Pierwsze oględziny uszkodzonego Boeinga zostały już przeprowadzone. Największym uszkodzeniom maszyny, która we wtorek awaryjne lądowała na lotnisku Chopina uległy tylna część spodu kadłuba oraz gondole silnika. Zdjęcie pokazujące zniszczenia w maszynie zamieścił w serwisie Kontakt 24 internauta @M-A-R-C-I-N.
Do środowej operacji podniesienia maszyny użyto dźwigu o nośności 350 ton oraz poduszek powietrznych, które podłożono pod samolot, gdy dźwig uniósł go na wysokość ok. 30 cm.
Następnie dźwig i poduszki uniosły maszynę na wysokość 2,5 m. Mechanicy opuścili i zablokowali podwozie, które nie wysunęło się w czasie wtorkowego podejścia do lądowania.
Po wysunięciu podwozia samolot opuszczono, tak że stanął na własnych kołach. Następnie specjalny pojazd odholował go do hangaru, gdzie Boeing ma być poddawany badaniom.
Ponad 200 osób na pokładzie
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Boeing 767 wylądował awaryjnie na stołecznym lotnisku we wtorek po południu. Maszyna nie mogła wysunąć podwozia i lądowała "na brzuchu".
Na pokładzie było 220 pasażerów i 11 członków załogi; nikt nie został ranny. Uszkodzony samolot zablokował obydwa pasy startowe lotniska.
kontakt24//mmt//tka