Nowy burmistrz Bemowa zapowiada kontrolę urzędników. "Zasada drugich oczu"

Strzałkowski o aferze bemowskiej
Strzałkowski o aferze bemowskiej
Dawid Krysztofiński/ tvnwarszawa.pl
Strzałkowski o aferze bemowskiejDawid Krysztofiński/ tvnwarszawa.pl

Gdy przedstawiał się bemowskim radnym powiedział: "przychodzę tu na służbę". W rozmowie z tvnwarszawa.pl mówi o wprowadzeniu zasady "drugich oczu", by weryfikować pracę urzędników. Czy nowy burmistrz Bemowa zdąży do wyborów samorządowych poprawić wizerunek dzielnicy nadszarpnięty tzw. aferą bemowską?

Krzysztof Strzałkowski, były wicemarszałek województwa mazowieckiego, zastąpił Alberta Stomę, który zrezygnował z funkcji w wyniku afery bemowskiej. Dlaczego zdecydował się na taki krok?

- Lubię wyzwania. Podchodzę do służby w samorządzie jak do czegoś więcej, niż miejsca pracy. To rodzaj odpowiedzialności za to, co się dzieje wokół mnie - mówi.

- Spotkałem się z całą załogą i uważam, że pewna atmosfera niepewności naturalnie związana ze zmianami na szczeblu kadry zarządzającej została rozwiana - uważa nowy burmistrz.

Nowy burmistrz Bemowa
Nowy burmistrz BemowaDawid Krysztofiński/ tvnwarszawa.pl

"Konieczne jest przeglądnięcie wszystkich procedur"

Do dzielnicy wchodzi w trudnym momencie - prokuratura prowadzi aktualnie śledztwo w sprawie tzw. afery bemowskiej. Nowy burmistrz odnosi się do tego z dystansem, cały czas podkreślając, że czeka na wyniki kontroli zarządzonej przez prezydent miasta. - Trwa postępowanie kontrolne, muszę poczekać na jego zakończenie. Gdy tylko otrzymam wystąpienie pokontrolne będę musiał przyjrzeć się, czy i które elementy procedur zostały złamane i wyciągnąć niezbędne konsekwencje. Konieczne jest przeglądnięcie wszystkich procedur funkcjonowania dzielnicy - mówi.

Niezbędne "drugie oczy"

Zapytaliśmy nowego burmistrza, jakie rozwiązania chciałby wprowadzić w urzędzie, aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych patologii władzy, jakich być może dopuścili się jego poprzednicy. - Musimy trzymać się procedur. Zawsze warto, by działała zasada "drugich oczu", by wzajemnie weryfikować poprawność własnych działań. Sprzyja to obniżaniu ilości pomyłek i różnym sytuacjom, które niosą za sobą ryzyko - mówi. Według niego istotą sprawnego zarządzania jest odpowiedni podział obowiązków wśród podwładnych, stworzenie im odpowiednich warunków do ich wykonywania i kontrola wyników ich pracy.

Podczas środowej sesji za przykład pozytywnych praktyk zarządzania urzędem podał "zintegrowany system zarządzania", który dotąd sprawdzał się jego zdaniem w województwie. Opiera się na normach ISO i integracji co najmniej dwóch systemów - np. połączenia systemu zarządzania jakością z systemem zarządzania bezpieczeństwem i informacji.

- Uważam, że podstawowym zadaniem jest przejrzenie regulaminów organizacyjnych, które w dzielnicy funkcjonują. Jeżeli procedury będą tego wymagały, będę wkraczać i je uszczegóławiać - dodaje.

Strzałkowski o planach i priorytetach
Strzałkowski o planach i priorytetachDawid Krysztofiński/ tvnwarszawa.pl

Priorytety - edukacja

Strzałkowski ma tylko kilka miesięcy przed następnymi wyborami samorządowymi, żeby się wykazać jako nowy burmistrz. Zapytaliśmy, co chce zrobić w tym krótkim czasie. Podkreśla, że najważniejsza dla niego jest kontynuacja już rozpoczętych przedsięwzięć inwestycyjnych. - Przede wszystkim mówię tu o inwestycji w szkołę na ul. Zachodzącego słońca, jak i budynków komunalnych, gdzie w jednym z nich będą znajdowały się odziały przedszkolne - zapewnia.

Nowy burmistrz o nowym miejscu pracy
Nowy burmistrz o nowym miejscu pracyDawid Krysztofiński/tvnwarszawa.pl

Człowiek z zewnątrz

Kandydaturę Strzałkowskiego zgłosił warszawski zarząd PO, a zatwierdziła ją rada dzielnicy na tajnym posiedzeniu. "Za" głosowało 14 radnych (tylu liczy klub PO), a 10 było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Czwartek był pierwszym dniem byłego wicemarszałka w nowym miejscu pracy. Opozycja mówi o nim: "Robi nienajgorsze wrażenie", ale zarzuca mu, że nie będąc mieszkańcem dzielnicy, zbyt dużo czasu spędzi na zapoznawanie się z jej sprawami. Strzałkowski odpowiada na to, że Bemowo potrzebuje "spojrzenia z zewnątrz", szczególnie w tym trudnym dla dzielnicy czasie. - Gdy obserwowałem bardzo dużą temperaturę emocji, podczas sesji, wydaje mi się, że potrzeba tu uspokojenia. Spojrzenia z dystansu osoby niezaangażowanej w spory w tym miejscu. Przez to mogę być wiarygodniejszy i bardziej zdecydowany w swoich działaniach, celem naprawy pewnych procedur, które być może trzeba usprawnić - tłumaczy. Od 2003 r. pracuje w jednostkach samorządowych różnych szczebli. Pełnił obowiązki dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie, był radnym powiatu wołomińskiego.

Strzałkowski o potrzebie uspokojenia temperatury w dzielnicy
Strzałkowski o potrzebie uspokojenia temperatury w dzielnicyDawid Krysztofiński/ tvnwarszawa.pl

Katarzyna Śmierciak k.smierciak@tvn.pl

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl