Piwniczka, ławeczka, studnia, kanały. Znaleziska z pl. Krasińskich i Miodowej

[object Object]
Znaleziska z placu KrasińskichArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
wideo 2/2

- Wiedzieliśmy, że tam może być coś ciekawego, bo to w końcu serce dawnej Warszawy. Ale takich rzeczy się nie spodziewaliśmy - mówią urzędnicy. A archeolodzy chwalą się znaleziskami, które doskonale dokumentują mało znaną historię drewnianej stolicy.

- Najciekawszym znaleziskiem jest drewniana piwniczka. Wstępnie datujemy ją na XVII albo nawet XVI wiek. Dokładniej będzie można ją ocenić po przeprowadzeniu szczegółowych badań tego, co znaleziono wokół i po przebadaniu drewna, z którego została zbudowana - mówi Piotr Sobczak, kierownik prac archeologicznych na placu Krasińskich i Miodowej. Dodaje, że drewno użyte do zbudowania piwnicy pochodziło z odzysku - wcześniej solidne bale musiały służyć do czegoś innego.

O znalezieniu obiektu, który może mieć nawet 400 lat, odkrywcy powiadomili już pod koniec marca. Teraz pokazali go w pełnej krasie. - Domostwo w pewnym momencie zostało zniszczone, a piwniczka była stopniowo zasypywana, co widać było po układzie warstw. To, co nas ucieszyło, to znalezisko drewnianej ławeczki, która stała na dnie piwniczki. Potem całość została intencjonalnie zasypana i zapomniana.

Znalezisko - według archeologów - dowodzi, że w tym miejscu, wbrew powszechnemu przekonaniu, nie zawsze był plac. Powstał dopiero w czasie budowy Pałacu Krasińskich, jako jego dziedziniec. Wcześniej były tu zwykłe parcele z domostwami albo dworek szlachecki.

Studnia w piwnicy

Udało się też wyjaśnić, dlaczego na środku odkrytej drewnianej piwnicy jest także drewniana, dawna studnia. Według Sobczaka piwniczka pozostała zasypana do końcówki XVII wieku. W czasie budowy Pałacu Krasińskich i wytyczania jego dziedzińca, powstała tu studnia. - Pierwotnie wbudowano ją w ścianę piwniczki, czyli nie wiedziano, że ta piwniczka tu jest. Potem budowniczowie nieco się przesunęli, wkopując się dokładnie w środek piwniczki. Tak powstała drewniana studnia, którą mamy jeszcze nie do końca wyeksplorowaną - mówił Piotr Sobczak.

Pierwsza studnia, według archeologów, działała do końca XIX wieku. Później była dwukrotnie przesuwana: w czasie budowy wodociągów została przeniesiona o kilka metrów i o kilka kolejnych podczas układania torów tramwajowych na placu Krasińskich w latach 30. XX wieku.

- Piwnica i studnia to unikatowe znaleziska, bo bardzo mało jest w Warszawie reliktów zabudowy starszych niż XVII stulecie. Liczę na to, że dokładniejsze badania pozwolą dokładnie określić wiek zarówno studni, jak i samej piwniczki - powiedział Michał Krasucki, stołeczny konserwator zabytków.

Dodał, że osobiście bardzo ciekaw jest kanału znalezionego na Miodowej. Nie jest to kanał wodociągów Lindleya, bo użyto w nim znacznie większych cegieł i nie zbudowano go tak dokładnie, jak kanały lindleyowskie. - Ten był budowany taką lżejszą ręką. Nie jest to też kanał wcześniejszych wodociągów Marconiego, ale jest dobrze zachowany - dodał Krasucki.

Mury i dziwna konstrukcja na Miodowej

- Na ulicy Miodowej mamy dwa ciekawe zjawiska. Pierwszym jest ceglany tunel przy fasadzie szkoły teatralnej, według nas wstępnie datowany na lata trzydzieste XIX wieku. Być może była to nieużywana kanalizacja, bo tunel był w bardzo dobrym stanie. Inna hipoteza, mniej prawdopodobna, mówi, że to tunel ewakuacyjny - opowiada kierownik prac archeologicznych, Piotr Sobczak.

Drugim znaleziskiem na remontowanej ulicy jest drewniana konstrukcja słupowa - belki oparte na słupach i przykryte poziomymi deskami. - Na chwilę obecną tylko tyle mogę o tym powiedzieć, ponieważ nie mamy zielonego pojęcia, czym to jest. Będziemy to dopiero badali - deklaruje Sobczak.

W pobliżu miejsca, gdzie plac Krasińskich łączy się z ulicą Długą, znaleziono jeszcze jedną - tym razem spodziewaną rzecz - fundamenty ceglanych oficyn Pałacu Krasińskich oraz mury okalające niegdyś dziedziniec pałacu. Będą one niebawem badane. O ich istnieniu - w przeciwieństwie studni, piwniczki i znalezisk z Miodowej - badacze wiedzieli. Oficyny wybudowano wraz z pałacem w ostatniej ćwierci XVII wieku. Funkcjonowały kilkadziesiąt lat i zostały rozebrane w XVII wieku. Archeolodzy zapowiadają, że na placu Krasińskich będą pracować jeszcze przez 2-3 tygodnie.

Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy, powiedziała, że ze względu na znaleziska archeologiczne harmonogram prac na tym obszarze ulegnie przesunięciu. - Dla takich znalezisk warto jednak dłużej poczekać. Jestem ciekawa, co jeszcze znajdą archeolodzy przesuwający swoje stanowiska w stronę ulicy Miodowej. Musimy też wspólnie ustalić, co zrobić ze studnią: relokować, czy zostawić na miejscu - stwierdziła Kaznowska.

mś/r

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pewien 42-latek prowadził legalny sklep, jednak zawartość zaplecza już taka nie była. Policjanci odkryli składowane tam narkotyki. Mężczyzna usłyszał zarzuty i trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl