Jest duża szansa, że za około dwa tygodnie warszawiacy wejdą na kolejny zmodernizowany odcinek bulwarów wiślanych. Na razie trwają odbiory techniczne.
Odcinek nabrzeża między mostem Śląsko-Dąbrowskim a ulica Karową to wyrwa pomiędzy dwoma już przebudowanymi fragmentami bulwarów. Nadal jest zagrodzony, choć wygląda na ukończony.
Przejście pod Wisłostradą
Patrząc chociażby z mostu widać pawilony z metalowo-drewnianą elewacja i granitową nawierzchnię. Ustawione są również kamienne siedziska. Tuż przy przeprawie jest kilka drzew i krzewy, a pomiędzy nimi drewniane ławki. Na nabrzeżu znajduje się także pusta stacja Veturilo. Od rzeki bulwar odgradzają barierki.
Także na tym odcinku znajduje się przejście podziemne, którym będzie można się przedostać na drugą stronę ruchliwej Wisłostrady. Tunel znajduje się na przedłużeniu ulic Bednarskiej.
Prace na tym odcinku przeprowadziła firma Skanska (wcześniej wykonywała je Hydrobudowa Gdańsk, ale ogłosiła upadłość i zostawiła rozgrzebany plac budowy).
Konkurs na kolejny odcinek
Jak zapowiadał ratusz, ten fragment ma być otwarty jeszcze w te wakacje. Postanowiliśmy zapytać urząd miasta, kiedy dokładnie? - Proces odbiorów inwestycji idzie sprawnie. Liczymy, że w połowie sierpnia uda się udostępnić mieszkańcom ten fragment bulwarów - mówi tvnwarszawa.pl Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.
Gdy tak się stanie, nowym bulwarem będzie można przejść bez ryzykownych manewrów od ul. Boleść do Centrum Nauki Kopernik. Trwa konkurs na projektanta kolejnej części: od mostu Świętokrzyskiego do Cypla Czerniakowskiego.
ran/b