Teoś cierpi na dysplazję kości, potrzebuje pieniędzy na leczenie i intensywną rehabilitację w USA. Rodzice robią, co mogą, wspiera ich cała gmina. Mieszkańcy Wiązownej pod Warszawą wierzą, że uda im się postawić chłopca na nogi. Sprawie przyjrzała się Maria Mikołajewska, reporterka programu "Polska i Świat" TVN24.
Teoś to uśmiechnięte, beztroskie, energiczne i chore dziecko. Ma 2,5 roku i wrodzone zwichnięcie wszystkich stawów. To uniemożliwia chodzenie i zakłóca wzrost dziecka.
"Był tematem tabu"
- On po porodzie potrzebował przez trzy godziny tlenu. Myślałam, że będzie trochę lepiej. Nikt mi nie pokazał Teosia, to był temat tabu. Myślałam, że chociaż go dotknę, policzkiem, zobaczę go. Ja go nie widziałam, tylko gdzieś ukradkiem, w lampie odbijało się, jak go ze mnie wyjmowano. I wtedy zobaczyłam jego buzię, nic więcej - wspomina Emilia Górska, mama Teosia. Pierwszą diagnozę usłyszała w 32 tygodniu ciąży. Po rutynowym badaniu USG, lekarze powiedzieli, że coś jest nie tak z rękami i nogami dziecka.
Teoś, choć miał być "dzieckiem leżącym", szybko udowodnił, że chce i może o wiele więcej. Zaczął mówić i odpychać się rękami, próbował wstawać i chodzić, ale na to już nie pozwala mu choroba. Choć wciąż nie ma ostatecznej diagnozy choroby, jest szansa, że Teoś stanie na nogi jest. Mogą mu w tym pomóc lekarze w specjalistycznej klinice na Florydzie.
Super kolano
- Ma być przeprowadzona skomplikowana rekonstrukcja stawu kolanowego, to się tak nazywa "super knee", czyli odtworzenie więzadeł, które stabilizują kolano, przywrócenie osi temu kolanu, no i rekonstrukcja stopy – mówi prof. Szymon Dragan, kierownik ze szpitala uniwersyteckiego we Wrocławiu. Siedmiogodzinna operacja oraz rehabilitacja w klinice kosztują 800 tysięcy złotych. W zbiórce pieniędzy pomaga cała gmina: poza internetową, organizowane są koncerty, bale, licytacje. - Teoś już jest takim naszym małym celebrytą. Przez chwilę nawet się nie zastanawialiśmy, tylko zacząłem myśleć w jaki sposób wesprzeć Teosia. I tak krok po kroku wymyślaliśmy kolejne akcje - przekonuje Janusz Brudny, wójt gminy Wiązowna. Na najbliższą niedzielę zaplanowano mecz charytatywny dla chłopca.
Brakuje pół miliona
Do zebrania pełnej kwoty na operację Teosiowi brakuje ponad pół miliona złotych.
Pieniądze można wpłacać na konto:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A.
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
W tytule przelewu: 28184 Górski Teodor, darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.
Maria Mikołajewska, TVN 24
ran/pm