Wyniki coraz lepsze, a kibiców ubywa. Co się dzieje z Polonią Warszawa?

W tym sezonie kibice dopisali tylko na meczu z ŁKS-em ŁódźŁukasz Chmielewski / Facebook "Polonia Warszawa"

Kiedy przed trzema laty Polonię Warszawa wyrzucono z Ekstraklasy, zapowiadano odrodzenie i powrót w glorii. Były entuzjazm, mobilizacja i wsparcie kibiców. W pierwszym sezonie w IV lidze atmosfera na trybunach nie odbiegała od tej z czasów gry w ligowej elicie. Dziś, choć klub gra w III lidzie i ma szanse na awans, zainteresowanie drużyną maleje.

Sierpień 2013. Polonia rozpoczyna grę w IV lidze. Na pierwszym, wyjazdowym meczu w Łomiankach, stawia się aż 500 kibiców "Czarnych Koszul". U siebie, przy Konwiktorskiej inauguracja ma miejsce nieco później. Już kilka dni przed spotkaniem, w którym poloniści podejmują Wkrę Żuromin, do kas biletowych ustawiają się kolejki. Oprócz wejściówek, kibice kupią niemal tysiąc karnetów po 250 złotych. Sami ustalili tak wysoką cenę, by uzyskać możliwie dużo funduszy na funkcjonowanie drużyny.

Spotkanie z Wkrą ogląda na żywo aż 4,5 tysiąca fanów – taka frekwencja nie była regułą nawet na ekstraklasowych meczach Polonii. Przy klubie rodzi się szereg oddolnych inicjatyw. Sympatycy tworzą świetlicę dla dzieci, wydają biuletyn meczowy. Choć do końca sezonu 2013/14 nie uda się już powtórzyć frekwencji z meczu z Wkrą, spotkania przy Konwiktorskiej ogląda regularnie ponad 2 tysiące widzów.

Pustki na "Kamiennej"

Marzec 2016. "Czarne Koszule" występują już w III lidze, zajmują 3. miejsce w tabeli, z szansami na awans. Ale po atmosferze z sezonu w IV lidze nie ma już śladu. "Małe Derby Warszawy" z Ursusem, rozegrane 24 marca, ogląda z trybun około 1100 kibiców. Przyzwoity wynik, jak na standardy III ligi, ale kiepski w porównaniu do średniej frekwencji z sezonu 2013/14.

Przed meczem z "Traktorkami", klub mobilizuje fanów akcją "500+": jeśli na "Kamiennej" pojawi się co najmniej 500 osób, spółka władająca drużyną przekaże kibicom 2 złote z każdego biletu. Akcja nie przynosi skutku - przychodzi ledwie 400 fanów.

Kibicom nie można odmówić zaangażowania, ale przy tak małej liczbie nie sposób stworzyć gorącej atmosfery. Najgłośniej jest w 78. minucie, kiedy reagują szyderą na strzał piłkarza "Czarnych Koszul", który wylądował na... aucie.

Kłótnia w rodzinie

Tąpnięcie frekwencji nastąpiło już po awansie do III ligi. Z Polonią pożegnał się Piotr Dziewicki, jej były zawodnik (m.in. mistrz Polski z 2000 roku) i ulubieniec fanów. Fiaskiem zakończyły rozmowy stowarzyszenia "Wielka Polonia" (zrzesza kibiców) z klubem MKS Polonia Warszawa (zgłosił zespół do IV ligi), na temat przekazania władzy nad zespołem sympatykom.

Kilka miesięcy później zarządzanie drużyną piłkarską przejęła spółka Polonia Warszawa SA, na czele której do dziś stoi Jerzy Engel. Jeszcze przed przejęciem pieczy nad zespołem, toczyły się negocjacje, w myśl których "Wielka Polonia" miała dostać część akcji, dających szereg uprawnień. Ostatecznie nic z tych planów nie wyszło.

- Fani odegrali olbrzymią rolę w odbudowie klubu, wiele osób dołożyło swoją cegiełkę, dzięki czemu frekwencja na pierwszych meczach IV ligi była bardzo wysoka. Później jednak entuzjazm osłabł – przyznaje Adam Łazuka, dyrektor operacyjny spółki Polonia Warszawa SA. - Kibice mają prawo być zdezorientowani. W ciągu ostatnich 10 - 12 lat klub przechodził kilka kryzysów organizacyjnych. Fani w tym wszystkim byli pozostawieni sami sobie. Mamy świadomość, że proces odbudowy zaufania będzie długotrwały – dodaje.

Małe zainteresowanie mediów

Co klub zamierza zrobić, aby przyciągnąć fanów na trybuny?

– Na pewno planujemy wydarzenia związane z historią. Rok 2016 jest o tyle wyjątkowy, że upływa 70 lat zdobycia przez piłkarzy mistrzostwa Polski (Polonia jako pierwsza zdobyła tytuł po II wojnie światowej – red.). Co więcej, obchodzimy również 105. rocznicę powstania klubu. Będziemy chcieli zwrócić uwagę warszawiaków, także tych kibiców "Czarnych Koszul", którzy z różnych powodów nie chodzą na mecze. Są bowiem elementy ponadczasowe, dla których warto się na Polonii ponownie pojawić – opowiada Łazuka.

Sympatycy klubu zwracają też uwagę na jego niską medialność. - W Warszawie, jeśli wspomina się o sporcie, to niemal wyłącznie o Legii, nawet o jej niszowych sekcjach. To sytuacja niespotykana nigdzie indziej w Polsce. W Łodzi, ŁKS czy Widzew, będące w podobnej sytuacji do Polonii, cieszą się zainteresowaniem lokalnych gazet – podkreśla Franciszek Rapacki, koordynator projektów społecznych w Stowarzyszeniu "Wielka Polonia". – Przed meczem z Ursusem, więcej informacji o nadchodzącym spotkaniu widziałem na stronach prasy... łódzkiej, niż warszawskiej - zauważa.

- Na początku gry w IV lidze, o Polonii faktycznie było głośno. Klub miał też sprawnie działający pion PR-owy, spory rozgłos zyskały takie akcje, jak zaproszenie Alessandro della Valle, piłkarza San Marino, który strzelił bramkę Polsce w meczu reprezentacji – mówi Olgierd Kwiatkowski, dziennikarz piszący o Polonii przez 20 lat. Podkreśla również różnice kulturowo-społeczne. – W wielu krajach występuje silnie zakorzeniona tradycja kibicowania lokalnym drużynom. Tak jest choćby w Anglii, czy we Francji. Nad Tamizą i nad Sekwaną istotną rolę odgrywa rozgrywki pucharowe, przy okazji których w mediach poświęca się dużo uwagi zespołom występujących w niższych ligach.

Daleka droga do awansu

Po remisie z Ursusem, poloniści zajmują trzecie miejsce w łódzko-mazowieckiej grupie III ligi. Mogą zostać jednak wyprzedzeni przez rezerwy Legii, które rozegrały o jeden mecz mniej, a do "Czarnych Koszul" tracą 2 punkty. Tylko drużyna z pierwszego miejsca awansuje do międzyregionalnych baraży o II ligę. Spośród ośmiu drużyn – zwycięzców swoich grup - do wyższej klasy rozgrywkowej awansują cztery zespoły.

Podopieczni Igora Gołaszewskiego nie mogą również zapominać o drużynach znajdujących się w tabeli za Polonią. W tym sezonie z ligi spadnie aż 10. zespołów z miejsc 8 - 18. Ósmy w tabeli Pelikan Łowicz traci do "Czarnych Koszul" zaledwie 7 punktów.

POSŁUCHAJ WSPOMNIEŃ LEGENDARNEGO PIŁKARZA "CZARNYCH KOSZUL":

"Zdzichu" Sosnowski opowiada o swojej karierze
"Zdzichu" Sosnowski opowiada o swojej karierze tvnwarszawa.pl

Kamil Czarzasty

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Chmielewski / Facebook "Polonia Warszawa"

Pozostałe wiadomości

Ogromny korek utworzył się w porannym szczycie w Sulejówku. Kierowca auta ciężarowego uszkodził nowy tunel, służby muszą sprawdzić jego konstrukcję. Przejazd w obie strony jest zablokowany.

Nowy tunel uszkodzony i zamknięty. Duże utrudnienia w Sulejówku

Nowy tunel uszkodzony i zamknięty. Duże utrudnienia w Sulejówku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie ponownie próbowali blokować mosty w Warszawie. Dzisiaj rano pojawili się na mostach Poniatowskiego i Gdańskim. Były utrudnienia. Dzień wcześniej pięć osób położyło się na jezdni Świętokrzyskiego.

Aktywiści ponownie próbowali blokować warszawskie mosty

Aktywiści ponownie próbowali blokować warszawskie mosty

Źródło:
tvnwarszawa.pl /PAP

Wyszedł z domu do pracy. Tego dnia tam jednak nie dotarł. Został zatrzymany, gdy wysiadał z autobusu. Trafił do więzienia, gdzie spędzi najbliższe lata. Był bowiem poszukiwany.

Wyszedł do pracy, trafił do więzienia

Wyszedł do pracy, trafił do więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze sporymi utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy podróżujący w porannym szczycie trasą S2. Jeden pas blokowały rozbite auta. Korek miał nawet dziewięć kilometrów.

Stłuczka na S2, korek miał dziewięć kilometrów

Stłuczka na S2, korek miał dziewięć kilometrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci zlikwidowali duży magazyn i zabezpieczyli ponad 130 kilogramów różnego rodzaju narkotyków o szacunkowej wartości ponad pięciu milionów złotych. Zatrzymano 27-latka, któremu grozi do 12 lat więzienia.

Niepozorny dom i narkotyki za ponad pięć milionów

Niepozorny dom i narkotyki za ponad pięć milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularność nowej kładki przez Wisłę wymusza szybkie zmiany w jej sąsiedztwie. Prezydent Warszawy zapowiedział, że dotkną one także Karową, która ma się stać "przedłużeniem mostu".

Dla rowerzystów pasy na wiadukcie, dla pieszych efektowne schody

Dla rowerzystów pasy na wiadukcie, dla pieszych efektowne schody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Świadectwa z getta warszawskiego" to nowa część wystawy głównej w Muzeum Warszawy. Zostanie otwarta 17 kwietnia. Autorzy zapowiadają, że będzie ona "próbą ukazania tego, co niewyobrażalne". Ma też podkreślić integralność historii warszawskich Żydów z historią całej społeczności miasta.

"Oszczędna w narracji, mocna w przekazie". Zestawia dwie skrajne perspektywy

"Oszczędna w narracji, mocna w przekazie". Zestawia dwie skrajne perspektywy

Źródło:
PAP
Do trzech razy sztuka. Jak wymiar sprawiedliwości przegrywa z gangiem wołomińskim

Do trzech razy sztuka. Jak wymiar sprawiedliwości przegrywa z gangiem wołomińskim

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Motorniczy przytrzasnął w drzwiach tramwaju nogę czteroletniego Aleksandra i ruszył. Chłopiec zginął na miejscu. Zaczął sie proces w sprawie tragicznego wypadku na ulicy Jagiellońskiej.

Czterolatek nie żyje. Motorniczy przeprasza rodziców, ale do winy się nie przyznaje

Czterolatek nie żyje. Motorniczy przeprasza rodziców, ale do winy się nie przyznaje

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Jest jedynym odznaczeniem, które dorosłym przyznają dzieci z całego świata. W wiosennej edycji wśród Dam Orderu Uśmiechu znalazła się Wanda Traczyk-Stawska, żołnierka AK ps. "Pączek" i psycholożka.

Wanda Traczyk-Stawska z Orderem Uśmiechu

Wanda Traczyk-Stawska z Orderem Uśmiechu

Źródło:
PAP

Rafał Trzaskowski zapowiedział złożenie projektu uchwały w sprawie podwyżki stawek za przejazdy taksówkami. To deklaracja po spotkaniu z taksówkarzami, którzy przedstawili prezydentowi swoje postulaty.

Przejazd taksówką będzie droższy? Trzaskowski zapowiedział złożenie uchwały

Przejazd taksówką będzie droższy? Trzaskowski zapowiedział złożenie uchwały

Źródło:
PAP

Nowym komendantem stołecznej policji został inspektor Dariusz Walichnowski. Wcześniej szefował policji w Gdańsku. W poniedziałek pożegnał się z tamtejszym sztandarem.

Z Gdańska do Warszawy. Dariusz Walichnowski nowym komendantem stołecznym

Z Gdańska do Warszawy. Dariusz Walichnowski nowym komendantem stołecznym

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków poinformował o oględzinach prowadzonych na terenie dawnego cmentarza gminy ewangelicko-augsburskiej przy ulicy Kamykowej na Białołęce. Są one związane z wpisem nekropolii do rejestru zabytków. Wcześniej mieszkańcy okolicy alarmowali, że trwa tam wycinka drzew.

Oględziny konserwatora zabytków na dawnym protestanckim cmentarzu

Oględziny konserwatora zabytków na dawnym protestanckim cmentarzu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na obrzeżach zabytkowego Cmentarza Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich była planowana budowa bloków mieszkalnych. Poprzedni wojewódzki konserwator zabytków umorzył postępowanie w sprawie uzgodnienia decyzji o warunkach zabudowy, co dało urzędowi dzielnicy zielone światło do wydania "wuzetki". Resort kultury poinformował właśnie o unieważnieniu tamtej decyzji konserwatora.

Nie będzie bloków w parku na obrzeżach cmentarza

Nie będzie bloków w parku na obrzeżach cmentarza

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rynek cyfrowy wzbogacił się niedawno o platformę, która otwiera polskim producentom drzwi do rynku niemieckiego. Znane z doskonałego stosunku jakości do ceny polskie artykuły budowlane i wykończeniowe, takie jak ogrodzenia, bramy, schody, czy okna, cieszą się rosnącym zainteresowaniem na niemieckim rynku. Dzięki PolenDiscount.de niemieccy klienci mają teraz możliwość bezpośredniego kontaktu z polskimi producentami i otrzymywania indywidualnie dopasowanych ofert do swoich projektów. 

PolenDiscount.de - platforma wspierająca handel polsko-niemiecki

PolenDiscount.de - platforma wspierająca handel polsko-niemiecki

Kundelek z podwarszawskiego schroniska został dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Zabieg wykonano tuż po adopcji, a okaleczony czworonóg został zwrócony. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt zawiadomiła organy ścigania. W sprawie zapadł już jeden wyrok - uniewinniający oskarżonego. Apelacja okazała się skuteczna i sprawa wróciła do sądu do ponownego rozpatrzenia.

Wycięli mu nerkę i przeszczepili rasowemu psu. Sprawa Saturna wraca na wokandę

Wycięli mu nerkę i przeszczepili rasowemu psu. Sprawa Saturna wraca na wokandę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nurogęsi są gatunkiem chronionym, występującym w Warszawie niemal wyłącznie w Łazienkach Królewskich. Zaraz po wykluciu piskląt matki ruszają z małymi do Wisły. W stolicy ich wędrówka jest trudna, bo przecina ją ruchliwa Czerniakowska. Pierwsza dzielna matka wraz ze swoim stadkiem pokonała już niebezpieczną trasę. Pomogły, jak co roku, służby miejskie.

Rodzina nurogęsi pokonała bezpiecznie Czerniakowską

Rodzina nurogęsi pokonała bezpiecznie Czerniakowską

Źródło:
PAP