"Żołnierze wyklęci złamali rozkaz i kontynuowali bezsensowną walkę"

Przemówienie Leszka Żukowskiego
Przemówienie Leszka Żukowskiego
TVN24
Przemówienie Leszka ŻukowskiegoTVN24

72. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego obfituje w mocne przemówienia. Kolejne, przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego, wygłosił prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Leszek Żukowski. Bardzo krytycznie odniósł się do kultu "żołnierzy wyklętych".

Przemówienie Żukowskiego z powodzeniem można określić mianem wykładu z historii.

"Żołnierze wyklęci złamali rozkaz"

- Działacze komunistyczni w PRL ze wstrętem odnosili się do AK i tępili jej żołnierzy, stąd powstał termin "żołnierze wyklęci". Aby obrzydzić AK społeczeństwu, rozpowszechniali plakaty o treści "Armia Krajowa - zapluty karzeł reakcji". Tymczasem - przypominam - 19 stycznia 1945 r. dowódca AK, gen. Okulicki "Niedźwiadek", zdając sobie sprawę z tego, że ośrodki systemu łączności z rządem w Londynie i sami żołnierze są zdekonspirowani, wydał rozkaz rozwiązujący AK, a żołnierzy i oficerów zwalniający ze złożonej przysięgi - rozpoczął.

- Większość akceptowała myśl "nam niepotrzebni są martwi bohaterowie, jeśli nie jest to konieczne, ale żywi ludzie potrzebni do budowy wspólnego dobra". Część z nich przystąpiła do nauki i pracy. Znacznie mniejsza część żołnierzy, głównie partyzantów leśnych, po stracie najbliższych, rodzin, domów nie miała pomysłu, co zrobić ze sobą. Nie akceptując ustroju, zdecydowała się pozostać w lesie i walczyć na własną rękę aż do śmierci, mimo rozkazu rozwiązującego AK - powtórzył.

- Partyzantka, pod względem liczebnym i materialnym, bez wsparcia rządowego nie mogła pokonać armii radzieckiej. Obecnie faworyzowana jest nazwą "żołnierze wyklęci". Ta część żołnierzy, kontynuowała bezsensowną walkę bez rozkazu, podczas gdy piętnowani byli wszyscy żołnierze AK. Ileż wytoczono nam procesów! Ileż kolegów i koleżanek aresztowano w ich mieszkaniach, przesłuchiwano, torturowano lub mordowano! Albo kierowano do wojska lub prac w kopalniach! - wspominał Żukowski.

Wyraził też nadzieję, że wydarzenia tamtego okresu "przestaną być pokazywane w sposób kłamliwy". - W minionych latach ukazało się wiele publikacji o różnym charakterze. Powstańcy są przedstawiani w nich w różnym świetle od bohaterów po pospolitych bandytów, zależnie od nastawienia autora. Prawda historyczna bardzo często nie ma w nich znaczenia. Zbliżamy się do końca życia i chcielibyśmy, aby w pamięci współczesnych nam rodaków i przyszłych pokoleń pozostały wiadomości nieinterpretowane błędnie - powiedział.

Przemówienie o Powstaniu Warszawskim
Przemówienie o Powstaniu WarszawskimTVN24

"Po co są powstania?"

- Coraz częściej, szczególnie w opinii autorów młodego pokolenia, którzy osobiście nie przeżywali morderczej okupacji, pojawia się opinia, że powstanie było niepotrzebne. Uważam, że rozpatrywanie tego problemu po 70 latach, kiedy w międzyczasie zmieniło się tak wiele w skali światowej, leży wyłącznie w gestii historyków, a nie polityków - podkreślał Leszek Żukowski.

- Pytanie: po co są powstania? Encyklopedyczna odpowiedź brzmi: dla odzyskania niepodległości. Efektem każdego powstania jest impuls i wskazówka dla kolejnych pokoleń, że o wolność trzeba walczyć. A jak było w 1944 roku? - pytał. I odpowiadał: - Planowane pierwotnie powstanie powszechne zostało zastąpione akcją "Burza" ze względu na przesuwający się front wschodni i zmiany okupanta. O odzyskaniu wolności nie mogło być mowy, ale też nie można było pogodzić się z nową okupacją. Można było jedynie rozliczyć się z pierwszym okupantem, cofającym się w popłochu, za pięć lat terroru i okrucieństwa. Mając jednak na uwadze fakt, o którym nie wiedzieliśmy, że w Teheranie i Jałcie przywódcy największych walczących z Niemcami państw dokonali podziału wpływu w Europie, oddając Polskę do strefy wpływu związku radzieckiego, emigracyjny rząd polski w Londynie uważał, że Powstanie Warszawskie będzie sygnałem dla świata, że polska nadal walczy o wolność - tłumaczył.

- Niestety, świat kieruje się zawsze interesem. A nasi sprzymierzeńcy nie wywiązali się z traktatów. W zaistniałej sytuacji dowódcy AK było bardzo trudno wydać decyzję o rozkazie do podjęcia walki. Generał Bór wiedział, jaką dysponuje siłą ludzką, ile mamy broni i ile mamy amunicji. Cofające się w popłochu wojska niemieckie mogły dawać nadzieję na pokonanie w przypadku zaskoczenia i niezatrzymania się frontu - kontynuował.

- Tymczasem przedstawiciele rządu emigracyjnego, wbrew stanowisku naczelnego wodza, wręcz żądali rozpoczęcia walki, a żołnierze, wprawdzie bardzo słabo uzbrojeni, oczekiwali wydania rozkazu. Wpajane od dzieciństwa umiłowanie ojczyzny wyrażało się gotowością do podjęcia walki za nią, z wiarą w zwycięstwo, choć zdawaliśmy sobie sprawę z możliwości utraty życia - dodał.

A gdyby nie wybuchło? - Walki trwały przez 63 dni. Jak zakończyło się powstanie, wiemy. Ponieśliśmy ogromne straty w ludziach i mieście zamienionym w ruinę - stwierdził Żukowski. I dodał: - Wyobraźmy sobie inny wariant. Do Warszawy wkracza radośnie witana armia radziecka, z zachwytem przyjmujemy propozycję stania się kolejną republiką Związku Radzieckiego - identycznie jak kraje nadbałtyckie. Prowadzone są aresztowania ludzi posądzanych o możliwy kontakt z wojskiem - identycznie jak na Wileńszczyźnie i na Wołyniu. Wprowadzone zostają zwyczajowe przesiedlenia ludności, znane jako wywózki do Kazachstanu, na Syberię lub do innych odległych a nieludzkich obszarów. Rugowany jest język polski - wyliczał.

- Jak odpowiedzieć na pytanie, czy było warto? Ludzie "Solidarności" lat 80. twierdzili, że inspiracją dla tego ruchu było Powstanie Warszawskie. Od roku 1989 żyjemy w wolnej Polsce - zakończył.

[object Object]
Uroczystości na Kopcu Powstania WarszawskiegoTVN24
wideo 2/20

md/r

Pozostałe wiadomości

Fentanyl to śmierć i to trzeba zapamiętać. Bo młodzi myślą, że to fajny "odlot". Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu, tylko od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób. Wiadomo, kim są dilerzy. Policja prowadzi śledztwo, ale nic się nie zmienia. Materiał Dariusza Łapińskiego w Faktach TVN.

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Źródło:
Fakty TVN, Uwaga!

Most pieszo-rowerowy łączący brzegi Wisły wciąż budzi wiele emocji. Przeszły nią już setki tysięcy osób. Drogowcy tłumaczą, dlaczego - mimo otwarcia - na przeprawie wciąż trwają prace wykończeniowe i można tam spotkać robotników.

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Odpady komunalne zalegają w Otwocku. Firma, która zajmowała się ich wywozem, nagle przestała świadczyć usługi miastu. Urzędnicy podstawiają kontenery i obiecują szybko rozwiązać problem.

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obecny rektor Uniwersytetu Warszawskiego profesor Alojzy Z. Nowak został w czwartek wybrany na to stanowisko na kolejną kadencję 2024-2028 - poinformowała uczelnia.

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wybrany na drugą kadencję

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wybrany na drugą kadencję

Źródło:
PAP

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lista zarzutów dla 37-latka, którego zatrzymali policjanci z Białołęki jest długa. Mężczyzna nie dość, że został przyłapany na kradzieży mebli ogrodowych, to pod sklep przyjechał autem, do którego się wcześniej włamał. Poza tym kierował w stanie nietrzeźwości i pomimo orzeczonych sądowych zakazów prowadzenia pojazdów.

Cudzym autem przyjechał ukraść meble z wystawy sklepowej, podał dane swojego brata

Cudzym autem przyjechał ukraść meble z wystawy sklepowej, podał dane swojego brata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy chwalą się pierwszymi widocznymi zmianami w Parku Skaryszewskim. Latarnie na betonowych słupach, które niemal nie dawały światła to już przeszłość. Zastąpiły je pastorały warszawskie - nowoczesne konstrukcje w historycznej stylistyce. Trwają przy nich prace wykończeniowe. Postępy widać też przy remoncie nawierzchni głównej alei parkowej.

Betonowych latarni w Parku Skaryszewskim już nie ma, zastąpiły je pastorały

Betonowych latarni w Parku Skaryszewskim już nie ma, zastąpiły je pastorały

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 19 kwietnia, przypada 81. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim - największego zbrojnego zrywu Żydów podczas II wojny światowej. Tego dnia wolontariusze będą wręczać mieszkańcom Warszawy symboliczne papierowe żonkile, by uczcić pamięć bohaterów tamtych wydarzeń. O 12 zostaną włączone syreny wojewódzkiego systemu ostrzegania i alarmowania.

81 lat temu chwycili za broń, by walczyć o godność

81 lat temu chwycili za broń, by walczyć o godność

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

W piątek przypada 81. rocznica powstania w getcie warszawskim. - Aby uczcić pamięć bohaterów, decyzją Wojewody Mazowieckiego Mariusza Frankowskiego, w piątek o godzinie 12:00 zostaną włączone syreny - poinformowały służby wojewody.

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia medali "Powstanie w Getcie Warszawskim". Odznaczenie to przyznawane jest osobom zasłużonym dla historii Żydów w czasie II wojny światowej oraz zasłużonym dla dialogu polsko-żydowskiego. W tym roku uhonorowanych zostało dziesięć osób i instytucji.

Dziesięć osób i instytucji uhonorowano medalami "Powstanie w Getcie Warszawskim"

Dziesięć osób i instytucji uhonorowano medalami "Powstanie w Getcie Warszawskim"

Źródło:
PAP

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich poinformował o rozpoczęciu prac naprawczych tunelu w Sulejówku w ciągu drogi 638. - W miejsce uszkodzonego elementu zostaną wstawione dwie nowe belki stalowe. Ruch zostanie przywrócony na początku przyszłego tygodnia - obiecali urzędnicy.

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tym tygodniu metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski przyjechał z wizytą do Pałacu Prezydenckiego. Parze prezydenckiej wręczył dość niecodzienny prezent: relikwie świętego Floriana i świętej Jadwigi.

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w 14 stołecznych kinach rozpocznie się Tydzień Warszawskich Kin Studyjnych. W programie są seanse filmowych klasyków, kronik, warsztaty i spotkania z artystami, a także spacer z reżyserem Dariuszem Gajewskim śladami lokacji do filmu "Warszawa".

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Źródło:
PAP

W czwartek w godzinach porannego szczytu aktywiści z grupy Ostatnie Pokolenie zablokowali ulicę Modlińską. Interweniowali policjanci.

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Źródło:
tvnwarszawa.pl