Wyborcze lawety na miejskich placach. Drogowcy: stoją nielegalnie

[object Object]
Laweta Patryka Jakiego na placu BankowymTomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Lawety z wizerunkiem kandydata na prezydenta Warszawy Patryka Jakiego zostały zaparkowane na placu Konstytucji i placu Bankowym. - Stoją nielegalnie w pasie drogi. Poinformowaliśmy policję i straż miejską - twierdzi Zarząd Dróg Miejskich.

"Ambitna i uczciwa Warszawa. Patryk Jaki" - lawety z takim hasłem stanęły przed warszawskim ratuszem na placu Bankowym oraz na placu Konstytucji. To te same przyczepki, w sprawie których posłowie Platformy Obywatelskiej interweniowali w Państwowej Komisji Wyborczej. Lawety stały bowiem na terenie Centrum Obsługi Administracji Rządowej (COAR). PO zarzuciła kandydatowi "nielegalne agitowanie na terenie rządowych instytucji".

Przyczepki na placach

Lawety jednak wracają i znów wywołują pytania co do swojej legalności. - Przyczepa na placu Konstytucji stoi przy krawędzi parkingu. Jest "przytulona" do betonowych słupków oddzielających parking od jezdni. Jest tak sprytnie ustawiona, że nie blokuje żadnego miejsca postojowego - opisywał Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.

Natomiast na placu Bankowym laweta stała bliżej ulicy Marszałkowskiej, tuż za parkometrem.

Jak podaje straż miejska, do służb wpłynęły we wtorek zgłoszenia dotyczące przyczep kandydata prawicy.

- Potwierdzam, otrzymaliśmy zgłoszenia dotyczące przyczep z billboardami na placu Bankowym i placu Konstytucji. Strażnicy podjęli interwencje. W obu przypadkach stwierdzono, że są one prawidłowo zaparkowane, nie utrudniają wjazdu, wyjazdu czy ruchu. Sprawa została przekazana do Zarządu Dróg Miejskich - informuje nas Jerzy Jabraszko ze straży miejskiej.

"Stoją nielegalnie"

Ale drogowcy mają na temat legalności lawet inne zdanie.

- Dwie przyczepy na placach Bankowym i Konstytucji są zaparkowane nielegalnie w pasie drogowym - twierdzi Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM. - Ponadto przyczepka na placu Konstytucji, naszym zdaniem, zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym, ponieważ stwarza problem z manewrowaniem i może zagrażać kierowcom - dodaje.

Zarząd Dróg Miejskich administruje terenami w pasie większości stołecznych ulic, dlatego chcąc zamieścić plakat wyborczy czy jakikolwiek inny obiekt w tych miejscach, należy wystąpić do drogowców z odpowiednim wnioskiem.

- Jako miasto i ZDM nie wyrażamy zgody na umiejscowienie przyczep na miejscach postojowych w strefie płatnego parkowania. Znajdujący się tam znak D-18 wyklucza możliwość pozostawiania w takim miejscu przyczep. Informuje, że jest to miejsce postojowe dla samochodów osobowych do 2,5 tony - wyjaśnia rzeczniczka.

Przekonuje też, że komitet wyborczy, który ustawia przyczepy na miejscu postojowym w strefie - zdaniem drogowców - "popełnia wykroczenie". - Wykroczenie to podlega karze grzywny. Poinformowaliśmy policję i straż miejską, bo tylko służby porządkowe mogą w tym przypadku interweniować - dodaje Gałecka.

"Wyjaśniamy sprawę"

Gałecka podkreśla również, że ZDM "nie może samodzielnie usunąć nielegalnych obiektów z pasa drogowego". - W pierwszej kolejności wzywamy komitet wyborczy do usunięcia obiektów z naszego pasa. Dodatkowo wszczynane jest postępowanie administracyjne, które w przypadku niezastosowania się do naszego wezwania kończy się nałożeniem kar administracyjnych - informuje.

O komentarz do sprawy poprosiliśmy sztab kandydata Zjednoczonej Prawicy. - Wyjaśniamy tę sytuację, ale pragnę zauważyć, że bezpośrednio za to nie odpowiadamy. Mamy zewnętrzną firmę, która za takie rzeczy odpowiada. Jeżeli mamy sygnał, że coś jest nie tak, oczywiście od razu reagujemy - zapewnia nas Jacek Ozdoba, rzecznik prasowy sztabu.

Reklamy na autobusach

Natomiast członkowie sztabu Jakiego zwrócili uwagę na reklamy kandydatów (głównie Koalicji Obywatelskiej) zamieszczane na miejskich autobusach i wewnątrz pojazdów. Poseł PiS Paweł Lisiecki w ramach interwencji poselskiej wszedł do siedziby Miejskich Zakładów Autobusowych, by sprawdzić umowy w tej sprawie. Podczas konferencji prasowej po interwencji Lisiecki powiedział, że chciał uzyskać informację dotyczące tego, z kim umowy zostały podpisane, na ilu autobusach reklamy zostały umieszczone i jaka kwota zostanie przekazana MZA w zamian za nie. - W Warszawie widać, jak dużo jeździ różnego rodzaju autobusów oklejonych reklamami wyborczymi - mówił.

Lisieckiego przyjął w MZA prezes tej instytucji Jan Kuźmiński, który zobowiązał się przekazać żądane przez posła informacje.

kk/kw/PAP/b

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl