Mężczyzna z Mazowsza to statystyczny gapowicz. "Ich długi to 120 autobusów"

Średnia kwota zadłużenia gapowiczów KRD

Mężczyzna w wieku między 26. a 35. rokiem życia, pochodzący z województwa mazowieckiego - tak wygląda statystyczny gapowicz figurujący w Krajowym Rejestrze Długów za jazdę bez biletu. Pasażerowie, złapani bez biletów łącznie są winni miejskim przewoźnikom 288,6 mln zł. Za tę kwotę można kupić ponad 120 nowoczesnych autobusów.

Według danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, najwięcej, bo blisko 23 proc. dłużników dopisanych przez przewoźników pochodzi z województwa mazowieckiego. Natomiast najwyższe średnie zadłużenie przypadające na jednego gapowicza wynosi 1 275 zł i tyle do spłacenia mają dłużnicy ze Śląska.

Co ciekawe, aż 72 proc. osób dopisanych do KRD za jazdę bez biletu to mężczyźni.

Tysiące wezwań do zapłaty

- Wśród gapowiczów notowanych w KRD osoby w wieku 26-35 stanowią aż 37 proc. wszystkich dłużników. Tak duży odsetek dziwi, ponieważ już w tym wieku powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, jak istotny wpływ na rozwój komunikacji miejskiej może mieć takie zachowanie - mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

W samej Warszawie w ciągu 4 lat złapano ponad milion nieuczciwych pasażerów. W 2012 roku wystawiono tam 296 tys. wezwań do zapłaty, a w roku ubiegłym liczba ta zmniejszyła się do 230 tys., w Poznaniu spadek wyniósł około 18 proc. Podobnie jest we Wrocławiu, gdzie w 2011 roku wystawiono 73 737 mandatów, a w 2013 r. było ich o 22,6 proc. mniej.

Coraz więcej kontroli

Zmniejszenie liczby osób jeżdżących bez biletu to efekt stosowania coraz bardziej zdecydowanych metod w walce z gapowiczami. Z roku na rok rośnie liczba kontroli w pojazdach komunikacji miejskiej, a wobec tych, którzy nie chcą płacić mandatów stosuje się szereg działań: wpis do Krajowego Rejestru Długów, skierowanie sprawy do sądu i windykacja przez firmy windykacyjne. W 2011 r. we Wrocławiu przeprowadzono ponad 102 tys. kontroli biletów, a dwa lata później było ich 216 tys. W Poznaniu w 2013 r. odbyło się o 7 proc. więcej kontroli niż rok wcześniej.

- Uczciwie płacący za przejazd pasażer ma prawo domagać się skutecznej kontroli, po to, żeby nie finansował darmowych przejazdów, a najskuteczniejszym sposobem na gapowiczów są częste kontrole biletów oraz szczelny i konsekwentnie realizowany proces windykacyjny. Na szczęście częstsze kontrole idą w parze z większą świadomością pasażerów, a nie z rosnącą liczbą wezwań do zapłaty - mówi Bartosz Trzebiatowski, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu.

Przepustka do KRD

Osoby, którzy dostaną takie wezwanie, mogą spodziewać się licznych konsekwencji, np. wysokiej kary pieniężnej czy dopisania do bazy danych Krajowego Rejestru Długów, z którym od lat współpracuje ZTM Poznań i inni przewoźnicy. W wielu miastach już jeden nieskasowany bilet może więc być przepustką do KRD, czyli znaczącego utrudnienia w korzystaniu z usług finansowych - pożyczek, kredytów, czy też przy zawieraniu umów abonamentowych na telefon, Internet czy telewizję cyfrową.

- Celem współpracy z Krajowym Rejestrem Długów jest przede wszystkim zniechęcanie potencjalnych gapowiczów, a także szybsza i skuteczniejsza windykacja należności za wystawione wezwania do zapłaty - mówi Tomasz Sielicki z Biura Prasowego MPK Wrocław. Odstrasza także wysokość mandatów. We Wrocławiu tak zwana opłata dodatkowa za jazdę bez biletu wynosi 150 zł, w Warszawie 266 zł, a 280 zł w Poznaniu. Doliczając do tego koszty egzekucji, uzbiera się spora suma pieniędzy.

Rekordzista

- Windykujemy dłużników, którzy zalegają wobec komunikacji miejskiej już nawet 150 zł, a nasz rekordzista miał do oddania blisko 5 tys. zł za ok. 20 wezwań do zapłaty - mówi Małgorzata Kuta z firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Z badania przeprowadzonych w 2012 przez IMAS International dla Krajowego Rejestru Długów wynika, że zdecydowana większość ankietowanych, bo aż 81 proc., kasuje bilety, z czego 1/3 zwróciła uwagę na bezpośrednie powiązanie pomiędzy kasowaniem biletów a poprawą jakości komunikacji miejskiej. Z kolei 58 proc. badanych przyznało, że powodem, dla których kasuje bilety jest obawa przed kontrolerem. Spośród tych, którym zdarzyło się zostać przyłapanym na jeździe bez biletu, aż 90 proc. wolała zapłacić za mandat, ponieważ bała się konsekwencji. Z badań wynika także, że pod względem osiąganych dochodów gapowicze nie różnią się od osób kasujących bilety. Zatem to nie brak pieniędzy jest przyczyną niepłacenia za przejazd.

Wymówki

Osoby, które korzystają z przejazdów bez ważnego biletu najczęściej tłumaczyły się utrudnionym dostępem do jego zakupu. Obecnie, to żadna wymówka. Bilety można kupić w biletomatach na przystankach, w autobusach, a nawet za pomocą internetu w telefonie komórkowym. - Częstym wytłumaczeniem dłużników jest także brak pracy, a przez to pieniędzy na zakup biletów, brak legitymacji uprawniającej do zniżki lub brak czasu na skasowanie biletu - wylicza Małgorzata Kuta.

ToL//gry

Źródło zdjęcia głównego: KRD

Pozostałe wiadomości

Sporo zmian szykuje się dla pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej od czerwca. Pociągi niektórych linii pojadą z większą częstotliwością, inne wrócą na swoje stałe, dłuższe trasy.

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Dobre wieści dla pasażerów SKM: więcej pociągów i wydłużone trasy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano na terenie zakładu piekarniczego w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do wycieku amoniaku. Dwie osoby trafiły do szpitala.

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

Źródło:
PAP

W Wypędach koło Pruszkowa zderzyły się trzy samochody. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeden z policjantów biorących udział w wypadku radiowozu w podwarszawskich Dawidach Bankowych, miał stanąć w piątek przed sądem. Prokurator nie odczytała jednak aktu oskarżenia, ponieważ potrzebna będzie zmiana sędziego. Wobec drugiego z policjantów postępowanie zostało wcześniej umorzone.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

W chwili wybuchu granatnika w gabinecie ówczesnego komendanta policji generała Jarosława Szymczyka nie było innych osób. To nowe ustalenia śledczych po incydencie z grudnia 2022 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Źródło:
RMF RM, tvnwarszawa.pl

Kierująca peugeotem uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania. Do zdarzenia doszło na ulicy Broniewskiego. Policja poinformowała o jednej poszkodowanej osobie.

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek przed południem na Pradze Południe doszło do potrącenia kobiety jadącej na hulajnodze. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Źródło:
tvnwrszawa.pl

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wspominamy walki, śmierć, również ogromną, bardzo żywiołową, różnorodną społeczność żydowską, która mieszkała w Warszawie przez wieki - mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" dr Justyna Majewska z Żydowskiego Instytutu Historycznego, zaznaczając, że każda rocznica obchodów powstania w getcie warszawskim jest bardzo ważna.

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

Źródło:
TVN24

Warszawscy rolkarze i wrotkarze rozpoczynają kolejny sezon wieczornych przejazdów po stolicy. Pierwsza impreza z cyklu Nightskating Warszawa odbędzie się w sobotę, 20 kwietnia. Trasa biegnie przez cztery dzielnice: Śródmieście, Mokotów, Ochotę i Wolę.

Rolkarze zaczynają sezon, przejadą przez cztery dzielnice

Rolkarze zaczynają sezon, przejadą przez cztery dzielnice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Most pieszo-rowerowy łączący brzegi Wisły wciąż budzi wiele emocji. Przeszły nią już setki tysięcy osób. Drogowcy tłumaczą, dlaczego - mimo otwarcia - na przeprawie wciąż trwają prace wykończeniowe i można tam spotkać robotników.

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl