Ukraińskie akcenty w święconkach warszawiaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Święcenie pokarmów w Warszawie
Święcenie pokarmów w Warszawie
TVN24
Święcenie pokarmów w Warszawie TVN24

W koszyku pisanki własnej roboty i tradycyjne pokarmy. W Wielką Sobotę Warszawiacy nie zapominają o Ukraińcach. - Życzę wszystkim nam spokoju i mimo tego, co się dzieje na świecie, to życzę miłości - mówiła jedna z warszawianek, odnosząc się do sytuacji w Ukrainie.

Reporter TVN24 Jakub Kaczmarczyk wybrał się do kilku warszawskich kościołów, żeby zobaczyć, jak wyglądają święconki. Był przed bazyliką archikatedralną św. Jana Chrzciciela przy Świętojańskiej, kościołem akademickim św. Anny na Krakowskim Przedmieściu oraz w kościele dominikanów przy Freta.

Tradycyjne pokarmy i życzenia dla przybyszów z Ukrainy

Jedna z mieszkanek, zapytana czego mogłaby wszystkim życzyć w tym roku, odpowiedziała: - Przede wszystkim zdrowych, spokojnych świąt w tym naszym czasie. I wszystkiego, wszystkiego najlepszego życzę wszystkim Polakom i wszystkim - powiedziała. W koszyku miała pisanki swojego wyrobu, które ozdobiła chwilę przed poświęceniem. Co jeszcze? - Wiadomo: chlebek, wędlinka, sól i pieprz.

Wśród święconek znalazła się międzynarodowa - przyjechała do Warszawy z Łodzi, a poleci do Paryża. Jak wytłumaczyła pani Bożena z córką Justyną, święta spędzają w tym roku we Francji. - Życzymy wam wszystkim radosnych świąt, zdrowia, no i chwała Ukrainie - powiedziała pani Bożena. Jej córka dodała: - Dużo spokoju również dla przybyszów z Ukrainy.

Kolejna zapytana o zawartość koszyka warszawianka podkreśliła, że choć ma małą rodzinę, święconka jest spora. - Dzielę się z przyjaciółmi i mam taki akcent ukraiński: ciemny chlebek - powiedziała.

Pojawiły się zarówno większe, jak i mniejsze święconki. - Taki duży koszyk nam przypomina koszyki, jakie nosiliśmy, kiedy byliśmy mali. Jeździliśmy na święta do babci na wieś i tam rzeczywiście te koszy były ogromne. One w sobie zawierały i mnóstwo jajek i prawdziwe świąteczne babki i taką kiełbasę specjalnie przygotowywaną - opowiedziała reporterowi mieszkanka, która część świąt spędzi w Warszawie, ale też poza miastem. I dodała: - Koszyki musiały być duże, żeby to wszystko pomieścić. Albo nawet były dwie wersje: duży kosz i babcia niosła duży kosz, a dzieci niosły malutkie koszyczki.

Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia wielkanocnych koszyczków>>

Święcenie pokarmów ma swoje korzenie w Starym Testamencie

Wielka Sobota jest dla katolików ostatnim dniem triduum paschalnego. To czas oczekiwania na zmartwychwstanie Chrystusa. Aż do późnego wieczora nie odprawia się mszy, podobnie jak w Wielki Piątek. Metropolita przemyski abp Adam Szal przypomniał, że przed południem święci się pokarmy przeznaczone na świąteczny stół. Wyjaśnił, że zwyczaj ten ma swe korzenie w Starym Testamencie - każda rodzina żydowska obchodziła paschę, a szczególnym pokarmem spożywanym tego dnia był baranek.

Tak wygląda święcenie pokarmów w Wielką Sobotę w Łodzi, Szczecinie, Białymstoku czy w Krakowie>>

- Krwią baranka Izraelici oznaczyli drzwi swoich domów, dzięki czemu ocaleli w momencie, kiedy przez Egipt przeszedł Anioł Śmierci. Izraelici mieli co roku spożywać baranka paschalnego na pamiątkę wyjścia z Egiptu. Dziś Kościół katolicki widzi w baranku paschalnym symbol i zapowiedź ofiary Chrystusa, który został przybity do krzyża. Już św. Jan Chrzciciel, wskazując na Jezusa, powiedział: "Oto Baranek Boży" - przypomniał.

Zaznaczył, że wśród pokarmów przynoszonych przez wiernych do kościołów, oprócz baranka, są się m.in. jajka - symbol nowego życia. Podkreślił, że rozpowszechnił się zwyczaj odwiedzania w Wielką Sobotę grobów Pańskich w kościołach. - Zwyczaj ten nawiązuje do sceny w Nowym Testamencie, kiedy do grobu Jezusa przyszły niewiasty, chcące namaścić Jego ciało, a następnie apostołowie Piotr i Jan - stwierdził.

Autorka/Autor:katke/r

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W miejscowości Polaki koło Siedlec kierowca białoruskiego autobusu stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do przydrożnego rowu. Pięć osób zostało zabranych do szpitala. Są utrudnienia w ruchu.

Autokar wpadł do rowu, kilka osób rannych

Autokar wpadł do rowu, kilka osób rannych

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Koniec procesu w sprawie głośnego zabójstwa na Nowym Świecie. "Pozostaje się złapać za głowę"

Koniec procesu w sprawie głośnego zabójstwa na Nowym Świecie. "Pozostaje się złapać za głowę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W jednym ze sklepów na warszawskim Bemowie doszło do awantury. 34-letni mężczyzna groził sprzedawcy, że go zabije, ponieważ ten miał mu sprzedać nieświeże jedzenie. Agresywny klient zdemolował sklep. Został zatrzymany i objęty policyjnym dozorem.

Groził sprzedawcy śmiercią i zdemolował sklep, bo "jedzenie było nieświeże"

Groził sprzedawcy śmiercią i zdemolował sklep, bo "jedzenie było nieświeże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32-latka była poszukiwana do odbycia kary więzienia. W domu, gdzie miała przebywać, zatrzymano jej 23-letniego brata podejrzanego o posiadanie znacznych ilości narkotyków. Mężczyzna został aresztowany.

Siostra była poszukiwana, do aresztu trafił brat

Siostra była poszukiwana, do aresztu trafił brat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl