"Ziemia, ziemia do Patryka Jakiego!". Aktywiści krytycznie o 19. dzielnicy

[object Object]
"Ziemia woła do Patryka Jakiego"TVN24
wideo 2/6

- Patryku Jaki, łapy precz od Wisły - grzmiał w poniedziałek Jan Śpiewak, który na konferencji ostro skrytykował plany budowania 19. dzielnicy wzdłuż rzeki. Podobne briefingi zwołała też Nowoczesna i Miasto Jest Nasze.

To miał być projekt, wobec którego "nikt nie przejdzie obojętnie" - tak o "dzielnicy przyszłości" Patryk Jaki pisał jeszcze kilka dni temu, kiedy nie wiadomo było, co konkretnie chce warszawiakom przedstawić.

I rzeczywiście, po niedzielnej konwencji i zaprezentowaniu wizji nowej 19. dzielnicy, na poniedziałkowe przedpołudnie swoje konferencje w tej sprawie zapowiedzieli oddzielnie: komitet Wygra Warszawa z Janem Śpiewakiem na czele, Miasto Jest Nasze i Justyna Glusman oraz Nowoczesna - z kandydatem na wiceprezydenta Pawłem Rabiejem.

Śpiewak: łapy precz od Wisły

Żadna z tych organizacji nie była zachwycona pomysłem kandydata Zjednoczonej Prawicy. Jedni podeszli do krytyki na serio, inni bardziej "na wesoło”. - Nasz dzisiejszy briefing można by zatytułować następująco: "Ziemia, ziemia woła do Patryka Jakiego" - ironizował Sebastian Liszka, rzecznik prasowy komitetu Wygra Warszawa. - Patryk Jaki chyba trochę za bardzo pograł w SimCity 3000 i screeny ze swojej gry przerzucił później na wizualizacje, które przedstawił wczoraj na konwencji - brnął dalej Liszka.

Żarty żartami, ale - jak wskazał główny bohater briefingu Jan Śpiewak - "sprawa jednak jest poważna". Plany Jakiego określił jako "groźne i niebezpiecznie". - Patryk Jaki chce zabudowy deweloperskiej na terenach objętych ochroną przyrodniczą, na terenach zalewowych i terenach, które napowietrzają Warszawę i chronią nas przed smogiem - mówił aktywista i kandydat na prezydenta Warszawy.

- Wisła jest wielkim atutem Warszawy i niewiarygodną zachętą dla turystów, by przyjeżdżać do miasta. Przyjeżdżają tu ludzie z całego świata i są pod ogromnym wrażeniem tego, że w Warszawie mamy dziką, nieuregulowaną rzekę i zieleń w centrum miasta. Nie możemy tego stracić - przekonywał Śpiewak.

Przy okazji zarzucił kandydatowi Zjednoczonej Prawicy, że "nie rozumie, na czym polegają nowoczesne miasta" i "proponuje nowoczesność rodem z lat 90.".

"Szalone pomysły"

W podobnym tonie o planach Patryka Jakiego wypowiadali się aktywiści z Miasto Jest Nasze. - Przeanalizowaliśmy dosyć dokładnie obszar, który Jaki chce zabudować swoją "dzielnicą przyszłości". Praktycznie cały teren wzdłuż Wisły [po praskiej stronie - red.] to obszar Natura 2000 i dolina środkowej Wisły, a więc obszar chroniony. Zresztą ukochany przez warszawiaków, gdzie są drzewa, ptaki - opisywał szef MJN Jan Mencwel.

Skrytykował kandydata prawicy za "budynki rodem z Dubaju", które prezentował na swoich wizualizacjach. Podkreślał, że dzikiego brzegu Wisły wszyscy warszawiakom zazdroszczą, więc należy go chronić, a nie niszczyć.

Na inną kwestię zwróciła za to uwagę Justyna Glusman, kandydatka Koalicji Ruchów Miejskich na prezydenta Warszawy. - Część gruntów, które swoimi szalonymi pomysłami chce zabudować Patryk Jaki, to grunty należące do najbogatszych ludzi w Polsce - powiedziała. Wskazała tu blisko 30 hektarów w Porcie Żerańskim i ponad 30 hektarów w Porcie Praskim. - Zadajemy pytanie, czy zwolnienia podatkowe, o których mówi Patryk Jaki, będą dotyczyć także tych terenów i tych właśnie ludzi - mówiła.

"Innowacji nie wprowadza się ustawą"

Krytycznie o "dzielnicy przyszłości" wypowiedzieli się także przedstawiciele warszawskiej Nowoczesnej, którzy spotkali się z dziennikarzami na bulwarach. Ich argumenty były podobne do tych podnoszonych przez aktywistów. - Odnosimy wrażenie, że Patryk Jaki w ogóle nie uwzględnia faktu, że prawy brzeg jest unikalny i w dużym stopniu zalewowy. Patryk Jaki chce budować biurowce i oddać teren deweloperom. To jest sytuacja skandaliczna i niedopuszczalna - punktował Sławomir Potapowicz.

Zaapelował też do kandydata prawicy, by - zanim zajmie się nową ustawą o ustroju Warszawy (bo utworzenie nowej dzielnicy wymaga też zmian w prawie) - wprowadził zapowiedzianą i oczekiwaną przez mieszkańców ustawę reprywatyzacyjną. Jej projekt został przedstawiony w październiku ubiegłego roku, jednak utknął gdzieś w rządowych konsultacjach. W lipcu wiceminister sprawiedliwości mówił, że projekt jest gotowy do przyjęcia, czeka na decyzję premiera.

Obecny na konferencji Nowoczesnej Paweł Rabiej zaczął, nieoczekiwanie, od przeprosin. - Przepraszam, że w czasie kampanii musimy zajmować się komentowaniem propozycji śmiesznych, niepoważnych i głupich - skomentował. Oprócz tego stwierdził, że koncepcja Jakiego "nie ma sensu merytorycznego".

- Ten pomysł był rzucony kilkanaście lat temu zanim Warszawa rozwinęła się jako regionalne centrum innowacji - powiedział. Przekonywał, że "innowacji nie dekretuje się ustawą". - Nie potrzebujemy dzielnicy robionej specustawą. Cała Warszawa powinna się rozwijać równomiernie, być innowacyjna, ekologiczna i smart - mówił dalej Rabiej.

Jaki: absurdalne zarzuty

Patryk Jaki, jakby spodziewając się tego, co wydarzy się w ciągu dnia, zorganizował konferencję jeszcze przed swoimi konkurentami. Zaprosił dziennikarzy na Jagiellońską, na tereny pofabryczne, które w ramach swojej "dzielnicy przyszłości" chciałby odmienić.

Do briefingu kandydat stanął przed rozpadającym się budyneczkiem z pękniętą szybą w drzwiach i powiedział: - Proszę bardzo, oto jest wybór. Albo Warszawa będzie wyglądać tak, jak tu z tylu, albo tak jak na prezentacji [pokazywanej na niedzielnej konwencji - red.] - wskazał.

- O sile naszego projektu świadczy skala absurdalnych zarzutów i argumentacji, które od wczoraj [niedzieli - red.] się pojawiają. Jeżeli ktoś nam zarzuca, że chcemy wycinać lasy lub tereny zielone (…) to jest nie tylko złośliwość, nie tylko brak wizji i kompleksy, ale też brak umiejętności w czytaniu dokumentów planistycznych - powiedział Jaki. Tłumaczył, że tereny, na których chce inwestować i stawiać budynki, w planach zagospodarowania przestrzennego "i tak przewidują szeroką zabudowę".

Na tych terenach ma powstać #DzielnicaPrzyszłość . Żałośni krytykanci bez wizji. #NieMówcieŻeSięNieDa ! #Jaki2018 pic.twitter.com/TzpmFUk5nc— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 10 września 2018

- Nie bójmy się dzielnicy przyszłości, nie bójmy się rozwiązań smart city, nie bójmy się innowacji. To dzisiaj innowacje decydują o tym, czy dane miasto zbuduje przewagę konkurencyjną, czy zostanie daleko w tyle - zaznaczył Jaki.

Wtórował mu burmistrz Pragi Północ Wojciech Zabłocki. - Nie możemy sobie pozwolić, by na Pradze były takie stare, postindustrialne zrujnowane tereny i fabryki, które nikomu nie służą: ani miejscom pracy, ani rozwojowi miasta. Potrzebny nam rozwój w kierunku smart, parków technologicznych, które rozbudzą ten teren - mówił.

19. dzielnica

Zaprezentowana w niedzielę przez Jakiego "dzielnica przyszłości" miałaby zająć tereny wzdłuż obu brzegów Wisły - od północnej po południową granicę Warszawy. Jak wskazał kandydat, to "prawie 800 hektarów, mniej więcej tyle, ile ma Żoliborz". Nowy obszar miałby być nastawiony głównie na rozwój biznesu i oferować przedsiębiorcom liczne ulgi podatkowe.

CZYTAJ WIĘCEJ O ZAŁOŻENIACH 19 DZIELNICY

[object Object]
Patryk Jaki proponuje 19. dzielnicęTVN24
wideo 2/6

Karolina Wiśniewska

Pozostałe wiadomości

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowała stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pewien 42-latek prowadził legalny sklep, jednak zawartość zaplecza już taka nie była. Policjanci odkryli składowane tam narkotyki. Mężczyzna usłyszał zarzuty i trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tunelem w Sulejówku znowu mogą jeździć kierowcy. - To, co powinno nam zająć pół roku, udało się zrobić w sześć dni - chwali się ekspresowym tempem prac wiceburmistrz miasta. Ale na razie to prowizoryczne zabezpieczenie. Przejazd był zamknięty po tym, jak tydzień temu kierowca ciężarówki uderzył w belkę.

Tunel w Sulejówku znów przejezdny. Kilka dni temu uszkodził go kierowca ciężarówki

Tunel w Sulejówku znów przejezdny. Kilka dni temu uszkodził go kierowca ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek po południu na trasie S8 doszczętnie spłonął samochód dostawczy. Na miejscu pojawiły się cztery zastępy straży pożarnej. Były utrudnienia w ruchu.

Z busa został spalony wrak

Z busa został spalony wrak

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochód osobowy zapalił się na ulicy Wolskiej. Spłonął doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Mławą uwagę policjantów zwrócił podejrzanie zachowujący się kierowca opla. Zatrzymali mężczyznę, który - jak się okazało - prowadził po alkoholu i miał orzeczonych siedem zakazów. Na dodatek nie jechał sam.

Jechał po alkoholu. Na koncie ma siedem zakazów prowadzenia

Jechał po alkoholu. Na koncie ma siedem zakazów prowadzenia

Źródło:
PAP

Małżeństwo z dzieckiem przechodziło obok zabytkowego budynku "szkoły tramwajarzy" przy Kawęczyńskiej. Nagle na ulicę poleciały odłamki szkła. W oknach zabytku rodzina zauważyła młodocianych chuliganów. Chłopcy w wieku 10, 12 i 13 lat trafili w ręce policji.

Szli z niemowlakiem, z budynku poleciało szkło. Zatrzymano chłopców w wieku 10, 12 i 13 lat

Szli z niemowlakiem, z budynku poleciało szkło. Zatrzymano chłopców w wieku 10, 12 i 13 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na plażę na wysokości warszawskigo zoo wjechał kierowca alfy romeo. Auto utknęło w piachu i spędziło tam kilka godzin.

Wjechał samochodem na plażę, utknął

Wjechał samochodem na plażę, utknął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Głosowanie na rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zaplanowane na wtorek nie odbędzie się - napisał rektor uczelni. Prof. Zbigniew Gaciong poinformował, że powodem jest brak kandydatów. Stan prawny dotyczący wyborów postanowiło zweryfikować Ministerstwo Zdrowia.

Wybory rektora WUM nie odbędą się. Ministerstwo interweniuje

Wybory rektora WUM nie odbędą się. Ministerstwo interweniuje

Źródło:
PAP

Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że nową burmistrzynią Nowego Miasta nad Pilicą została Barbara Gąsiorowska (PSL). O jej sukcesie zadecydowało jedynie sześć głosów przewagi nad dotychczasowym włodarzem Mariuszem Dziubą (PiS), który pełnił tę funkcję od 2014 roku. "Obiecuję wam, że wróci normalność" - zapewniła Gąsiorowska tuż po ogłoszeniu wyników.

Nowym Miastem nad Pilicą będzie rządzić burmistrzyni. Zdecydowało sześć głosów

Nowym Miastem nad Pilicą będzie rządzić burmistrzyni. Zdecydowało sześć głosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi śledztwo przeciwko 40-letniemu Przemysławowi D. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo.

Cios w oko nożem kuchennym. 40-latek podejrzany o zabójstwo

Cios w oko nożem kuchennym. 40-latek podejrzany o zabójstwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Kraski Górne niedaleko Garwolina. 54-latek jest podejrzany o to, że będąc pod wpływem alkoholu, kierował ciągnikiem rolniczym i spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Śmierć na miejscu poniósł 59-latek - przekazała tamtejsza policja.

Policja: Pijany przejechał pieszego ciągnikiem rolniczym. 59-latek zmarł na miejscu

Policja: Pijany przejechał pieszego ciągnikiem rolniczym. 59-latek zmarł na miejscu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie próbowali w poniedziałek rano blokować skrzyżowanie ulicy Świętokrzyskiej z Marszałkowską. Kilka osób przykleiło się do asfaltu. Na miejscu pojawiła się policja.

Aktywiści przykleili się do asfaltu w centrum Warszawy

Aktywiści przykleili się do asfaltu w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki głosowania w tak zwanym warszawskim obwarzanku. Wiadomo, kto będzie burmistrzem w Markach, Łomiankach, Ząbkach czy Konstancinie-Jeziornie.

Konstancin, Łomianki, Pruszków, Wołomin, Ząbki. Kto będzie rządził w podwarszawskich miastach?

Konstancin, Łomianki, Pruszków, Wołomin, Ząbki. Kto będzie rządził w podwarszawskich miastach?

Źródło:
PAP

Są wyniki wyborów w Legionowie. Bogdan Kiełbasiński z Trzeciej Drogi ( 51,92 proc. głosów) pokonał w drugiej turze dotychczasowego prezydenta Romana Smogorzewskiego (48,08 proc.), który pełnił tę funkcję od 22 lat.

Wyborcza sensacja w Legionowie. Roman Smogorzewski traci władzę po 22 latach

Wyborcza sensacja w Legionowie. Roman Smogorzewski traci władzę po 22 latach

Źródło:
PAP

Zakończyły się utrudnienia w związku z pożarem pociągu metra na stacji Księcia Janusza. Linia metra M2 kursuje na całej trasie.

Pożar w metrze. Zapalił się pociąg, pięć stacji było zamkniętych

Pożar w metrze. Zapalił się pociąg, pięć stacji było zamkniętych

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl/Kontakt 24

Na Białołęce na ulicy Fajnej ruszy budowa kanalizacji, a u zbiegu ulic Czeremchowej i Prząśniczek powstanie rondo. Na Woli wyremontowane zostaną ulice Pereca i Waliców, a na Wawrze ulica Wydawnicza. Prace rozpoczną się w poniedziałek, 22 kwietnia. Spowodują zmiany w organizacji ruchu. Inaczej pojedzie też komunikacja miejska.

Prace drogowe na Białołęce, Woli i w Wawrze. Będą utrudnienia i zmiany w organizacji ruchu

Prace drogowe na Białołęce, Woli i w Wawrze. Będą utrudnienia i zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
PAP

41-latka zdenerwowało to, że w jego ocenie ktoś zaparkował swoje auto zbyt blisko niego. - Postanowił więc "ukarać" jego właściciela, urywając wycieraczkę, po czym wsiadł do swojego bmw i odjechał - opisuje rzeczniczka piaseczyńskiej policji. Wszystko nagrała kamera.

"Ukarał" kierowcę, bo zaparkował "za blisko", sam był winny

"Ukarał" kierowcę, bo zaparkował "za blisko", sam był winny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do zdarzenia doszło w parku Morskie Oko na Mokotowie. To tam mężczyzna obrażał, a później miał uderzyć w twarz nieznaną mu kobietę. 33-latek został zatrzymany.

Powiedziała, że obcy mężczyzna ją obrażał i uderzył dłonią w twarz

Powiedziała, że obcy mężczyzna ją obrażał i uderzył dłonią w twarz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powstaną dwa nowe ronda - u zbiegu ulic Krasińskiego z Przasnyską na Żoliborzu oraz ulic Augustówka i Zawodzie na Mokotowie. W audycie przejść dla pieszych to pierwsze dostało notę 1, a drugie 0. Ronda mają to poprawić sytuację. Do budowy pierwszego są chętne cztery firmy, drugiego - trzy.

To jedne z najgorzej ocenianych przejść dla pieszych w Warszawie. Ronda mają to zmienić

To jedne z najgorzej ocenianych przejść dla pieszych w Warszawie. Ronda mają to zmienić

Źródło:
tvnwarszawa.pl