Oszust do ofiary: to są pieniądze Centralnego Biura Śledczego, bez obaw!

[object Object]
Fragment rozmowyksp
wideo 2/2

Policjanci z Komendy Rejonowej Warszawa-Śródmieście zatrzymali 32-latka, który metodą "na policjanta" próbował wyłudzić od starszej kobiety 178 tysięcy złotych. Został ujęty, gdy przyszedł odebrać gotówkę. Śledczy ujawnili szczegóły rozmowy oszusta z ofiarą, by uzmysłowić seniorom, jakie zabiegi stosują przestępcy.

Na początku września do emerytki ze Śródmieścia na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji.

Tłumaczył, że dowodzi akcją zatrzymania oszustów pracujących w banku, w którym kobieta trzyma oszczędności. Nakłaniał do wypłacenia pieniędzy i przekazania ich rzekomym policjantom. Miało to uchronić kobietę przed utratą pieniędzy, a "policji" dać dowody do zatrzymania szajki z banku. Emerytka przekazała 47 tysięcy złotych "funkcjonariuszowi", który zgodnie z umówionym przez telefon planem, trzykrotnie zastukał do jej drzwi.

"Tu trzeba grać na czas"

6 września "policjant" zadzwonił ponownie i poprosił o przekazanie kolejnej sumy. Instruował seniorkę, by nie rozłączała połączenia, bo mogłoby to zepsuć "akcję". Rozmowa trwała kilka godzin. Udało się ją zarejestrować, bo emerytka zorientowała się, że coś jest nie tak, zawiadomiła policję i zorganizowano zasadzkę. Śródmiejska komenda ujawniła fragmenty nagrania, by uzmysłowić starszym osobom, jakie zabiegi stosują przestępcy, by nakłonić do przekazania pieniędzy.

Emerytka wyraziła chęć ponownego wzięcia udziału w akcji i udania się do banku. - Tu trzeba grać na czas. Nigdzie się nie musimy spieszyć. Proszę tego telefonu nie wyłączać, ma być cały czas włączony. Proszę sobie zrobić meliskę, uśmiech na twarzy, nic się nie dzieje - powiedział rozmówca, a potem przez godzinę trzymał kobietę "na linii".

- Jest pani gotowa? Oto pierwsze kroki: chowamy telefon do torebki, idziemy w kierunku banku - zaordynował rozmówca. Seniorka powiedziała, że wolałaby pojechać taksówką, bo słabo się czuje.

- Nie, nie, nie. W tą stronę pojedzie pani autobusem (…) To będzie najlepszy sposób, bo ja będę mógł panią asekurować. Będę dokładnie widział, kto za panią idzie, ile osób panią kontroluje. Dlatego proszę o cierpliwość, obiecuję, że za chwileczkę będziemy to wszystko kończyć - powiedział "telefonista" (tak policjanci nazywają osoby, które manipulują seniorem przez telefon).

"Proszę powiedzieć, że pani brat kupuje działkę"

Oszust wmawiał seniorce, że akcję nadzoruje prezes banku, w którym ma ona pieniądze. - Powiedział, że to nie jest takie hop-siup. My oczywiście robiliśmy już większe transakcje, ale ze względu na bezpieczeństwo troszeczkę to będzie trwało (…) Jeśli w banku będą się cokolwiek pytać, zadawać pytania, to od razu niech się pani zapali czerwona lampka, że to jest ta osoba, która z nimi współpracuje - mówił. Kazał emerytce zabrać do banku torbę na gotówkę.

- Jakby pytali, po co są pani pieniądze, to proszę powiedzieć, że pani brat kupuje działkę i potrzebuje - polecił oszust. Kobieta telefon, zgodnie z instrukcją, schowała do torebki. Mogła go wyjąć dopiero w domu.

- Z nikim proszę nie rozmawiać z banku ani z kierowcą. Ja będę cały czas za panią - zapewnił "policjant".

Nie wiedział, że kobieta już zawiadomiła policję i z banku zamiast obiecanych 178 tysięcy złotych przyniosła w kopertach pocięte ulotki. "Telefonista" dopytywał, w jakich banknotach są pieniądze, w jakich kopertach. - Są w folię zapakowane? Nie? To bardzo ciekawa sprawa, bo prezes banku mówił, że będzie w folii - uwiarygodniał się rzekomy "policjant".

Będąc pewnym, że kobieta wypłaciła pieniądze i zaraz je przekaże, pytał, jakie ciasto ma kupić w podzięce za zaangażowanie w akcję. - Dzięki pani aresztujemy kolejne osoby, będzie mniej tego wszystkiego, miejmy nadzieję - usłyszała emerytka.

Ulotki zamiast pieniędzy

Oszust próbował nakłonić seniorkę, żeby wsiadła w taksówkę i pojechała gdzieś z torbą pieniędzy, ale kobieta odmówiła, tłumacząc się złym samopoczuciem. Wtedy polecił jej spakować gotówkę do foliowej torebki i wyrzucić przez okno. Kobieta znów odmówiła. - To jest najważniejszy etap tego całego działania. Proszę to rzucać, tam są odciski palców tych ludzi, którzy są skorumpowani. To są specjalne banknoty przygotowane dla policji, to są pieniądze Centralnego Biura Śledczego. To jest materiał dowodowy. Bez obaw! - przekonywał.

Straszył seniorkę konsekwencjami prawnymi za brak współpracy, cytował "paragrafy" z nieistniejących ustaw o rzekomej odpowiedzialności karnej. Dyskusja trwała kilkadziesiąt minut. W końcu ustalono, że po torbę z gotówką przyjdzie do mieszkania kobiety "policjant".

32-letni mężczyzna przyjechał taksówką. Zanim wszedł do klatki schodowej bloku, nerwowo się rozglądał. W mieszkaniu pokrzywdzonej zamiast pieniędzy czekały na niego ulotki i prawdziwi policjanci.

Usłyszał zarzuty

- Akcja zakończyła się zatrzymaniem Jana G. Chwilę po tym, jak mężczyzna przekroczył próg mieszkania, został błyskawicznie obezwładniony. Tym samym policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zapobiegli wypłaceniu i utracie przez pokrzywdzoną wszystkich jej oszczędności - powiedział Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy.

32-latek usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. Grozi mu do ośmiu lat więzienia. Został objęty dozorem policyjnym. Funkcjonariusze pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem jego zleceniodawców. Wiadomo, że "telefonista" łączył się z emerytką z Wielkiej Brytanii.

Od stycznia do lipca bieżącego roku w całej Polsce metodą "na wnuczka" i "na policjanta" oszukano około 1900 seniorów.

Zobacz inne materiały dotyczące wyłudzania pieniędzy od starszych osób:

[object Object]
Była metoda "na wnuczka", teraz "na policjanta"TVN24
wideo 2/4

PAP/kw/pm

Pozostałe wiadomości

Fentanyl to śmierć i to trzeba zapamiętać. Bo młodzi myślą, że to fajny "odlot". Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu, tylko od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób. Wiadomo, kim są dilerzy. Policja prowadzi śledztwo, ale nic się nie zmienia. Materiał Dariusza Łapińskiego w Faktach TVN.

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Źródło:
Fakty TVN, Uwaga!

Most pieszo-rowerowy łączący brzegi Wisły wciąż budzi wiele emocji. Przeszły nią już setki tysięcy osób. Drogowcy tłumaczą, dlaczego - mimo otwarcia - na przeprawie wciąż trwają prace wykończeniowe i można tam spotkać robotników.

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Odpady komunalne zalegają w Otwocku. Firma, która zajmowała się ich wywozem, nagle przestała świadczyć usługi miastu. Urzędnicy podstawiają kontenery i obiecują szybko rozwiązać problem.

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obecny rektor Uniwersytetu Warszawskiego profesor Alojzy Z. Nowak został w czwartek wybrany na to stanowisko na kolejną kadencję 2024-2028 - poinformowała uczelnia.

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wybrany na drugą kadencję

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wybrany na drugą kadencję

Źródło:
PAP

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lista zarzutów dla 37-latka, którego zatrzymali policjanci z Białołęki jest długa. Mężczyzna nie dość, że został przyłapany na kradzieży mebli ogrodowych, to pod sklep przyjechał autem, do którego się wcześniej włamał. Poza tym kierował w stanie nietrzeźwości i pomimo orzeczonych sądowych zakazów prowadzenia pojazdów.

Cudzym autem przyjechał ukraść meble z wystawy sklepowej, podał dane swojego brata

Cudzym autem przyjechał ukraść meble z wystawy sklepowej, podał dane swojego brata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy chwalą się pierwszymi widocznymi zmianami w Parku Skaryszewskim. Latarnie na betonowych słupach, które niemal nie dawały światła to już przeszłość. Zastąpiły je pastorały warszawskie - nowoczesne konstrukcje w historycznej stylistyce. Trwają przy nich prace wykończeniowe. Postępy widać też przy remoncie nawierzchni głównej alei parkowej.

Betonowych latarni w Parku Skaryszewskim już nie ma, zastąpiły je pastorały

Betonowych latarni w Parku Skaryszewskim już nie ma, zastąpiły je pastorały

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 19 kwietnia, przypada 81. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim - największego zbrojnego zrywu Żydów podczas II wojny światowej. Tego dnia wolontariusze będą wręczać mieszkańcom Warszawy symboliczne papierowe żonkile, by uczcić pamięć bohaterów tamtych wydarzeń. O 12 zostaną włączone syreny wojewódzkiego systemu ostrzegania i alarmowania.

81 lat temu chwycili za broń, by walczyć o godność

81 lat temu chwycili za broń, by walczyć o godność

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

W piątek przypada 81. rocznica powstania w getcie warszawskim. - Aby uczcić pamięć bohaterów, decyzją Wojewody Mazowieckiego Mariusza Frankowskiego, w piątek o godzinie 12:00 zostaną włączone syreny - poinformowały służby wojewody.

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia medali "Powstanie w Getcie Warszawskim". Odznaczenie to przyznawane jest osobom zasłużonym dla historii Żydów w czasie II wojny światowej oraz zasłużonym dla dialogu polsko-żydowskiego. W tym roku uhonorowanych zostało dziesięć osób i instytucji.

Dziesięć osób i instytucji uhonorowano medalami "Powstanie w Getcie Warszawskim"

Dziesięć osób i instytucji uhonorowano medalami "Powstanie w Getcie Warszawskim"

Źródło:
PAP

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich poinformował o rozpoczęciu prac naprawczych tunelu w Sulejówku w ciągu drogi 638. - W miejsce uszkodzonego elementu zostaną wstawione dwie nowe belki stalowe. Ruch zostanie przywrócony na początku przyszłego tygodnia - obiecali urzędnicy.

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tym tygodniu metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski przyjechał z wizytą do Pałacu Prezydenckiego. Parze prezydenckiej wręczył dość niecodzienny prezent: relikwie świętego Floriana i świętej Jadwigi.

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w 14 stołecznych kinach rozpocznie się Tydzień Warszawskich Kin Studyjnych. W programie są seanse filmowych klasyków, kronik, warsztaty i spotkania z artystami, a także spacer z reżyserem Dariuszem Gajewskim śladami lokacji do filmu "Warszawa".

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Źródło:
PAP

W czwartek w godzinach porannego szczytu aktywiści z grupy Ostatnie Pokolenie zablokowali ulicę Modlińską. Interweniowali policjanci.

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Źródło:
tvnwarszawa.pl