Jeszcze przez rok jazda po nowych odcinkach A1, A2 i A4 będzie darmowa. To dlatego, że stacje paliwowe wciąż negocjują z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad warunki swojej obecności na trasach. Jednak tam, gdzie już pobiera się opłaty, zapłacić będzie trzeba więcej. Przejazd 150-kilometrowym odcinkiem z Konina do Nowego Tomyśla zdrożeje z 42 do 45 złotych.