Rozwiązanie BGN, zwolnienia dyscyplinarne, komisja specjalna

Konferencja prasowa w sprawie reprywatyzacji
Konferencja prasowa w sprawie reprywatyzacji
TVN24
Konferencja prasowa w sprawie reprywatyzacjiTVN24

Zwolnienie dyscyplinarne urzędników odpowiedzialnych za reprywatyzację, likwidacja Biura Gospodarki Nieruchomościami, powołanie specjalnej komisji do wyjaśnienia afery reprywatyzacyjnej - to poranne zapowiedzi Hanny Gronkiewicz-Waltz, która po długim milczeniu zabrała głos w sprawie reprywatyzacji. Prezydent Warszawy będzie w piątek gościem programu "Fakty po Faktach".

Zgodnie z deklaracją Gronkiewicz-Waltz miejskie Biuro Gospodarki Nieruchomościami będzie rozwiązane i od początku uporządkowane. Kierownictwo biura, w tym sam jego szef Marcin Bajko, zostanie dyscyplinarnie zwolnione.

Działka zwrócona pochopnie

O swoich decyzjach prezydent poinformowała z samego rana, podczas briefingu na ul. Czerskiej.

- Doszłam do wniosku, że nasi urzędnicy nie dołożyli należytej staranności. Nie wykonali kwerendy prawniczej, w efekcie decyzja o zwrocie działki była pochopna - powiedziała dziennikarzom prezydent stolicy na konferencji o godz. 7.40.

Ważną deklaracją było również udostępnienie listy wszystkich nieruchomości, którymi zajmował się mecenas Rober Nowaczyk, specjalizujący się w odzyskiwaniu cennych nieruchomości (to on przejął działkę na pl. Defilad dla swoich klientów).

- Zwrócę się do rady miasta o powołanie komisji nadzwyczajnej w tej sprawie. PO będzie miała mniejszość w tej komisji - zapowiedziała prezydent. Komisja ta ma zrobić audyt od roku 1990. W pierwszej kolejności ma się zająć nieruchomością przy Noakowskiego 16, którą rodzina Waltzów przejęła za czasów prezydenta Kaczyńskiego.

- Chcę, żeby w tej komisji znalazły się liczne autorytety - dodała.

Prezydent przypomina o "małej" ustawie

- Zmagamy się z procesem reprywatyzacji od dawna. To proces bardzo kosztowny dla miasta i urzędników. Od dawna domagałam się zdjęcia z nas tego ciężaru. Od 25 lat nie ma ustawy reprywatyzacyjnej. Ja stworzyłam projekt "małej" ustawy - przypomniała.

- Ona nie załatwia wszystkich problemów, chroni przede wszystkim budynki użyteczności publicznej - dodała.

Krótki briefing rozpoczął się o godz. 7.20, przy ul. Czerskiej (przed siedzibą Agory). Pierwotnie ratusz planował go na godzinę 13. Późnym wieczorem poinformowano o zmianie planów.

"Wszystko zrzuca się na moją głowę"

Zaraz po briefingu prezydent była gościem radia TOK FM. W rozmowie z Dominiką Wielowyeską przyznała, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości było tyle samo kontrowersyjnych zwrotów, a wszystko się "zrzuca na jej głowę". W tym kontekście przypomniała sprawę kamienicy, w której mieszkała Jolanta Brzeska. Decyzję zwrotową w tej sprawie podpisał komisarz mianowany przez PiS - powiedziała.

- Moim obowiązkiem politycznym jest teraz realizacja "małej" ustawy reprywatyzacyjnej, którą cudem udało się wprowadzić. To będzie nowe życie dla Warszawy - zapewniła. Wielokrotnie podkreślała, że jest pierwszym prezydentem, któremu udało się to zrobić, i m.in. dlatego nie zamierza podawać się do dymisji (o co apelują PiS, inne partie i stowarzyszenia).

Będą wstrzymane zwroty

Dlaczego "mała" ustawa zostaje wprowadzona dopiero w trzeciej kadencji? - Ja dwukrotnie podejmowałam próbę. Pierwszą jeszcze za czasów, kiedy ministrem skarbu był Aleksander Grad, ale przyszedł kryzys i nie można było tego wprowadzić - odpowiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała też, że we wrześniu PO przedstawi projekt dużej ustawy reprywatyzacyjnej. - Będzie w nim określona wysokość odszkodowania. Moim zdaniem nie powinno to być więcej niż 10 proc. - oceniła. Co ważne, prezydent zapowiedziała, że "do czasu uchwalenia dużej ustawy reprywatyzacyjnej będą wstrzymane wszystkie zwroty".

W sprawie zwrotu działki przy Chmielnej 70 prezydent cały czas stoi na stanowisku, że swoich obowiązków nie dopełniło Ministerstwo Finansów, które nie poinformowało o spłaceniu nieruchomości.

Wielowieyska odpowiedziała, że ministerstwo wysyłało dokumenty, z których jednoznacznie wynikało, że Holger Martin uzyskał odszkodowanie. - Dlatego podjęłam decyzję, że urzędnicy zostali dyscyplinarnie zwolnieni. Musiałam to zbadać, stąd kwerenda biura prawnego, którą zleciłam. Nie zwalniam ludzi na podstawie doniesień medialnych, musiałam mieć pewność - tłumaczyła się prezydent.

Działka warta miliony

Oprócz dziennikarzy na Czerskiej pojawili się rano także działacze Partii Razem. Mieli transparent z hasłem: "Najpierw ludzie, potem zyski".

Przypomnijmy: afera reprywatyzacyjna jest związana z kontrowersyjnym zwrotem działki na placu Defilad. Ratusz oddał cenną nieruchomość w 2012 r., choć nie powinien był tego robić. Jej przedwojenny właściciel Holger Martin był bowiem Duńczykiem, a Dania to jedno z państw, którym Polska Ludowa wypłaciła odszkodowania związane z tzw. dekretem Bieruta. Wszystko na mocy specjalnej umowy, która została podpisana już w latach 50.

Zatem polskie państwo nie jest Duńczykowi już nic winne.

Kulisy reprywatyzacji pierwsza opisała "Gazeta Stołeczna". Dziś działka warta jest około 160 mln zł. Plan zagospodarowania przestrzennego pozwala wybudować na niej 245-metrowy wieżowiec, najwyższy w stolicy.

Konferencja Hanny Gronkiewicz - Waltz
Konferencja Hanny Gronkiewicz - WaltzTVN24
Będą dymisje w ratuszu
Będą dymisje w ratuszuTVN24

CZYTAJ TAKŻE: Afera reprywatyzacyjna. Polityczna gilotyna dla prezydent Warszawy?

kw/mś

Materiał programu "Fakty"
Materiał programu "Fakty"tvn
Pozostałe wiadomości
Koniec procesu w sprawie głośnego zabójstwa na Nowym Świecie. "Pozostaje się złapać za głowę"

Koniec procesu w sprawie głośnego zabójstwa na Nowym Świecie. "Pozostaje się złapać za głowę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W jednym ze sklepów na warszawskim Bemowie doszło do awantury. 34-letni mężczyzna groził sprzedawcy, że go zabije, ponieważ ten miał mu sprzedać nieświeże jedzenie. Agresywny klient zdemolował sklep. Został zatrzymany i objęty policyjnym dozorem.

Groził sprzedawcy śmiercią i zdemolował sklep, bo "jedzenie było nieświeże"

Groził sprzedawcy śmiercią i zdemolował sklep, bo "jedzenie było nieświeże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32-latka była poszukiwana do odbycia kary więzienia. W domu, gdzie miała przebywać, zatrzymano jej 23-letniego brata podejrzanego o posiadanie znacznych ilości narkotyków. Mężczyzna został aresztowany.

Siostra była poszukiwana, do aresztu trafił brat

Siostra była poszukiwana, do aresztu trafił brat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl