Nie zdążą na pierwszy dzwonek. Budowa szkoły na Bemowie opóźniona

Oprócz przewidzianych wcześniej czterech oddziałów przedszkolnych dzielnica chce przygotować miejsce dla kolejnych siedmiu. Urzędnicy tłumaczą, że było bardzo dużo podań o przyjęcie. Wszystkie 11 oddziałów nie zmieściłoby się na parterze budynku, część najmłodszych ma zatem zająć pierwsze piętro.

Oznaczało to konieczność modyfikacji systemu przeciwpożarowego. Według dzielnicy, musi on spełniać inne standardy, niż te w części szkolnej. - Zgodnie z uzyskaną ekspertyzą straży pożarnej, niezbędne okazało się wykonanie wydzielenia strefy pożarowej na piętrze budynku dla celów przedszkolnych – podaje Agata Sabała z urzędu dzielnicy Bemowo.

Jak dodaje, zaplanowane prace będą polegać głównie na montażu elementów ogniotrwałych.

W lipcu zakończono pierwszy etap budowy, który przewidywał oddział przedszkolny tylko na parterze. Z wykonaniem modyfikacji trzeba jednak poczekać, aż zakończą się odbiory techniczne prac przeprowadzonych w pierwszym etapie.

- Jakiekolwiek zmiany architektoniczno-budowlane w trakcie realizacji inwestycji mogą zwolnić wykonawcę z dotrzymania terminu umożliwiającego rozpoczęcie 1 września tego roku nauki w szkole, w której docelowo ma uczyć się około 1000 uczniów – wyjaśnia Sabała.

Zgodnie z przepisami, dzielnica musiała ogłosić przetarg na modyfikację systemu. Ta ruszy prawdopodobnie we wrześniu i ma zakończyć się w październiku. Dzieci pierwsze piętro zajmą najwcześniej w listopadzie.

Według urzędu prace nie wpłyną na bieżące funkcjonowanie szkoły. To powoduje, że uczniowie zajmą wszystkie pomieszczenia, poza salami na pierwszym piętrze.

Dla dzieci, które miały zająć pierwsze piętro, miejsca przygotowano z szkołach podstawowych z oddziałami przedszkolnymi przy ulicach Oławskiej 3, Szadkowskiego 3, Szobera 1/3 i Górczewskiej 201.

bf/b