Defilada pod hasłem "Silni w sojuszach" przeszła w piątek Wisłostradą. Uczestniczyło w niej ponad dwa tysiące żołnierzy, ponad 200 pojazdów różnego typu, a także samoloty i śmigłowce. Na trasie przemarszu licznie zgromadzili się warszawiacy.
Defilada przeszła warszawską Wisłostradą, wzdłuż bulwarów na zachodnim brzegu Wisły. Parada wojska i służb mundurowych oraz przejazd pojazdów rozpoczęła się po godzinie 14 na skrzyżowaniu z ulicą Sanguszki, a zakończyła na skrzyżowaniu z ulicą Karową ponad godzinę później.
Trasę otworzył prezydent Andrzej Duda jadąc wojskowym samochodem. Defiladę rozpoczęło odegranie hymnów Polski, UE i Sojuszu Północnoatlantyckiego, oraz wciągnięcie flag Polski, Wspólnoty i NATO na maszty.
"Cywilizacyjna przynależność do świata Zachodu"
Przed defiladą głos zabrał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Szef MON przypomniał, że w tym roku przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do NATO i 15. rocznica członkostwa Polski w Unii Europejskiej.
- Przystąpienie naszego kraju zarówno do NATO jak i UE potwierdziło cywilizacyjną i kulturową przynależność Polski do świata Zachodu. Uwolniło potencjał, dzięki któremu możemy powiedzieć, że polskie Siły Zbrojne są skuteczne, że są sprawnie dowodzone, konsekwentnie wyposażane w najnowocześniejszy sprzęt - mówił minister. Dodał, że polskie wojsko jest modernizowane. - Zadaniem na dziś jest zastąpienie postsowieckiego sprzętu sprzętem piątej generacji - oświadczył szef MON. Błaszczak przypomniał też, że w piątkowej defiladzie obok żołnierzy WP udział biorą też żołnierze państw sojuszniczych. - Chciałbym podkreśli, że Wojsko Polskie było, jest, i będzie aktywne jeśli chodzi o udział w misjach - zapewnił szef MON. Dziękował też ministrom obrony państw NATO za obecność na defiladzie, a także żołnierzom i funkcjonariuszom za służbę.
"Chcemy, żeby Polska była stabilnym krajem"
Po Błaszczaku przemawiał prezydent RP. - Bardzo się cieszę, że w tym wyjątkowym roku, witając majową jutrzenkę, możemy w ten szczególny sposób świętować czas pięknych dla nas rocznic: 30-lecia pokonania komunizmu, 20-lecia przynależności do Sojuszu Północnoatlantyckiego i 15-lecia przynależności do Unii Europejskiej. A wszystko w dniu jednej z najważniejszych rocznic, jakie mamy w roku, jednego z najważniejszych wydarzeń w naszej historii: rocznicy uchwalenia drugiej na świecie, a pierwszej w Europie i pierwszej polskiej Konstytucji - Konstytucji 3 Maja - przemawiał Andrzej Duda.
- Nie ukrywam, mamy wielkie ambicje. Chcemy, żeby Polska była państwem stabilnym, chcemy, żeby Polska była państwem dobrze rozwiniętym, ale przede wszystkim chcemy, żeby Polska była państwem, w którym jest bezpiecznie, i w którym obywatel czuje się bezpiecznie - mówił prezydent. - Chcemy też, żeby nasi obywatele poza granicami kraju czuli opiekę ze strony Polski i wiedzieli, że w razie czego Polska ich nie zawiedzie. To jest właśnie kwintesencja silnego państwa - dodał. Jak podkreślił, takie państwa są szanowane nie tylko przez swoich obywateli, ale też przez ich sojuszników. - Do tego właśnie dążymy - zaznaczył. Duda tłumaczył, że niezbędnym elementem do tego jest dobrze wyposażona, sprawna i dobrze wyszkolona armia. - Mamy wspaniałych żołnierzy, mamy świetnych funkcjonariuszy. Zawsze ich mieliśmy, to nasza tradycja - wskazywał. W tym kontekście prezydent przypomniał, że kilka dni temu odznaczył żołnierzy uczestniczących w walkach w Karbali. - To ostatnia, a zarazem pierwsza po II wojnie światowej duża bitwa, w której brali udział nasi żołnierze. Zdali egzamin na medal. Żaden z nich nawet nie został ranny, tak świetnie byli przygotowani i tak dobrze byli dowodzeni - mówił. - To jest właśnie dzisiejszy, współczesny polski żołnierz. Czego mu potrzeba? Potrzeba mu bardzo dobrego wyposażenia. I to jest nasze wielkie zadanie, to jest nasze wielkie zadanie, które musimy na przestrzeni najbliższych lat zrealizować - modernizacja infrastrukturalna polskiej armii - podkreślał. Prezydent Duda dziękował też wszystkim żołnierzom służącym w wojskach operacyjnych oraz wszystkim tym, którzy zgłosili się do obrony terytorialnej.
Żołnierze WP i sojusznicy
Oprócz żołnierzy Wojska Polskiego i wojsk sojuszniczych, w defiladzie wzięli udział funkcjonariusze polskiej Policji, Straży Granicznej, Straży Pożarnej, Służby Ochrony Państwa, Straży Ochrony Kolei, Lasów Państwowych, ale także Krajowej Administracji Skarbowej, Służby Więziennej - w sumie około dwóch tysięcy osób.
Jako pierwsi maszerowali żołnierze i funkcjonariusze niosący flagi Polski, UE i NATO. Za nimi Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego, a dalej pododdziały reprezentujące Wojska Lądowe, Siły Powietrzne, Marynarkę Wojenną, Wojska Specjalne, Wojska Obrony Terytorialnej, Żandarmerię Wojskową oraz Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych. W dalszej kolejności defilowali żołnierze reprezentujący jednostki i uczelnie wojskowe. W paradzie przeszedł też Szwadron Kawalerii Wojska Polskiego oraz Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego.
Ponad 200 pojazdów
Wcześniej Ministerstwo Obrony Narodowej informowało, w defiladzie lądowej przejedzie ponad 200 pojazdów, w tym samochody ciężarowo-osobowe HMMWV, kołowe transportery opancerzone Rosomak, wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta, samobieżne armatohaubice Krab i Dana, moździerze samobieżne Rak, zautomatyzowane wozy dowodzenia Łowcza, pojazdy saperskie Topola oraz samobieżny przeciwlotniczy zestaw rakietowy Poprad. Zapowiedziano także transportery opancerzone sojuszniczych armii: brytyjskie Panthery oraz amerykańskie Bradleye, wśród pojazdów gąsienicowych czołgi: Leopard 2A5, amerykański M1 Abrams oraz wozy zabezpieczenia technicznego. Były najnowsze wozy Państwowej Straży Pożarnej oraz Policji i Straży Granicznej.
Niski przelot
W niskim przelocie zaprezentowały się prawie 80 statków powietrznych – samolotów i śmigłowców. Wśród nich najnowsze śmigłowce Policji S-70i Black Hawk oraz śmigłowce Wojska Polskiego: Mi–2, W–3 Sokół, Mi-17 i Mi–8. Można było podziwiać także samoloty z biało-czerwoną szachownicą - F–16, TS–11 Iskra, M–28 Bryza, C–295M, C–130, M–346. Podniebną część defilady rozpoczął przelot Zespołu Akrobacyjnego Biało-Czerwone Iskry w składzie sześciu maszyn. Pokazy zakończył przelot samolotów przeznaczonych do transportu najważniejszych osób w państwie: G550 oraz B737 w eskorcie myśliwców.
Okazją do organizacji defilady była przypadająca w tym roku 20. rocznica przystąpienia Polski do NATO i 15. rocznica członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Zorganizowanie dodatkowej, rocznicowej defilady – oprócz tradycyjnie odbywającej się 15 sierpnia – MON zapowiedziało w marcu.
Defilada w dniu Święta Narodowego 3 Maja ma nawiązywać do tradycji międzywojennych.
PAP/mp/b