Do zdarzenia doszło w sobotę 25 października w sklepie przy ul. Wyszogrodzkiej na Targówku. Policjanci zgłoszenie o ataku na pracowników i klienta sklepu otrzymali o 19.30.
Na miejscu czekało trzech obcokrajowców - dwóch pracowników i ich znajomy klient.
"Z ich oświadczeń wynikało, że dwaj mężczyźni, po zakupie alkoholu, zaczęli wyzywać ich, ze względu na narodowość. Jeden z nich, wyjął przedmiot przypominający broń i pokazał obsłudze sklepu, po czym zaatakował klienta i wyszedł" - podaje nadkom. Paulina Onyszko, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Pracownicy natychmiast wypchnęli kolegę agresora ze sklepu. "Ten jednak po chwili wrócił z kastetem w dłoni i groził im śmiercią. Zabrał z półki kilka produktów i wyszedł" - dodaje policjantka.
Na miejsce przyjechali policjanci z komisariatu na Targówku, z Pragi Północ, Białołęki i innych jednostek pełniących służbę na terenie Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Przeanalizowali nagranie z kamery umieszczonej w sklepie. Na miejsce ściągnięto policyjnego przewodnika z psem tropiącym, policjantów z grupy dochodzeniowo-śledczej i technika kryminalistyki.
Ustalaniem tożsamości napastników zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego.
Zatrzymanie podejrzanych w bloku
Obaj zostali zatrzymani w tym samym mieszkaniu.. "Przy 34-latku policjanci znaleźli przedmiot przypominający broń palną, a przy jego 42-letnim koledze kastet. Obaj byli pijani" - wskazuje policjantka.
W tym samym lokalu, mundurowi zatrzymali też 28-latka, przy którym znaleźli narkotyki.
34-latek i 42-latek byli w przeszłości karani. Mężczyźni zostali przesłuchani w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Praga Północ. Usłyszeli zarzuty znieważenia i kierowania gróźb karalnych na tle narodowościowym wobec obywateli Ukrainy, nawoływania do nienawiści oraz dokonania rozboju. Grozi im kara do 15 lat więzienia.
Autorka/Autor: ag/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Rejonowa Policji VI