 2 567 650 złotych. Prawie o milion złotych więcej kosztowały jednak kierowców mandaty (9016) zafundowane przez fotoradar stojący przy tym samym skrzyżowaniu, ale w kierunku centrum .

Najmniej zdjęć w Wesołej

Tyle zarobiły fotoradarystraż miejska

Dwa fotoradary stoją również przy skrzyżowaniu Fieldorfa i Ostrobramskiej. Zarabiają niewiele mniej niż urządzenia z Grójeckiej. Na podstawie zdjęć z całego skrzyżowania strażnicy wlepili w zeszłym roku 14333 mandaty. Kosztowały one kierowców 5057310 złotych.

Na trzecim miejscu uplasowały się fotoradary ze skrzyżowania Sobieskiego i Witosa. Na podstawie zrobionych przez nie zdjęć wystawiono 7626 mandatów, co przyniosło 3344400 złotych.

Najmniej zdjęć robi stary fotoradar stojący w Wesołej, przy ulicy Armii Krajowej. Jak mówi Niżniak jest to "jedno na kilka dni".

W 2013 roku średni mandat wystawiony na podstawie zrobionego przez stacjonarny fotoradar zdjęcia opiewał na kwotę 327 złotych.

Ponad 80 tysięcy mandatów kierowcy zawdzięczają stacjonarnym fotoradarom. Przyniosły one ponad 26 mln złotych.

Fotoradary odbierają prawo jazdy

W niechlubnej klasyfikacji strażników miejskich pojawili się też rekordziści. 2 pojazdy znalazły się 19 razy na zdjęciach z różnych urządzeń na terenie całej Warszawy. Ich kierowcy łamali ograniczenia prędkości i za nic mieli sobie kolor światła na sygnalizatorze.

Nie wszystkie zarejestrowane wykroczenia kończą się tylko mandatami. Czasem konsekwencje mogą być poważniejsze. W zeszłym roku straż miejska w 336 przypadkach zwróciła się do Policji z wnioskiem o skierowanie kierowcy na powtórny egzamin z prawa jazdy.

"Wyłudzają pieniądze"

Wśród kierowców zdania na temat fotoradarów przy Dickensa są podzielone. – Na pewno są potrzebne, bo kierowcy przesadzają – mówi jeden ze zmotoryzowanych. Przeciwnego zdania jest kolejny zapytany przez nas kierowca. – Z jednej strony fotoradary mobilizują do przestrzegania przepisów, ale z drugiej strony stoją w miejscach gdzie wyłudzają pieniądze – denerwuje się.

Wątpliwości jednego ze złapanych kierowców budzi też ustawienie fotoradarów. - Kilka dni temu jechałem 62 km/h i już migało. A wszyscy jechali tyle – mówi. - Czujniki są rygorystycznie ustawione – ocenia.

Inny zmotoryzowany mówi to, z czego wszyscy zdają sobie sprawę. - Wiadomo, że trzeba jechać 50 km/h, ale nikt tyle nie jedzie – ocenia.

Bezpieczniej dzięki fotoradarom

Straż miejska przekonuje, że kilkanaście fotoradarów, które pojawiły się na warszawskich ulicach w ostatnich dwóch latach, to nie tylko maszynki to zarabiania pieniędzy. Przede wszystkim poprawiają bezpieczeństwo na stołecznych ulicach. - Mniejsza prędkość, mniej zdarzeń drogowych i co najważniejsze brak ofiar śmiertelnych, tak jest na odcinkach dróg, które objęto kontrolą – przekonują strażnicy i podają konkretne liczby.

Na skrzyżowaniu ul. Sobieskiego i al. Witosa liczba wypadków między 2011 a 2103 rokiem spadła z 10 do 1. Analogicznie przedstawia się statystyka rannych. Spadła też liczba wjeżdżających na skrzyżowanie na czerwonym świetle. W 2013 roku przedstawiała się ona następująco: I kwartał – 2906 przypadków, II kwartał - 2788, III kwartał – 2707, IV kwartał – 2670.

Maleją koszty społeczne

Wraz z poprawą bezpieczeństwa maleją też koszty społeczne. Straż miejska wylicza je na podstawie danych opracowanych przez Zakład Ekonomiki Instytutu Badawczego Dróg i Mostów. W 2011 roku koszty te poniesione w wyniku wypadków na skrzyżowaniu Sobieskiego z Witosa wyniosły ponad 11 mln zł. W 2013, kiedy w pełni funkcjonował już system fotoradarowi, spadły dziesięciokrotnie do ponad 1 mln zł.

W tych samych latach dzięki fotoradarowi na Puławskiej zmniejszono je z ponad 69 mln do ponad 3 mil.

Na rekordowym skrzyżowaniu Grójeckiej z Dickensa koszty społeczne udało się ograniczyć z szacunkowych 14 mln do 1 mln.

Tu staną kolejne fotoradary

W związku z tym, że, zdaniem strażników, fotoradary poprawiły bezpieczeństwo, będzie ich więcej. Jeszcze w tym roku nowe urządzenia staną na skrzyżowaniach ulic Wołoskiej i Domaniewskiej, Górczewskiej i Płockiej oraz al. Jana Pawła II i Solidarności.

Ruszyły już przygotowania. - Rozpoczęliśmy już prace proceduralne związane uzyskaniem odpowiednich pozwoleń i analizę technologicznych możliwości ustawienia w tych miejscach fotoradarów – informowała tvnwarszawa.pl Niżniak.

Zbigniew Kąkol, zastępca naczelnika warszawskiej straży miejskiej, mówi o rekordzistach:

Zbigniew Kąkol o rekordzistach
Zbigniew Kąkol o rekordzistachDawid Krysztofiński, tvnwarszawa.pl

wp

Pozostałe wiadomości

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Kroczewie koło Płońska na terenie parku znaleziono ciało mężczyzny. Policja ustaliła, że to 47-letni mieszkaniec powiatu płońskiego. Śledczy wyjaśniają okoliczności jego śmierci.

Ciało mężczyzny w parkowym stawie

Ciało mężczyzny w parkowym stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nieporęcie koło Legionowa doszło do obywatelskiego zatrzymania kierowcy, który spowodował dwa niebezpieczne zdarzenia drogowe. 44-latek był pod wpływem alkoholu.

Pijany kierowca spowodował dwie kolizje w dwóch różnych miastach. Zatrzymali go świadkowie

Pijany kierowca spowodował dwie kolizje w dwóch różnych miastach. Zatrzymali go świadkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w 14 stołecznych kinach rozpocznie się Tydzień Warszawskich Kin Studyjnych. W programie są seanse filmowych klasyków, kronik, warsztaty i spotkania z artystami, a także spacer z reżyserem Dariuszem Gajewskim śladami lokacji do filmu "Warszawa".

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Źródło:
PAP

W czwartek w godzinach porannego szczytu aktywiści z grupy Ostatnie Pokolenie zablokowali ulicę Modlińską. Interweniowali policjanci.

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek przypada 81. rocznica powstania w getcie warszawskim. - Aby uczcić pamięć bohaterów, decyzją Wojewody Mazowieckiego Mariusza Frankowskiego, w piątek o godzinie 12:00 zostaną włączone syreny - poinformowały służby wojewody.

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca Warszawy podejrzanego o nadanie do Stanów Zjednoczonych przesyłki zawierającej środki psychotropowe. W jego mieszkaniu znaleziono marihuanę oraz haszysz.

W paczce był litrowy słoik z żywicą, a w niej środki psychotropowe

W paczce był litrowy słoik z żywicą, a w niej środki psychotropowe

Źródło:
PAP

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tym tygodniu metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski przyjechał z wizytą do Pałacu Prezydenckiego. Parze prezydenckiej wręczył dość niecodzienny prezent: relikwie świętego Floriana i świętej Jadwigi.

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W najbliższy weekend, 19-21 kwietnia, drogowcy ułożą ostatnią warstwę asfaltu na jezdni ulicy Gagarina w kierunku Belwederskiej oraz na skrzyżowaniu z Czerniakowską. Kierowcy w obie strony będą jeździli po jednej nitce drogi. Uruchomienie trasy tramwajowej planowane jest na połowę maja.

W weekend zmiany dla kierowców na Gagarina. Ruch tylko jedną nitką

W weekend zmiany dla kierowców na Gagarina. Ruch tylko jedną nitką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik Praw Pacjenta prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie śmierci pacjentki szpitala Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Starsza kobieta poczuła się źle po zabiegu kardiologicznym, nikt nie odpowiadał jednak na jej wezwania o pomoc. Zrezygnowana miała zadzwonić pod numer alarmowy 112. Rzecznik sprawdza między innymi sprawność systemu do wzywania pomocy w placówce.

Rzecznik Praw Pacjenta bada sprawę śmierci kobiety, która ze szpitalnego łóżka miała dzwonić po pogotowie

Rzecznik Praw Pacjenta bada sprawę śmierci kobiety, która ze szpitalnego łóżka miała dzwonić po pogotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Gazeta Stołeczna, Super Express

Sąd Okręgowy w Radomiu podwyższył karę z dwóch do czterech lat więzienia dla sprawcy wypadku, w którym zginął 18-latek. Do tragedii doszło, gdy 35-letni Mateusz D. demonstrował możliwości auta potencjalnemu kupcowi.

18-latek szedł po chodniku, zginął pod kołami samochodu. Sąd podwyższył karę dla sprawcy

18-latek szedł po chodniku, zginął pod kołami samochodu. Sąd podwyższył karę dla sprawcy

Źródło:
PAP

W czwartek, 18 kwietnia, rozpocznie się przebudowa ulicy Spartańskiej na Mokotowie. Jezdnia zyska nową nawierzchnię, powstaną miejsca postojowe. Skorzystają też rowerzyści. Prace spowodują utrudnienia i zmiany w organizacji ruchu. Inaczej pojadą autobusy.

Rusza przebudowa Spartańskiej. Prace do końca wakacji

Rusza przebudowa Spartańskiej. Prace do końca wakacji

Źródło:
PAP

Jedna ze studzienek kanalizacyjnych na Powstańców Śląskich na Bemowie straciła pokrywę. W niezabezpieczoną dziurę mogły wpaść przejeżdżające auta - interweniowali strażnicy miejscy.

"Głęboka na kilka metrów dziura" na jednej z głównych  ulic Bemowa

"Głęboka na kilka metrów dziura" na jednej z głównych ulic Bemowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nieznany sprawca zniszczył pasiekę na terenie Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. "Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin. Trzech z nich już nie ma. Stan pozostałych będziemy dopiero badać" - podało muzeum. Sprawę bada policja.

"Roztrzaskał ule. Wyjął ramki z pszczołami i rozrzucił je po okolicy". Policja ma nagrania z monitoringu

"Roztrzaskał ule. Wyjął ramki z pszczołami i rozrzucił je po okolicy". Policja ma nagrania z monitoringu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę wydobyto leżącą od ponad miesiąca na wawerskich mokradłach cessnę 150. Na prośbę prokuratury w trudnej operacji uczestniczyło wojsko. Najpierw zdemontowano skrzydła oraz ogon samolotu, a następnie przetransportowano jego kadłub na bardziej stabilny grunt.

Zdemontowali skrzydła i ogon, a kadłub przenieśli na łódź

Zdemontowali skrzydła i ogon, a kadłub przenieśli na łódź

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uszkodzony przez ciężarówkę tunel w Sulejówku daje się we znaki kierowcom, którzy od wczoraj muszą stać w korkach. Do wyboru mają jedynie objazdy w Wesołej i Józefinie. Zgodnie z przepisami oznakowanie mówiące o dozwolonej wysokości wjeżdżającego tu pojazdu nie jest potrzebne, ale po sugestiach kierowców władze miasta zamierzają to zmienić. Według wstępnych szacunków kierowcy będą mogli tędy przejeżdżać na początku przyszłego tygodnia.

Ciężarówka uszkodziła tunel w Sulejówku, będzie nowe oznakowanie. Kiedy wróci ruch?

Ciężarówka uszkodziła tunel w Sulejówku, będzie nowe oznakowanie. Kiedy wróci ruch?

Źródło:
tvnwarszawa.pl