Ruszyło Veturilo. Wygodniejsze rowery, więcej stacji i aplikacja

Urzędnicy ratusza o veturilo
Urzędnicy ratusza o veturilo
Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl
Urzędnicy ratusza o veturiloLech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl

Wygodniejsze rowery i kierownica, nowe bagażniki, nieprzemakalne siodełka, a także aplikacja umożliwiająca wypożyczenie roweru bezpośrednio przez kod QR - tak wygląda nowy system miejskich rowerów Veturilo, który wystartował 1 marca. Z zaplanowanych 316 stacji ruszyło na razie 285.

Wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska powiedziała w środę na konferencji, że Veturilo "lśni nowością". - Wiele stacji, wiele nowości, rower elektryczny debiutuje na warszawskich ulicach w tym roku, mamy również rowerki dla dzieci, które będą głównie przy parkach, więc każdy znajdzie coś dla siebie - podkreśliła.

- Przede wszystkim życzę dobrej eksploatacji i bezpiecznych podróży. Bezpiecznego poruszania się po mieście z myślą o sobie i innych użytkownikach dróg - mówiła Kaznowska.

Nie wszystkie z zaplanowanych 316 stacji zostały już uruchomione - na razie ruszyło ich ponad 285. Kolejne będą uruchamiane w najbliższych dniach.

100 rowerów elektrycznych

Jak mówił rano w TVN24 prezes Next Bike Polska Tomasz Wojtkiewicz, od 1 czerwca system powiększy się o 100 rowerów elektrycznych umieszczonych w 10 stacjach. - To bezie absolutna nowość w Polsce. Takiego rozwiązania w Polsce jeszcze nie było, a i w Europie stosowane jest rzadko – podkreślał.

Stacje do rowerów elektrycznych zostaną umieszczone w okolicy Skarpy Wiślanej. Będą nieco inne niż te dla tradycyjnych jednośladów, dlatego użytkownicy nie będą mogli zostawiać rowerów elektrycznych na stacjach zwykłych i odwrotnie.

Nowe rowery

Rowery tradycyjne, które mieszkańcy mają do swojej dyspozycji już od północy różnią się nieco od tych, jakie znamy z poprzednich sezonów.

- Jest dużo wygodniejsza, podniesiona kierownica i bardziej intuicyjny dzwonek. Również koszyki, które czasami stanowiły problem dla użytkowników zostały zamienione. Są trwalsze i pozwalają przewozić większe torby – wymieniał prezes Next Bike Polska.

Przypomniał też o nowych, żelowych i nieprzemakalnych siodełkach oraz sztycy, która umożliwi łatwe dostosowanie wysokości.

Do wypożyczenia są też rowerki dla dzieci. Jak podkreśla Wojtkiewicz, w poprzednich sezonach bardzo spodobały się warszawiakom, więc i teraz zamontowano sześć stacji. – Głównie w takich miejscach, żeby maluchy mogły się bezpiecznie poruszać – podkreślił.

- Są też tandemy. 45 sztuk zamiast 10, jak to było w poprzednich sezonach – dodał.

Aplikacja, dotykowy ekran

Wszystkie rowery mają swoje kody QR, które umożliwiają wypożyczenie ich przez aplikację mobilną.

Będzie można oczywiście wypożyczyć rower tradycyjnie - korzystając z terminali. Od tego roku będą miały kolorowe wyświetlacze z ekranem dotykowym, pozwolą także na dokonywanie płatności zbliżeniowo. Przy terminalach znajdą się również pompki rowerowe. Każdy stojak będzie miał diodę, sygnalizującą czy dany rower jest sprawny i można go wypożyczyć.

W ubiegłym sezonie - podaje miasto - rowery były wypożyczane 1 mln 866 tys. razy, a do grona użytkowników dołączyło ponad 70 tys. osób. Łącznie od startu systemu w sierpniu 2012 r. miejskie rowery wypożyczano ponad 7,9 mln razy, a w systemie zarejestrowało się ponad 445 tys. użytkowników.

Rozpoczął się sezon z rowerami miejskimi
Rozpoczął się sezon z rowerami miejskimiTVN24

Ratusz zachęca do przesiadki na rowery

Przed południem o otwarciu sezonu rowerowego opowiedzieli urzędnicy stołecznego ratusza.

- Przetestowaliśmy, jest super, jestem zadowolona. 4460 rowerów na ponad 300 stacjach – powiedziała po przyjeździe na konferencję rowerem miejskim wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.

- Wiele stacji, wiele nowości, rower elektryczny debiutuje na warszawskich ulicach w tym roku. Rowerki dla dzieciaków będą głównie przy parkach. Każdy znajdzie coś dla siebie. Życzę dobrej eksploatacji i bezpiecznych podróży – dodała.

System jeszcze nie jest w pełni gotowy, ale urzędnicy przekonują, że wiosna już tradycyjnie do Warszawy przyjechała rowerem.

- Cały czas montujemy kolejne stacje. Ponad 285 stacji, tyle jest ich gotowych dzisiaj. Potężne wyzwanie logistyczne. Dziękuje Next bike, bo stanął na wysokości zadania – powiedział Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.

Zobacz materiał programu "Polska i Świat" o rowerach Veturilo:

Od 1 marca rusza Veturilo
Od 1 marca rusza VeturiloTVN24

kw/PAP/b

Pozostałe wiadomości

Sporo zmian szykuje się dla pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej od czerwca. Pociągi niektórych linii pojadą z większą częstotliwością, inne wrócą na swoje stałe, dłuższe trasy.

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano na terenie zakładu piekarniczego w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do wycieku amoniaku. Dwie osoby trafiły do szpitala.

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

Źródło:
PAP

W Wypędach koło Pruszkowa zderzyły się trzy samochody. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeden z policjantów biorących udział w wypadku radiowozu w podwarszawskich Dawidach Bankowych, miał stanąć w piątek przed sądem. Prokurator nie odczytała jednak aktu oskarżenia, ponieważ potrzebna będzie zmiana sędziego. Wobec drugiego z policjantów postępowanie zostało wcześniej umorzone.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

W chwili wybuchu granatnika w gabinecie ówczesnego komendanta policji generała Jarosława Szymczyka nie było innych osób. To nowe ustalenia śledczych po incydencie z grudnia 2022 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Źródło:
RMF RM, tvnwarszawa.pl

Kierująca peugeotem uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania. Do zdarzenia doszło na ulicy Broniewskiego. Policja poinformowała o jednej poszkodowanej osobie.

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek przed południem na Pradze Południe doszło do potrącenia kobiety jadącej na hulajnodze. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Źródło:
tvnwrszawa.pl

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wspominamy walki, śmierć, również ogromną, bardzo żywiołową, różnorodną społeczność żydowską, która mieszkała w Warszawie przez wieki - mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" dr Justyna Majewska z Żydowskiego Instytutu Historycznego, zaznaczając, że każda rocznica obchodów powstania w getcie warszawskim jest bardzo ważna.

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

Źródło:
TVN24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl