W stolicy brakuje 1600 nauczycieli. "Odchodzą do lepiej płatnej pracy"

W Warszawie brakuje nauczycieliarchiwum TVN

W Warszawie brakuje blisko 1600 nauczycieli, w tym ponad tysiąc w szkołach podstawowych - podał w poniedziałek stołeczny ratusz. Władze miasta przekonują, że robią wszystko, by ściągnąć nauczycieli do pracy, między innymi poprzez wysokie dodatki do pensji.

W poniedziałek na Zamku Królewskim 92 nauczycieli warszawskich szkół, przedszkoli i placówek oświatowych otrzymało Nagrody Prezydenta Warszawy. Uroczystość zorganizowano z okazji przypadającego w niedzielę Dnia Edukacji Narodowej.

Przed wręczeniem nagród wiceprezydent Paszyński zorganizował konferencję prasową dotyczącą problemu wakatów w warszawskich szkołach. Przekonywał dziennikarzy, że jest to jeden ze skutków reformy oświaty w Polsce. Zapewnił też, że ratusz posiada szczegółowe dane dotyczące liczby brakujących nauczycieli.

Najwięcej wakatów w podstawówkach

- Ludzie z różnych powodów nie chcą przychodzić pracować do szkoły. Z jednej strony to kwestia zarobków, z drugiej - to kwestia chaosu, kwestie programowe. Niektórzy nie chcą teraz podejmować pracy ze starszymi lub młodszymi uczniami niż byli przyzwyczajeni w gimnazjach - powiedziała dyrektor stołecznego Biura Edukacji Joanna Gospodarczyk.

Z danych ratusza wynika, że w Warszawie brakuje 1590 nauczycieli, najwięcej w szkołach podstawowych - 1027 osób. W przedszkolach jest 228 wakatów, a w liceach i technikach - 206. Przede wszystkim brakuje osób do opieki w szkolnych świetlicach i nauczycieli wspomagających dzieci z orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego. Za mało jest też matematyków, anglistów, polonistów.

Blisko 400 nauczycieli zatrudnionych jeszcze w ubiegłym roku w wygaszanych gimnazjach nie pracuje już w szkolnictwie publicznym. Część osób odeszła do szkolnictwa niepublicznego, a część z zawodu.

Zwiększyła się liczba nauczycieli pracujących w dwóch lub trzech szkołach. W minionym roku szkolnym 2066 nauczycieli pracowało w dwóch szkołach, w tym – już 2264, podczas gdy w roku szkolnym 2016/2017 takich nauczycieli było 165. W trzech i więcej szkołach pracują 273 osoby - w poprzednim roku szkolnym takich nauczycieli było zaledwie 11.

"Tworzymy system zachęt"

- Staramy się uczynić pracę nauczyciela warszawskiego jak najbardziej atrakcyjną - powiedział Paszyński. Przypomniał, że nauczyciele w szkołach prowadzonych przez stołeczny samorząd mają najwyższe w kraju dodatki do płacy zasadniczej. - Tworzymy system zachęt, mamy bardzo szeroką ofertę kształceniową - dodał.

- Z jednej strony musimy zachęcić młodych ludzi, pracowników naukowych do podjęcia pracy w naszych szkołach. Z drugiej strony chcemy zatrzymać nauczycieli, którzy już są w stołecznej oświacie - dodała przewodnicząca Komisji Edukacji i Rodziny w Radzie Warszawy Małgorzata Żuber-Zielicz (PO).

- Mówiąc o młodych pracownikach naukowych, mówimy o doktorantach, których możemy zgodnie z prawem zatrudnić. Mam nadzieję, że tutaj przynajmniej trochę z tej grupy osób znajdzie się chętnych. Te osoby mogą spokojnie wejść do szkół nawet nie mając przygotowania pedagogicznego - dodała Gospodarczyk.

Jak mówił Paszyński, dyrektorzy szkół starają się też zapobiec wakatom ściągając do szkół nauczycieli, którzy odeszli na emeryturę.

"Odchodzą do lepiej płatnej pracy"

W stołecznych publicznych szkołach i przedszkolach pracuje ponad 30 tysięcy nauczycieli. 38,6 procent to nauczyciele dyplomowani, 27,7 procent - mianowani. Najwięcej nauczycieli pracuje w szkołach podstawowych (17,2 tys.) i w szkołach ponadpodstawowych (7,8 tys.).

- Ważne jest to, by przychodzili do szkół młodzi nauczyciele. I sporo ich przychodzi. Dobrze wypadamy na tym tle w porównaniu z innymi dużymi miastami. Mamy 27 procent nauczycieli do 35. roku życia. Problemem Warszawy jest to, że ci młodzi nauczyciele po kilku latach pracy zostawiają szkoły, odchodzą do lepiej płatnej pracy, nie musi to być praca w oświacie niepublicznej - zaznaczyła Gospodarczyk. - Matematycy, informatycy wybierają banki, biznes, robią różne analizy, zasilają korporacje. Fizycy zresztą też. Nauczycielki wychowania przedszkolnego zakładają prywatne przedszkola, punkty przedszkolne - dodała Żuber-Zielicz.

Zgodnie z uchwałą warszawskich radnych z sierpnia tego roku, od września wzrosły dodatki funkcyjne dla wychowawców i dyrektorów szkół. Wcześniej dodatki za wychowawstwo wynosiły w Warszawie średnio 120 zł w szkołach podstawowych oraz 170 zł w szkołach średnich. Od września wzrosły odpowiednio o 260 zł i 210 zł, czyli do 380 zł. O 50 zł wzrosły również dodatki dla wychowawców w przedszkolach. Zmiana dotyczy blisko 11 tys. wychowawców, czyli 40 proc. nauczycieli.

Od września 2018 r. pensja dyrektorów szkół warszawskich zwiększyła się średnio o 1000 zł. Wyższy dodatek otrzymali także dyrektorzy przedszkoli (o 500 zł więcej), wicedyrektorzy szkół i przedszkoli oraz kadra zarządzająca innymi placówkami oświatowymi.

Jak wygląda pensja nauczyciela?

Na pensję nauczycieli składa się wynagrodzenie zasadnicze (w wysokości określanej corocznie w rozporządzeniu ministra edukacji narodowej ws. minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli) oraz dodatki określone w ustawie - Karta Nauczyciela. Są to: dodatek za wysługę lat, dodatek wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej, dodatek funkcyjny dla wychowawcy klasy, dodatek funkcyjny nauczyciela doradcy, dodatek funkcyjny nauczyciela konsultanta, dodatek za warunki pracy, dodatek za uciążliwość pracy, nagroda jubileuszowa, nagroda ze specjalnego funduszu nagród, dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej, dodatek motywacyjny, dodatkowe wynagrodzenie roczne, odprawy emerytalno-rentowe oraz odprawy z tytułu rozwiązania stosunku pracy i doraźnych zastępstw.

Z tabeli będącej załącznikiem do rozporządzenia ws. minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli wynika, że od 1 kwietnia wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym (tacy stanowią ponad 90 proc. wszystkich nauczycieli) wynosi dla stażysty 2417 zł brutto, nauczyciela kontraktowego - 2487 zł brutto, nauczyciela mianowanego - 2824 zł brutto, a dyplomowanego - 3317 zł brutto.

Część dodatków przepisy uzależniają wprost od wysokości wynagrodzenia zasadniczego i jest to m.in. dodatek za wysługę lat. Oznacza to, że rosną one zawsze, gdy rośnie płaca zasadnicza. Z kolei wysokość innych dodatków, np. motywacyjnego czy funkcyjnego, określają same samorządy w regulaminach wynagradzania.

Zobacz też, co mówił we wrześniu wiceprezydent Włodzimierz Paszyński o reformie edukacji:

[object Object]
"Reformy nie wymyśliły samorządy"Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/5

PAP/kk/pm

Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN

Pozostałe wiadomości

Sporo zmian szykuje się dla pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej od czerwca. Pociągi niektórych linii pojadą z większą częstotliwością, inne wrócą na swoje stałe, dłuższe trasy.

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano na terenie zakładu piekarniczego w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do wycieku amoniaku. Dwie osoby trafiły do szpitala.

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

Źródło:
PAP

W Wypędach koło Pruszkowa zderzyły się trzy samochody. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeden z policjantów biorących udział w wypadku radiowozu w podwarszawskich Dawidach Bankowych, miał stanąć w piątek przed sądem. Prokurator nie odczytała jednak aktu oskarżenia, ponieważ potrzebna będzie zmiana sędziego. Wobec drugiego z policjantów postępowanie zostało wcześniej umorzone.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

W chwili wybuchu granatnika w gabinecie ówczesnego komendanta policji generała Jarosława Szymczyka nie było innych osób. To nowe ustalenia śledczych po incydencie z grudnia 2022 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Źródło:
RMF RM, tvnwarszawa.pl

Kierująca peugeotem uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania. Do zdarzenia doszło na ulicy Broniewskiego. Policja poinformowała o jednej poszkodowanej osobie.

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek przed południem na Pradze Południe doszło do potrącenia kobiety jadącej na hulajnodze. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Źródło:
tvnwrszawa.pl

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wspominamy walki, śmierć, również ogromną, bardzo żywiołową, różnorodną społeczność żydowską, która mieszkała w Warszawie przez wieki - mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" dr Justyna Majewska z Żydowskiego Instytutu Historycznego, zaznaczając, że każda rocznica obchodów powstania w getcie warszawskim jest bardzo ważna.

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

Źródło:
TVN24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl