Bójka przed galerią handlową w Siedlcach. Dwie osoby ranione nożem, zarzuty

Do bójki doszło w piątek po południu przed galerią przy ulicy Piłsudskiego w Siedlcach. - Brało w niej udział czterech mężczyzn w wieku od 19 do 26 lat. Jeden z tych chłopaków miał przy sobie nóż, którym zranił dwie osoby - mówiła tvnwarszawa.pl Agnieszka Świerczewska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.

Jak dodała, policjanci zatrzymali dwóch uczestników zdarzenia. - Dwóch pozostałych mężczyzn trafiło do szpitala z obrażeniami. Jeden z nich przeszedł zabieg operacyjny, a drugi samowolnie oddalił się ze szpitala - poinformowała Świerczewska.

Funkcjonariusze pracowali w piątek na miejscu zdarzenia i gromadzili materiał dowodowy. - Na chwilę obecną nie znamy powodu bójki. Najpewniej dopiero w poniedziałek rozstrzygnie się, jakie zarzuty mogą usłyszeć jej uczestnicy. Dotychczas nie było możliwe przesłuchanie mężczyzny po zabiegu operacyjnym - zaznaczyła policjantka. Wyjaśniła też, że przesłuchany zostanie także mężczyzna, który samowolnie opuścił szpital.

W poniedziałek policjantka poinformowała o zarzutach. - Dwóm osobom przedstawiono zarzuty z artykułu 158 Kodeksu karnego (udział w bójce lub pobiciu - red.) oraz z artykułu 159 (użycie w bójce lub pobiciu niebezpiecznego narzędzia - red.). Zastosowano wobec tych osób dozór policyjny. Czynności w tej sprawie jeszcze trwają w celu zatrzymania czwartego uczestnika tego zdarzenia - przekazała nam Świerczewska.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Tygodnik Siedlecki" opublikował nagrania od świadków zdarzenia. Widać na nich zamieszanie na placu przed galerią handlową. Bójka czterech mężczyzn wywołała popłoch wśród tłumu. Świadkowie uciekali w obawie o własne bezpieczeństwo. Według nieoficjalnych ustaleń "Tygodnika Siedleckiego", 26-latek został zaatakowany przez trzech młodych mężczyzn. Jeden z napastników miał upuścić nóż, który atakowany 26-latek przechwycił i użył w obronie własnej. Policja będzie weryfikowała, jak przebiegało całe zajście.