Za budynek, jego stan techniczny i utrzymanie odpowiada właściciel lub zarządca. Niewłaściwe użytkowanie, w tym nieodśnieżanie dachu, zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia do roku - informuje Polska Agencja Prasowa.
Osoba mieszkająca w budynku wielorodzinnym, która czuje się zagrożona przez zalegający śnieg, powinna zwrócić się do zarządcy nieruchomości, czyli do wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni, o jego usunięcie.
Jeżeli zarządca nie wywiązuje się z obowiązku odśnieżania, można zwrócić sie do organu nadzoru budowlanego, czyli najczęściej do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
Na razie bezpiecznie
Jak powiedział PAP mazowiecki wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego Jaromir Grabowski obecne warunki pogodowe nie stwarzają szczególnego zagrożenia.
- W tej chwili nie widzę szczególnego niebezpieczeństwa, ponieważ śnieg tak gwałtownie topnieje, że od razu spływa - uspokoił Grabowski - Najgorsza jest sytuacja, gdy śnieg rozpuści się w jakimś stopniu, następnie zamarznie, a na nim zbierają następne warstwy. Gdy śnieg zamienia się w lód, waży tyle co woda, czyli metr sześcienny waży blisko tonę - dodał.
Jest lepiej
Zaznaczył, że wytrzymałość dachu zależy przede wszystkim od jego konstrukcji. Najbardziej problematyczne są dachy duże i płaskie. - Realne niebezpieczeństwo nie dotyczy budynków jednorodzinnych czy bloków mieszkalnych, ale hal, obiektów handlowych, sklepów czy magazynów - powiedział inspektor.
Dodał, że od kilku lat zarządcy nieruchomości bardziej dbają o odśnieżanie dachów.
bako/par
Źródło zdjęcia głównego: | KWP w Poznaniu