Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu w Warszawie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Wspólne modlitwy podczas obchodów 77. rocznicy wyzwolenia Auschwitz
Wspólne modlitwy podczas obchodów 77. rocznicy wyzwolenia AuschwitzTVN24
wideo 2/9
Wspólne modlitwy podczas obchodów 77. rocznicy wyzwolenia AuschwitzTVN24

Warszawa po raz kolejny uczciła pamięć o ofiarach Holokaustu. Pod Pomnikiem Bohaterów Getta odprawiona została modlitwa ekumeniczna. Organizatorzy stołecznych uroczystości apelowali o postawienie o godzinie 18 zapalonej świecy w oknie, jako wyrazu solidarności z milionami ofiar Holokaustu oraz znaku nadziei.

- 27 stycznia to Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Naszym moralnym obowiązkiem jest pamięć o wszystkich, którzy stracili życie w wyniku Zagłady. Nigdy więcej systemowej nienawiści, nigdy więcej odzierania kogokolwiek z godności i człowieczeństwa - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

W ramach obchodów o godzinie 13 odbyła się uroczystość pod Pomnikiem Bohaterów Getta i modlitwa ekumeniczna za pomordowanych. Delegacje z asystą wojskową złożyły pod pomnikiem wieńce.

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska w swoim przemówienia złożyła hołd wszystkim ofiarom tej największej w dziejach ludzkości zbrodni. - Dla nas, Polaków pamięć o ofiarach ma wyjątkowe znaczenie. Zagłada zniszczyła żydowski świat rozwijający się od wieków w naszym kraju. Trzy miliony polskich Żydów zostało zamordowanych, to połowa wszystkich Żydów zgładzonych w Shoah - powiedziała. Podkreśliła, że "my, Polacy mam szczególny obowiązek dawania świadectwa światu o naszych Żydowskich sąsiadach, przyjaciołach, znajomych, o ich bogatej kulturze i dorobku dla naszego kraju".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"Będziemy najlepszym kustoszem pamięci o ofiarach Holokaustu"

Wiceminister kultury Jarosław Sellin poinformował o nowym upamiętnieniu Żydów zmarłych lub zamordowanych na ulicach getta warszawskiego i pochowanych w jednym z największych grobów masowych w Europie na Cmentarzu Żydowskim przy ulicy Okopowej. Stanął tam ażurowy monument z zawieszonymi w powietrzu kamieniami. - Bardzo precyzyjnie odkryliśmy granicę grobu masowego, pochowanych tam Żydów z getta warszawskiego, którzy byli mordowani na terenie getta bądź tam umierali z głodu, chorób jest tam kilkadziesiąt tysięcy - powiedział. - Precyzyjnie to miejsce nie było znane, nie było wiadomo, jak ono jest rozlokowane na terenie cmentarza. Dziś to już wiemy i to nowe upamiętnienie, można od dzisiaj oglądać. Jest podobne do tego, które są w Sobiborze i Bełżcu - dodał.

Jego zdaniem, "ten dzisiejszy czyn na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie oraz państwowa opieka nad wszystkimi miejscami na terenie Polski, są dowodem na to, że państwo polskie chce być i jest kustoszem pamięci o największej zbrodni w historii ludzkości, zbrodni Holokaustu. Jest kustoszem pamięci polskich obywateli, polskich Żydów, którzy zostali zamordowani". - Nie spoczniemy, będziemy pamiętać o ofiarach Holokaustu i będziemy najlepszym kustoszem pamięci o ofiarach Holokaustu - dodał, deklarując kolejne inicjatywy upamiętniające ofiary.

Dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego Albert Stankowski podkreślał, że "spotykamy się w niespokojnym czasie, w którym pamięć o ofiarach Holokaustu, ma szczególne znaczenie". - Historia, którą dzisiaj przywołujemy, uświadamia nam, jak cenną wartością jest pokój i że nie jest on wartością darowaną nam raz na zawsze. Ale musimy o niego zabiegać codziennie, aby zapobiec powtórzeniu wydarzeń z naszej nieodległej przeszłości - mówił.

Dyrektor Teatru Żydowskiego Gołda Tencer podzieliła się osobistą historią. - Jestem córką Szmula Tencera, który w Auschwitz miał wytatuowany numer 188 266. Zginęła cała rodzina mojego taty. Przeżył tylko jego brat i on. W czasie wojny zginęła jego pierwsza żona i córeczka, która miała na imię Gołda - opowiadała. - U kołyski twojej, Złota kózka stoi. Sprzedawała dzień cały i rodzynki, i migdały, i fig dużo, i rodzynków, żebyś usnął już mój synku - zacytowała piosenkę, którą żydowskie matki śpiewały swoim dzieciom. - A potem już nie było Arki Noego, aby je schronić na dalsze życie, ocalić przed potopem hańby ludzkiej i zagłady. Tylko czasem trafiła się jakaś szafa, kryjówka, ziemianka, dziecięce pokoje żydowskich chłopców i dziewczynek czasu wojny - mówiła. - Usta setek tysięcy dzieci żydowskich milczą na zawsze, a niektóre z tych nielicznych, które przeżyły dają świadectwo prawdzie - podkreśliła. - Międzynarodowy dzień pamięci jest krzykiem żydowskich dzieci, matek i ojców, krzykiem zamordowanego żydowskiego narodu - zakończyła swoje przemówienie.

Światło Pamięci

Organizatorzy uroczystości Dnia Pamięci apelowali o postawienie o godzinie 18 zapalonej świecy w oknie. To wyraz solidarności z milionami ofiar Holokaustu oraz znak nadziei. Jak mówi Gołda Tencer - założycielka i fundatorka fundacji: "Światło pamięci przywraca życie, od nas dzisiaj zależy, by to światło nie zgasło". - Apelujemy o zapalenie świec - tylko solidarny Płomień Pamięci pozwala zachować nadzieję, że ta straszna zbrodnia nigdy się nie powtórzy - podkreśliła Aldona Machnowska-Góra.

Światło Pamięci można także zapalić w Internecie - wystarczy pobrać z profilu FB Fundacji Shalom zdjęcie zapalonej w oknie świecy i udostępnić na swoim profilu.

Zabytkowy tramwaj przypomniał ten kursujący w getcie warszawskim

Jak co roku, ulicami Warszawy przejechał zabytkowy tramwaj oznaczony gwiazdą Dawida. Pusty pojazd symbolizuje tramwaj kursujący w getcie warszawskim w czasie II wojny światowej. Tramwaj przejedzie trasą: plac Narutowicza, Marszałkowska, Stawki, Popiełuszki, Metro Marymont, Okopowa, plac Zawiszy, plac Narutowicza.

Niestety, z uwagi na zagrożenie epidemiczne został odwołany specjalny performance przygotowywany przez Teatr Żydowski i koncert w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został uchwalony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 1 listopada 2005 roku. Datę obchodów wyznaczono na 27 stycznia - rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w 1945 roku. Obchody to nie tylko uczczenie pamięci pomordowanych w czasie II wojny światowej przez nazistowskie Niemcy, ale także pokazanie wyraźnego sprzeciwu wobec nieuznawania Holokaustu jako wydarzenia historycznego.

Wyzwolenie obozu Auschwitz

27 stycznia 1945 roku żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy niemieckiego obozu Auschwitz. Skrajnie wyczerpani więźniowie, których było tam jeszcze około siedmiu tysięcy - w tym pół tysiąca dzieci - witali ich jako wyzwolicieli.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała zarazem sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.

OBCHODY 77. ROCZNICY WYZWOLENIA AUSCHWITZ - RELACJA TVN24.PL >>>

Teren dawnego obozu Auschwitz-Birkenau

Autorka/Autor:mp, kk/gp

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sporo zmian szykuje się dla pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej od czerwca. Pociągi niektórych linii pojadą z większą częstotliwością, inne wrócą na swoje stałe, dłuższe trasy.

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano na terenie zakładu piekarniczego w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do wycieku amoniaku. Dwie osoby trafiły do szpitala.

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

Źródło:
PAP

W Wypędach koło Pruszkowa zderzyły się trzy samochody. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeden z policjantów biorących udział w wypadku radiowozu w podwarszawskich Dawidach Bankowych, miał stanąć w piątek przed sądem. Prokurator nie odczytała jednak aktu oskarżenia, ponieważ potrzebna będzie zmiana sędziego. Wobec drugiego z policjantów postępowanie zostało wcześniej umorzone.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

W chwili wybuchu granatnika w gabinecie ówczesnego komendanta policji generała Jarosława Szymczyka nie było innych osób. To nowe ustalenia śledczych po incydencie z grudnia 2022 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Źródło:
RMF RM, tvnwarszawa.pl

Kierująca peugeotem uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania. Do zdarzenia doszło na ulicy Broniewskiego. Policja poinformowała o jednej poszkodowanej osobie.

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek przed południem na Pradze Południe doszło do potrącenia kobiety jadącej na hulajnodze. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Źródło:
tvnwrszawa.pl

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wspominamy walki, śmierć, również ogromną, bardzo żywiołową, różnorodną społeczność żydowską, która mieszkała w Warszawie przez wieki - mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" dr Justyna Majewska z Żydowskiego Instytutu Historycznego, zaznaczając, że każda rocznica obchodów powstania w getcie warszawskim jest bardzo ważna.

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

Źródło:
TVN24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl