Teren getta warszawskiego trafił do ewidencji zabytków. "Pierwszy etap poważnej ochrony"

Źródło:
PAP
Niemcy utworzyli w Warszawie getto dla ludności żydowskiej
Niemcy utworzyli w Warszawie getto dla ludności żydowskiej
wideo 2/4
Niemcy utworzyli w Warszawie getto dla ludności żydowskiej

Teren dawnego getta w Warszawie trafił do ewidencji zabytków. Jak przekazał stołeczny konserwator zabytków, od teraz każde pozwolenie na budowę w tym rejonie będzie wymagało uzgodnienia z wojewódzkim konserwatorem. Chodzi o to, by nie niszczyć zabytków, które mogą znajdować się pod ziemią.

Zarządzenie w sprawie zmian w gminnej ewidencji zabytków podpisała zastępczyni prezydenta Warszawy Renata Kaznowska.

- W poniedziałek do gminnej ewidencji zabytków trafiła karta ewidencyjna archeologicznego zabytku nieruchomego "Podziemne relikty getta warszawskiego". To pierwszy etap do poważnej ochrony tego, co zostało po getcie, a co do dziś znajduje się pod powierzchnią - poinformował stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki. Zaznaczył, że odtąd każde pozwolenie na budowę na tym terenie będzie wymagało uzgodnienia z wojewódzkim konserwatorem właśnie pod kątem potencjalnych zabytków archeologicznych. - W przyszłości otwiera to także drogę do dalszej, już bardziej szczegółowej ochrony w planach miejscowych - dodał konserwator.

Ujęcie w ewidencji poprzedzone było kilkuletnią, zapoczątkowaną w 2017 roku, pracą badawczą zespołu archeologów z Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków. Przy badaniach współpracowali oni z ekspertami z Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma, Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, Muzeum Getta Warszawskiego, Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, Państwowego Muzeum Archeologicznego, Muzeum Warszawy, Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich Oddział w Warszawie oraz Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.

Ochrona podziemnych zabytków

- Intencją Biura Stołecznego Konsekratora Zabytków było w pierwszej kolejności ujęcie w gminnej ewidencji zabytków obszaru o największym potencjale archeologicznym, czyli terenów, gdzie prawdopodobieństwo natrafienia na zabytki archeologiczne, świadczące o losach mieszkańców getta, jest największe. Zaliczono do niego teren getta szczątkowego i szopy wraz z terenami niezamieszkałymi, tak zwanymi "dzikimi" - wyjaśnił konserwator.

Głównym problemem, z jakim musieli zmierzyć się badacze, było wyznaczenie potwierdzonych historycznie granic zabytku, których przebieg był dotychczas niejednoznaczny. Wobec braku zachowanych w terenie elementów umożliwiających identyfikację zasięgu getta, zdecydowano się wyznaczyć granice na podstawie źródeł kartograficznych.

- Mam nadzieję, że to początek kompleksowej ochrony pozostałości po dawnej dzielnicy żydowskiej. Do ochrony tych nielicznych, podziemnych zabytków będących w tej chwili najważniejszą pozostałością po mieście i kulturze żydowskiej, które zniknęły w 1943 roku - podał stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.

Granice getta warszawskiegoUrząd miasta

Powstanie w getcie

Warszawskie getto dla ludności żydowskiej zostało utworzone przez władze niemieckie w Warszawie 2 października 1940, a zamknięte i odizolowane od reszty miasta 16 listopada 1940. Było największym gettem w Generalnym Gubernatorstwie i całej okupowanej Europie.

W wyniku tzw. wielkiej akcji wysiedleńczej od 22 lipca do 21 września 1942 około 75 procent mieszkańców getta zostało wywiezionych i zamordowanych w obozie zagłady w Treblince. W sierpniu 1942 południowa część getta (tzw. małe getto) została włączona do "aryjskiej" części miasta. W części północnej pozostali Żydzi, którzy w większości pracowali w działających w getcie niemieckich zakładach produkcyjnych (tzw. szopach).

Powstanie w getcie - najważniejsze liczby
Powstanie w getcie - najważniejsze liczby18.04 | 70 lat temu obywatele polscy narodowości żydowskiej rozpoczęli tragiczną walkę z Niemcami. Przed wojną stanowili oni w Warszawie aż 1/3 wszystkich mieszkańców miasta. Tuż po wejściu Niemców zaczęła się pierwsza próba stłoczenia ich w ramach jednej dzielnicy, którą następnie sukcesywnie zmniejszano. 2 października 1940 roku getto, w którym mieszkało 460 tys. osób, zamknięto i odcięto od reszty miasta. Wielka akcja likwidacyjna rozpoczęła się w lipcu 1942 roku - zabito wówczas ponad 275 tys. Żydów. Ci, co przeżyli, mimo głodu i chorób, dalej walczyli o wolność i godność.tvn24

19 kwietnia 1943, w getcie wybuchło powstanie. Było pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej Europie, aktem o charakterze symbolicznym, zważywszy na nikłe szanse powodzenia. W nierównej, trwającej prawie miesiąc, walce słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) i Żydowskiego Związku Wojskowego (ŻZW) stawili opór żołnierzom z oddziałów SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa i formacji pomocniczych. W tym czasie Niemcy zrównali getto z ziemią, metodycznie paląc dom po domu.

400 tysięcy ofiar

Getto zostało zlikwidowane po powstaniu w maju 1943. Po wywiezieniu pozostałych przy życiu mieszkańców do Treblinki oraz obozów w dystrykcie lubelskim zabudowa "dzielnicy żydowskiej" została na rozkaz Niemców zburzona. Łączna liczba ofiar getta warszawskiego szacowana jest na około 400 tysięcy osób, z czego około 92 tysiące zginęła lub zmarła w Warszawie (głównie ofiary głodu i chorób), a około 300 tysięcy w obozie zagłady w Treblince i w trakcie dwóch akcji wysiedleńczych. Dawni mieszkańcy getta stanowili także dużą część ofiar akcji "Erntefest" przeprowadzonej w obozach w dystrykcie lubelskim w listopadzie 1943 roku.

Teren objęty ochronąUM Warszawa

Autorka/Autor:katke/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: German Federal Archives/Wikipedia (PD)

Pozostałe wiadomości

Sporo zmian szykuje się dla pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej od czerwca. Pociągi niektórych linii pojadą z większą częstotliwością, inne wrócą na swoje stałe, dłuższe trasy.

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano na terenie zakładu piekarniczego w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do wycieku amoniaku. Dwie osoby trafiły do szpitala.

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

Źródło:
PAP

W Wypędach koło Pruszkowa zderzyły się trzy samochody. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeden z policjantów biorących udział w wypadku radiowozu w podwarszawskich Dawidach Bankowych, miał stanąć w piątek przed sądem. Prokurator nie odczytała jednak aktu oskarżenia, ponieważ potrzebna będzie zmiana sędziego. Wobec drugiego z policjantów postępowanie zostało wcześniej umorzone.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

W chwili wybuchu granatnika w gabinecie ówczesnego komendanta policji generała Jarosława Szymczyka nie było innych osób. To nowe ustalenia śledczych po incydencie z grudnia 2022 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Źródło:
RMF RM, tvnwarszawa.pl

Kierująca peugeotem uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania. Do zdarzenia doszło na ulicy Broniewskiego. Policja poinformowała o jednej poszkodowanej osobie.

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek przed południem na Pradze Południe doszło do potrącenia kobiety jadącej na hulajnodze. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Źródło:
tvnwrszawa.pl

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wspominamy walki, śmierć, również ogromną, bardzo żywiołową, różnorodną społeczność żydowską, która mieszkała w Warszawie przez wieki - mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" dr Justyna Majewska z Żydowskiego Instytutu Historycznego, zaznaczając, że każda rocznica obchodów powstania w getcie warszawskim jest bardzo ważna.

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

Źródło:
TVN24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl