PiS z PO ponad podziałami: Bemowo ma nowy zarząd

Nowy zarząd Bemowafacebook.com/Grodzkim

Bemowo ma nowego burmistrza. Został nim dotychczasowy radny miasta Michał Grodzki (PiS). Zmiana oznacza przypieczętowanie historycznego porozumienia PiS z PO i lokalną Bemowską Wspólnotą Samorządową.

Michał Grodzki to wieloletni radny, najpierw Bemowa (od 2002 roku), a następnie miasta (od 2006). Jest szefem bemowskiego PiS-u, z wykształcenia politologiem i niedoszłym posłem tej partii. W ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych próbował swoich sił startując z 22 pozycji. Do Sejmu jednak się nie dostał.

Obecnie pracuje w spółce PL2012+, która jest operatorem Stadionu Narodowego.

- Bemowo znam jak własną kieszeń. Byłem radnym i mieszkałem tu przez większość swojego życia – przekonywał Grodzki. Deklarował, że jako burmistrz będzie słuchał głosu mieszkańców i dbał o to, aby wszelkie sprawy ważne dla dzielnicy rozstrzygane były na sali obrad, a nie za kulisami.

Za jego kandydaturą głosowało 13 radnych – wystarczająco, by zająć stanowisko burmistrza.

Nowi zastępcy

Zmiana warty w bemowskim urzędzie to nie tylko nowy burmistrz, ale też czworo wiceburmistrzów. Pierwszy, wytypowany przez Prawo i Sprawiedliwość – Błażej Poboży, politolog, założyciel portalu internetowego politykawarszawska.pl i – podobnie jak Grodzki – niedoszły poseł PiS, który startował do Sejmu z 21 pozycji. W nowym zarządzie ma zająć się sprawami związanymi z komunikacją, edukacją i obsługą mieszkańców.

Drugi wiceburmistrz to... dotychczasowy burmistrz Marek Lipiński z PO, który na początku piątkowych obrad podał się do dymisji. - Mój zarząd był jedynie tymczasowy. Miał za zadanie ustabilizować sytuację w dzielnicy i zrobić wszystko, aby mieszkańcy nie odczuli politycznego konfliktu, który się w niej toczy. Myślę, że wraz z moimi zastępcami wykonaliśmy to zadanie w stu procentach – powiedział podczas składania swojej rezygnacji.

Poza Lipińskim i Pobożym, do zarządu dzielnicy ponownie wszedł dotychczasowy wiceburmistrz Grzegorz Kuca (z rekomendacji PO) oraz przedstawiciel Bemowskiej Wspólnoty Samorządowej Stanisław Pawełczyk.

Historyczne porozumienie

Nowe władze Bemowa to efekt nietypowego porozumienia między Platformą, PiS-em i lokalną Bemowską Wspólnotą Samorządową, o którym szczegółowo pisaliśmy już na tvnwarszawa.pl. Trzy ugrupowania porozumiały się, aby ostatecznie odsunąć od władzy Jarosława Dąbrowskiego i jego ludzi.

„Sprawy naszej dzielnicy szły w złym kierunku. Ujawnienie tzw. afery bemowskiej, a następnie trwający od ostatnich wyborów i stale przybierający na sile kryzys polityczny, doprowadziły do sytuacji, w której dzielnica z ogromnym potencjałem znalazła się na faktycznych peryferiach Warszawy (…) Nie mogliśmy dłużej przyglądać się słabnącej pozycji Bemowa” - czytamy w treści podpisanego porozumienia.

Wśród głównych priorytetów programowych znalazła się m.in. budowa szkoły i przychodni na Chrzanowie, zaplanowanie właściwej lokalizacji stacji metra na odcinku bemowskim, zapewnienie miejsc dla dzieci w żłobkach i przedszkolach, wdrożenie programu Zieleń na Bemowie, pomoc seniorom czy poszerzenie oferty kulturalnej.

Co na to "partyjne góry"?

Kiedy pytamy, jak na to porozumienie patrzą w skonfliktowanych ze sobą partiach, Grodzki odpowiada: - One też uznały, że najważniejsze jest ustabilizowanie sytuacji w dzielnicy. Ważniejsze niż spory i kłótnie, które toczymy ze sobą jako PiS i PO na arenie krajowej. Samorząd to jednak co innego – tłumaczy.

Mimo to, podobnie jak pozostali burmistrzowie, stanowczo unika słowa „koalicja”. Dlaczego? - Bo nie jesteśmy koalicją – odpowiada bez chwili zawahania. - Zawarliśmy jedynie porozumienie programowe pod hasłem #OdnowaBemowa. Nadal mamy różne wizje na wiele spraw, mnóstwo rzeczy nas dzieli, ale w pewnych kwestiach potrafiliśmy znaleźć kompromis i na tym chcemy się skupiać – dodaje.

Przesadna ostrożność w używaniu terminu koalicja brzmi jak obawa, że ktoś wypomni PiS-owi współpracę z PO - lub na odwrót - i odpowiednio zagra tym przy okazji chociażby najbliższych wyborów samorządowych. To zaskakuje, bo jeśli gra się do jednej bramki, nie powinno się bać do tego otwarcie przyznać.

Opozycja o układzie partii władzy

Jeśli chodzi o bemowską opozycję – ta w piątek reprezentowana była w bardzo okrojonym składzie. Na sesji pojawił się tylko jeden przedstawiciel klubu Jarosława Dąbrowskiego Dla Bemowa i jedna radna klubu Wybieram Bemowo (którzy zaraz po wyborach samorządowych odeszli z PO i sprzymierzyli się z Dąbrowskim).

Jak nietrudno przypuszczać, ich opinia na temat nowych władz dalece odbiegała od optymistycznej. - Jesteśmy świadkami hipokryzji i urzeczywistnienia planu Hanny Gronkiewicz-Waltz i rządzącego krajem PiS. To koalicja w obronie stanowisk partyjnych, a nie dla dobra mieszkańców. Jesteśmy przeciw i nie będziemy grali udziału w głosowaniach – oświadczyła radna Marta Sylwestrzak (Wybieram Bemowo).

- Klub Dla Bemowa nie będzie legitymizował tego partyjnego układu. Próbujecie wszystkich przekonać, że wasza koalicja to wola ludu. Jaka wola ludu? To zwykła ciągotka do władzy – dodał Łukasz Lorentowicz.

Grodzki odejdzie z rady

Po wyborze na stanowisko burmistrza Bemowa, Michał Grodzki będzie musiał zrzec się mandatu radnego, ponieważ nie można łączyć tych dwóch funkcji. Jego miejsce obejmie kandydatem z kolejnym wynikiem. Najprawdopodobniej będzie to Dariusz Kaczmarczyk.

Karolina Wiśniewska

WCZORAJ RAZEM RZĄDZILI MIASTEM. DZIŚ ROBIĄ PREZYDENT W PUTINA. CZYTAJ WIĘCEJ O KONFLIKCIE NA BEMOWIE

Materiał Pawła Łukasika o konflikcie na Bemowie
Materiał Pawła Łukasika o konflikcie na BemowieTVN24

Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/Grodzkim

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl