W listopadzie był dzień otwarty remizy, w maju oficjalne otwarcie. Z udziałem polityków

W sobotę, 20 maja, odbyło się "oficjalne otwarcie Strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Dawidach", które było połączone z Gminnym Dniem Strażaka. Na wydarzenie w mediach społecznościowych zapraszał m.in. urząd gminy.

Jednostka powstała w 1966 roku z inicjatywy ludzi pracujących w Hodowlano-Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej Czerniaków. Początkowo była to straż przyzakładowa, jednak szybko przekształciła się w Ochotniczą Straż Pożarną. Do ubiegłego roku mieściła się w wynajmowanych pomieszczeniach na terenie spółdzielni.

W roku 2021 na gminnej działce rozpoczęła się budowa nowej remizy. Jak poinformowała rada gminy, kosztowała ponad sześć milionów złotych, ale jedną trzecią kosztów pokryła dotacja z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. W dwukondygnacyjnym budynku na parterze znalazły się między innymi hale garażowe, punkt dowodzenia i magazyn sprzętu. Na piętrze zaprojektowano salę, z której będą mogli korzystać także mieszkańcy wsi. 

"Ta inwestycja to kolejny dowód jak istotne znaczenie dla rządu Prawa i Sprawiedliwości ma bezpieczeństwo" - podkreślił 20 maja na swoim Facebooku poseł Zdzisław Sipiera.

W sobotnim przecięciu wstęgi uczestniczyli m.in. włodarze gminy, wspomniany wcześniej poseł Zdzisław Sipiera (PiS) i posłanka Bożena Żelazowska (PSL), a także Szef Gabinetu Politycznego ministra spraw wewnętrznych i administracji Michał Prószyński. Zdjęciami z imprezy inauguracyjnej chętnie dzielili się w swoich mediach społecznościowych.

Druhom pogratulował listownie nowego gmachu także minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

"Jako reprezentant mieszkańców podwarszawskich miejscowości w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej cieszę się, że inicjatywy ważne dla tego regionu są skutecznie realizowane, także przy wsparciu Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych" - napisał.

W rzeczywistości jednak strażacy korzystają z remizy już od wielu miesięcy. 28 października 2022 roku, na swojej stronie na Facebooku, zapraszali wszystkich zainteresowanych na 6 listopada na zwiedzanie strażnicy w ramach dnia otwartego.

6 listopada na Facebooku napisali: "Długo wyczekiwany moment!!!!". I dodali, że w "nowej remizie" gościli mieszkańców gminy Raszyn i sympatyków straży pożarnej.

Kilka dni później - 19 listopada - sygnalizowali przerwę w swojej działalności, której powodem - jak pisali strażacy w mediach społecznościowych - było przenoszenie sprzętu i "przełączenie systemów alarmowania i systemów teletechnicznych łączności". Jak udało nam się ustalić, swoją gotowość do działania zgłosili ponownie 23 grudnia.

Dariusz Marcinkowski, przewodniczący Rady Gminy Raszyn, zapytany o powód organizacji wydarzenia pół roku po rzeczywistym otwarciu remizy, odparł, że nie wie, bo nie jest to jego inicjatywa.

- Nie byliśmy organizatorami tego wydarzenia. OSP Dawidy podlega nam operacyjnie, jednak wiodącym organem jest samorząd gminny - mówi nam - odpowiadając na to samo pytanie - mł. bryg. Karol Kroć, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie. Dodaje, że budynki nierzadko, mimo wcześniejszego oddania, potrzebują jeszcze wielu miesięcy na ich doposażenie, co w tym przypadku mogło wpłynąć na odwleczenie imprezy inauguracyjnej.

Odpowiedzi na zadane im pytanie obaj polecili szukać u wójta gminy Andrzeja Zaręby. Mimo kilku podjętych prób nie udało nam się z nim skontaktować. W sprawie głos zabrał Jacek Kozerski, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Dawidach.

Czytaj też: Mieli zamknąć most, by premier mógł go otworzyć

- W listopadzie, kiedy otrzymaliśmy z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dokument o wszystkich odbiorach, w nowym budynku nie było jeszcze nic, żadnego wyposażenia. Trzeba było dopieścić systemy alarmowania i zamontować systemy łącznościowe - wyjaśnia Kozerski.

Jak podkreśla, spotkania zarządów gminnych i powiatowych, na których wybierano datę uroczystości, odbyły się w styczniu.

- Wyznaczyliśmy ją na maj, aby zrobić to przy okazji obchodów Gminnego Dnia Strażaka, w sposób jak najbardziej uroczysty - tłumaczy.

Podczas sobotniej uroczystości odprawiono mszę świętą, a następnie zostały wręczone Odznaczenia za Zasługi dla Pożarnictwa, Odznaka Strażak Wzorowy oraz Krzyż św. Floriana na wstążce ustanowiony w setną Rocznicę Powstania Związku Floriańskiego. Po części oficjalnej strażacy ponownie otworzyli drzwi dla gości, którzy poza wycieczką po remizie mogli uczestniczyć w pikniku strażackim, organizowanym przez druhów i sołectwo.

To nie pierwszy raz, gdy oficjele odbierają inwestycję wiele miesięcy po jej otwarciu. W ubiegły czwartek premier uroczyście "otwierał" w Tylmanowej most na Dunajcu, z którego mieszkańcy korzystają już od wielu miesięcy. O "dokonaniu historycznego, pierwszego przejazdu przez Most Brzegu w Tylmanowej" Tadeusz Królczyk, wójt gminy Ochotnica Dolna, w swoich mediach społecznościowych informował pod koniec ubiegłego roku.

Czytaj też: Minister uroczyście przekazał używany radiowóz. "Padł rozkaz doprowadzenia do fabrycznej czystości"

W artykule z 28 kwietnia 2023 roku Konkret24 wskazał, że "politycy PiS ruszyli w Polskę, pozują do zdjęć i rozdają publiczne pieniądze", a także "odwiedzają też cieszących się powszechnym szacunkiem strażaków, którym przekazują wozy strażackie" i co ważne, "niekiedy 'przekazują' nawet te, które są w tych jednostkach użytkowane już od miesięcy".

Tego typu uroczystości zdarzały się już wcześniej. W maju 2022 roku Konkret24 opisał np. "uroczyste poświęcenie nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego" w OSP Sobótka, który w rzeczywistości służył jednostce od 2019 roku. We wrześniu 2022 roku minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek chwalił się natomiast uczestnictwem w "przekazaniu nowego samochodu" jednostce OSP w Goszczanowie, która pojazd użytkowała od blisko dwóch lat, zaś premier otwierał most na rzece Kamienica w Szczawie (woj. małopolskie), który do użytku oddano pod koniec grudnia 2021 roku.

Czytaj też: Ile razy można otwierać tę samą inwestycję? Długa historia zbiornika Świnna Poręba