Politycy Platformy Obywatelskiej odtrąbili sukces w sprawie referendum na temat poszerzenia granic Warszawy po tym, jak w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego opublikowano uchwałę Rady Warszawy. - Publikacja wynika wprost z wniosku złożonego przez gminę. W ustawowym czasie, w trybie nadzoru przyjrzymy się tej uchwale – studzi entuzjazm wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera.
Przeglądając wpisy polityków Platformy Obywatelskiej na Twitterze można odnieść wrażenie, że niedawno uchwalone przez Radę Miasta referendum w sprawie poszerzenia granic stolicy jest przesądzone. Świadczyć ma o tym publikacja uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego. "Brawo dla Radnych Wwy, Zablokowali "ustawę wytrychową" posła Sasina. Będzie referendum, Warszawiacy zdecydują – Wojewoda opublikował uchwałę" – napisał na Twitterze poseł Marcin Kierwiński.
Brawo dla Radnych Wwy. Zablokowali "ustawę wytrychową" posła Sasina. Będzie referendum, Warszawiacy zdecydują -Wojewoda opublikował uchwałę. https://t.co/zpkD4yt86J— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) 10 lutego 2017
Podobny entuzjazm wykazał poseł PO Michał Szczerba. "To już pewne. 26 marca odbędzie się ReferendumWarszawskie. Czy chcemy mieć stolicę w obecnym kształcie czy z 32 Gminami? NicONasBezNas" - czytamy na jego koncie na Twitterze.
Godzinę później jednak zamieścił kolejny, ochładzający nastroje wpis: "Wojewoda Mazowiecki opublikował uchwałę o referendum. Ma jednak 30 dni na rozstrzygnięcie w trybie nadzorczym" - czytamy.
Wojewoda Mazowiecki opublikował uchwałę o referendum. Ma jednak 30 dni na rozstrzygnięcie w trybie nadzorczym @Platforma_org @K_Obywatelski— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 10 lutego 2017
O samej publikacji uchwały wstrzemięźliwie i chłodno mówi nam wojewoda mazowiecki.
- Publikacja wynika wprost z wniosku złożonego przez gminę. W ustawowym czasie, w trybie nadzoru będziemy dokładnie przyglądać się tej uchwale – mówi w rozmowie z tvnwarszawa.pl Zdzisław Sipiera. Zatem, zainteresowanym na ostateczne rozstrzygnięcie wojewody jeszcze przyjedzie poczekać. Na tvnwarszawa.pl szczegółowo informowaliśmy o ścieżce prawnej w tego typu przypadkach. Z chwilą przyjęcia uchwały przez radę miasta jej przewodnicząca ma siedem dni na przekazanie dokumentu do wojewody mazowieckiego. Ten bezzwłocznie, bez względu na to czy jego zdaniem dokument jest zgodny z prawem, czy nie musi opublikować uchwałę w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego.
30 dni na decyzję
Z kolei od momentu doręczenia uchwały przez przewodniczącą rady wojewoda ma 30 dni na analizę dokumentu pod kątem zgodności z prawem. Jeśli uzna, że nie jest zgodna, wydaje rozstrzygnięcie nadzorcze w tej sprawie, po którym rada miasta musi zakończyć wszelkie czynności związane z referendum.
Sipiera zapytany o możliwość podania informacji o zgodności lub nie z prawem uchwały referendalnej, wcześniej niż przewiduje to ustawa, ucina: - To zbyt poważna sprawa - mówi. Co jeśli uchwała zostanie unieważniona? Stołeczna rada może się wprawdzie z decyzją wojewody nie zgodzić i odwołać do sądu administracyjnego, ale procesy w tych sprawach toczą często przez kilka miesięcy. W poniedziałek rada miasta przesłała wstępne kalendarium czynności związanych z referendum. Czytamy w nim, że "do 24 lutego informacja o referendum ma zostać podana do informacji publicznej poprzez obwieszczenie prezydent Warszawy". Dalej - do 3 marca będą zgłaszani kandydaci do Miejskiej Komisji do spraw Referendum w Warszawie. Ta ma być powołana do 5 marca. A co jeśli wojewoda podejmie decyzje negującą uchwałę 6 czy 7 marca (utrzymując przysługujące mu 30 dni)? – To bez znaczenia. Jeśli wojewoda w swoim rozstrzygnięciu nadzorczym uzna, że dokument jest niezgodny z prawem, rada miasta musi zaprzestać wszelkich czynności – powiedział Tomasz Zakrzewski, radca prawny i ekspert o samorządu terytorialnego. Za referendum głosowało 34 osoby. Byli to radni Platformy Obywatelskiej i niezależna radna Paulina Piechna-Więckiewicz. Przeciwko opowiedziało się 19 radnych z Prawa i Sprawiedliwości.
Kontrowersyjny projekt poselski
W ubiegłym tygodniu do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o zmianie ustroju Warszawy. Politycy PiS zaproponowali, aby do Warszawy przyłączyć okoliczne 32 gminy, które miałyby tworzyć wspólną aglomerację. Na jej czele miał stać wspólny prezydent i wspólna 50-osobowa rada Warszawy. Pomysł wywołał duże kontrowersje. Przeciwnicy PiS punktowali m.in. to, że został wprowadzony bez żadnych konsultacji z mieszkańcami i władzami lokalnymi.
W poniedziałek wnioskodawca projektu Jacek Sasin wycofał go. Zapowiedział, że nie będzie omawiany na najbliższym posiedzeniu Sejmu (jak pierwotnie zakładano). Najpierw obiecał konsultacje, debaty z mieszkańcami, a dopiero potem ewentualne zmiany.
skw//ec
Źródło zdjęcia głównego: TVN24