Były miłe chwile. Kiedy cieszyliśmy się z otwarcia Centrum Nauki Kopernik, Muzeum Chopina czy kolejnych wyremontowanych ulic. Ale była też przejmująca cisza na Krakowskim Przedmieściu po katastrofie smoleńskiej, niedowierzanie po zamordowaniu policjanta na Woli i strach przed wzbierającą Wisłą. To nie był łatwy rok dla Warszawy.
Przemysław Wenerski.