Śnieżyca dotarła do stolicy. Autobusy utknęły, samoloty opóźnione

[object Object]
Problemy na Lotnisku ChopinaTVN24
wideo 2/4

- W tym roku tak intensywnych opadów śniegu w Warszawie jeszcze nie było, do tego dochodzą jeszcze silne porywy wiatru - mówił reporter tvnwarszawa.pl i ostrzegał przed złymi warunkami na drogach. Na podjeździe na Belwederskiej utknęły autobusy. Ze śniegiem walczyło też Lotnisko Chopina.

- Jestem w rejonie Królewskiej. Wystarczyło kilka minut, aby cały plac Piłsudskiego zamienił się w wielkie, białe pole - zaalarmował przed 19 Artur Węgrzynowicz. - Białe są też ulice i chodniki. Jest bardzo, bardzo ślisko - ostrzegał reporter tvnwarszawa.pl.

Kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia w ruchu, ze względu na trudne warunki atmosferyczne.

- Widoczność jest ograniczona, więc trzeba zachować ostrożność - informował nasz reporter, który obserwuje sytuacje na drogach. Dodatkowo, na mapie z natężeniem ruchu widzimy, że korki tworzą się niemal w całej Warszawie: w alei Prymasa Tysiąclecia, trasie S8, Wawelskiej, alei Jana Pawła i wielu innych arteriach.

Autobusy utknęły

O utrudnieniach informuje też Zarząd Transportu Miejskiego. "Z powodu trudnych warunków atmosferycznych mogą występować znaczne opóźnienia w kursowaniu linii ZTM" - podano w komunikacie o 19.20.

Spore problemy występowały między innymi na Belwederskiej. Autobusy jadące w kierunku centrum nie mogły wjechać pod górkę.

- Kilka pojazdów utknęło, utworzył się zator, który powoli się zmniejsza - mówił nasz reporter. Chodzi o takie linie jak 180, 116 czy 503. Autobusy toczyły się bardzo powoli, miały włączone światła awaryjne, co widać na nagraniu. - Przed nimi działają dwa pługi, które starają się odśnieżyć im podjazd, ale nie jest łatwo, bo cały czas intensywnie pada - dodał Węgrzynowicz.

Sytuacja na Belwederskiej unormowała się około 21.

Śnieg zablokował autobusy
Śnieg zablokował autobusyArtur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

O sytuację na drogach zapytaliśmy też policję. - Na tę chwilę mamy około 30 zdarzeń do rozliczenia, niegroźnych stłuczek i kolizji - powiedział chwilę po 20 Rafał Retmaniak z sekcji prasowej Komendy Stołecznej. Nadmienił jednak, e warunki pogodowe nie są łatwe i zaapelował o ostrożność.

Opóźnione loty

Pogoda ma też wpływ na funkcjonowanie Lotniska Chopina. - Port działa normalnie, ale ze względu na duży opad śniegu może się zdarzyć, że operacje będą realizowane z opóźnieniem. Chodzi o to, że na czas pracy pługów na pasach startowych, samoloty muszą krążyć i czekać aż wszystkie maszyny opuszczą pas - wyjaśniał Hubert Wojciechowski, rzecznik Lotniska Chopina i zapewnia, że "nie można mówić o żadnych zatorze".

- Zadaniem naszych służb jest utrzymanie w pełnej gotowości obu dróg startowych. Jeśli śniegu będzie bardzo dużo - chociaż jednej - dodał.

Potem sytuacji pogorszyła się. O godz. 20 oficjalny profil Lotniska Chopina ostrzegł:

⚠️❄️ #InformacjaLotniskowa #Pogoda Ze względu na intensywny opad śniegu pojawiają się opóźnienia. Wszystkich zainteresowanych prosimy o sprawdzanie statusu lotu na tablicy lotów lub u przewoźnika Nasze służby cały czas są w akcji i odśnieżają lotnisko#flyWAW #AirportLIVE— Chopin Airport, WAW (@ChopinAirport) 18 stycznia 2018

Jednak po godzinie 21 reporterka TVN24 Olga Bierut informowała, że część lotów może być opóźnionych, zwłaszcza do Warszawy. Wiąże się to z utrudnieniami na lotniskach w całej Polsce.

Posypywarki w akcji

Zarząd Oczyszczania Miasta poinformował, że w miasto wyruszyły 164 posypywarki. "Od godz. 18:40 zabezpieczają jezdnie przed śliskością zimową. Akcja potrwa co najmniej 3 godziny i obejmie ponad 1450 km stołecznych ulic" - czytamy w komunikacie.

Trudne warunki to efekt orkanu Fryderyka, który nadciąga do Polski od Zachodu.

Jak czytamy na tvnmeteo.pl, wiatr może rozpędzić się nawet do 110 kilometrów na godzinę, zaś w górach powieje do 140 km/h. Najsilniej będzie wiało wieczorem i w nocy. W połączeniu z padającym śniegiem możliwe jest wystąpienie zamieci i zawiei śnieżnych.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla większości kraju ostrzeżenia meteorologiczne właśnie przed silnym wiatrem. Na południu, miejscami w centrum i na zachodzie obowiązują alerty drugiego stopnia. IMGW miejscami przestrzega również przed zamieciami i zawiejami śnieżnymi oraz intensywnymi opadami śniegu.

Filmy ze śnieżycy dostajemy też od Reporterów 24:

kw/b

Pozostałe wiadomości

Sporo zmian szykuje się dla pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej od czerwca. Pociągi niektórych linii pojadą z większą częstotliwością, inne wrócą na swoje stałe, dłuższe trasy.

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano na terenie zakładu piekarniczego w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do wycieku amoniaku. Dwie osoby trafiły do szpitala.

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

Źródło:
PAP

W Wypędach koło Pruszkowa zderzyły się trzy samochody. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeden z policjantów biorących udział w wypadku radiowozu w podwarszawskich Dawidach Bankowych, miał stanąć w piątek przed sądem. Prokurator nie odczytała jednak aktu oskarżenia, ponieważ potrzebna będzie zmiana sędziego. Wobec drugiego z policjantów postępowanie zostało wcześniej umorzone.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

W chwili wybuchu granatnika w gabinecie ówczesnego komendanta policji generała Jarosława Szymczyka nie było innych osób. To nowe ustalenia śledczych po incydencie z grudnia 2022 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Źródło:
RMF RM, tvnwarszawa.pl

Kierująca peugeotem uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania. Do zdarzenia doszło na ulicy Broniewskiego. Policja poinformowała o jednej poszkodowanej osobie.

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek przed południem na Pradze Południe doszło do potrącenia kobiety jadącej na hulajnodze. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Źródło:
tvnwrszawa.pl

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wspominamy walki, śmierć, również ogromną, bardzo żywiołową, różnorodną społeczność żydowską, która mieszkała w Warszawie przez wieki - mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" dr Justyna Majewska z Żydowskiego Instytutu Historycznego, zaznaczając, że każda rocznica obchodów powstania w getcie warszawskim jest bardzo ważna.

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

Źródło:
TVN24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl