Zwierzaki z "Palucha" dostały autobus. Do oswajania z komunikacją

Autobus dla zwierząt ze schroniskaUM Warszawa

Duże zmiany czekają schronisko "Na Paluchu". Ma być zazielenione, rozbudowane i wzbogacone o nowy oddział geriatryczny. Ponadto od Miejskich Zakładów Autobusowych podopieczni placówki otrzymali wiatę przystankową i autobus.

Po co zwierzakom autobus komunikacji miejskiej? To nie żadne widzimisię, ale ważny element mający pomóc im oswajać się z codziennością normalnego świata. Po adopcji wiele psów i kotów podróżuje ze swoimi nowymi właścicielami transportem publicznym, a nie każdy jest do tego przyzwyczajony. Dla niedoświadczonego czworonoga wejście do autobusu pełnego pasażerów może okazać się niemałą traumą.

Dlatego przed bramą schroniska stanęła wiata przystankowa, a wraz z nią wycofany z eksploatacji autobus Jelcz M121M. - Współpracując ze schroniskiem przekazaliśmy wycofany autobus do celów szkoleniowych. Dzięki temu zwierzęta będą mogły być przygotowywane do korzystania z komunikacji miejskiej tu w jednostce. To z kolei w przyszłości pozwoli uniknąć sytuacji, w której właściciel będzie miał problemy z czworonogiem, który będzie zachowywał się nerwowo na widok autobusu - powiedział na poniedziałkowej konferencji Jan Kuźmiński, prezes MZA.

- Przeze wiele lat wiata służyła pasażerom komunikacji miejskiej. Teraz będzie pomocna w procesie socjalizacji zwierząt. Cieszymy się, że mogliśmy włączyć się do tego projektu - dodał Konrad Kietliński, kierownik sekcji infrastruktury Zarządu Transportu Miejskiego.

Nowa wiata stanęła przed schroniskiemUM Warszawa

Autobus i wiata to nie wszystko. Strefa edukacyjna dla zwierzaków z "Palucha" ma być wyposażona w różnego rodzaju podesty, schodki czy przejścia dla pieszych.

Wybiegi, baseny, pola do kopania dołów

Oprócz edukacji psiaki mają zyskać też coś dla rozrywki. Miasto przygotowuje koncepcję zagospodarowania otoczenia schroniska. Zakłada ona m.in. przebudowanie psich wybiegów, wprowadzenie otwartych przestrzeni do swobodnego biegania, urządzeń wodnych do zabawy, a nawet specjalnych pól ziemnych do kopania psich dołków.

"Planowane jest również usprawnienie komunikacji wewnątrz całego obiektu, zaaranżowanie kącików adopcyjnych, które stworzą odpowiednią, przyjazną atmosferę ułatwiającą budowanie relacji między czworonogami a ich przyszłymi właścicielami" - informują urzędnicy ratusza.

Koszty zagospodarowania całego obszaru szacowane są na około sześć milionów złotych.

Koncepcja zagospodarowania schroniskaUM Warszawa

Nowy oddział dla seniorów

Duże zmiany czekają też wnętrze budynku. Miasto ma zamiar zbudować w schronisku oddział geriatryczny, który zapewni profesjonalną pomoc lekarską dla zwierząt w podeszłym wieku. "Przedsięwzięcie to wymaga wyburzenia istniejącego obiektu i wybudowania nowego, charakteryzującego się większymi możliwościami, przeznaczonego dla większej liczby zwierząt" - przekonują urzędnicy w komunikacie prasowym.

Dodają, że taki oddział jest niezbędny w schronisku, do którego coraz częściej trafiają zwierzęta starsze, zaniedbane i chore. Obecnie "Na Paluchu" przebywa 45 psów powyżej 10. roku życia. "Aktualnie oddział geriatryczny zlokalizowany jest w obiekcie, który powstał blisko 20 lat temu i spełniał wówczas funkcję szpitala dla zwierząt. Obecnie możliwość zaspokojenia wszystkich potrzeb starszych czworonogów jest ograniczona ze względu na wyeksploatowanie obiektu" - tłumaczą pracownicy ratusza.

Koszt budowy oddziału szacowany jest na około dwa i pół miliona złotych.

Nadbudowa na pomieszczenia socjalne

Ostatnia duża zmiana to nadbudowa poddasza na istniejącym budynku administracyjnym. Działanie to ma pozwolić na wygospodarowanie strefy dla interesantów schroniska. "Wywiady przedadopcyjne, wypełnianie dokumentów, przetwarzanie danych osobowych - działania te wymagają poufności, a co za tym idzie odpowiedniej przestrzeni i komfortowych warunków do pracy" - wyliczają urzędnicy i przekonują, że obecnie takiego komfortu brakuje.

W dobudowanej części mają się znaleźć też powierzchnie administracyjne i socjalne dla pracowników schroniska, biura lekarzy i sale do przechowywania dokumentów. W planach jest też wydzielenie sali konferencyjnej do działań edukacyjnych i promocyjnych.

Koszt nadbudowy to około trzy miliony złotych.

- Koncepcja, którą w ramach wolontariatu przygotowali pracownicy Biura Ochrony Środowiska, jest naprawdę zachwycająca i nie sposób się nad nią nie pochylić - mówiła na poniedziałkowej konferencji Aleksandra Gajewska, radna Warszawy. - Bardzo zależy nam na zielonym rozwoju tego schroniska. Dzięki temu mieszkańcy będą je chętniej odwiedzać, a to z kolei przełoży się bezpośrednio na spadek liczby przebywających tu zwierząt - dodała.

Zobacz inne materiały wideo o schronisku "Na Paluchu":

[object Object]
Dzień otwarty w paluchuTVN24
wideo 2/2

kw/b

Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa

Pozostałe wiadomości

Sporo zmian szykuje się dla pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej od czerwca. Pociągi niektórych linii pojadą z większą częstotliwością, inne wrócą na swoje stałe, dłuższe trasy.

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano na terenie zakładu piekarniczego w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do wycieku amoniaku. Dwie osoby trafiły do szpitala.

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

Źródło:
PAP

W Wypędach koło Pruszkowa zderzyły się trzy samochody. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeden z policjantów biorących udział w wypadku radiowozu w podwarszawskich Dawidach Bankowych, miał stanąć w piątek przed sądem. Prokurator nie odczytała jednak aktu oskarżenia, ponieważ potrzebna będzie zmiana sędziego. Wobec drugiego z policjantów postępowanie zostało wcześniej umorzone.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

W chwili wybuchu granatnika w gabinecie ówczesnego komendanta policji generała Jarosława Szymczyka nie było innych osób. To nowe ustalenia śledczych po incydencie z grudnia 2022 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Źródło:
RMF RM, tvnwarszawa.pl

Kierująca peugeotem uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania. Do zdarzenia doszło na ulicy Broniewskiego. Policja poinformowała o jednej poszkodowanej osobie.

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek przed południem na Pradze Południe doszło do potrącenia kobiety jadącej na hulajnodze. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Źródło:
tvnwrszawa.pl

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wspominamy walki, śmierć, również ogromną, bardzo żywiołową, różnorodną społeczność żydowską, która mieszkała w Warszawie przez wieki - mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" dr Justyna Majewska z Żydowskiego Instytutu Historycznego, zaznaczając, że każda rocznica obchodów powstania w getcie warszawskim jest bardzo ważna.

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

Źródło:
TVN24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl