Sprawdzali bilety w autobusie. Jeden z kontrolerów miał pałkę teleskopową. "Wysoki stopień ryzyka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Kontrola w podmiejskim autobusie warszawa@tvn.pl

Późny wieczór, podmiejski autobus. Do środka wchodzi dwóch mężczyzn w czapkach z daszkiem i spodniach moro. Podają się za kontrolerów i chcą wystawić mandat osobie, która ma ważny bilet. Jeden z nich ma przy pasku pałkę teleskopową.

Sytuację opisał nasz czytelnik. Doszło do niej kilkanaście dni temu, w Markach, w autobusie linii L45. Dwaj mężczyźni podawali się za kontrolerów, ale - w ocenie naszego czytelnika - sprawiali wrażenie, jakby nie znali zasad tej pracy. "Starali się wmówić młodej dziewczynie w Markach, że znajduje się w drugiej strefie biletowej. Wystawili jej mandat, ale po parokrotnym zwróceniu uwagi, że się mylą, anulowali" - relacjonuje nasz czytelnik. Marki od 2016 roku w pierwszej strefie biletowej.

Jego niepokój wzbudziło też niestandardowe wyposażenie jednego z mężczyzn. "Na jakiej podstawie Zarząd Transportu Miejskiego wyposaża swoich kontrolerów biletowych w środki przymusu bezpośredniego (pałka teleskopowa)? Jest to trochę niepokojące" - stwierdził. Jak dodał, wysłał w tej sprawie skargę do ZTM.

W Warszawie mają mundury

- To nie nasi kontrolerzy - odpowiedział od razu Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM, któremu pokazaliśmy zdjęcie zrobione przez naszego czytelnika. - Nasi mają mundury - dodał.

Jeśli nie ZTM, to kto? Linie lokalne, oznaczone literą L, kursujące w podwarszawskich gminach, są obsługiwane przez różne firmy. Honorowane w nich są bilety ZTM, ale sprawdzą je firmy zatrudniane przez operatorów linii. W przypadku L45 przewoźnikiem jest firma Stalko.

- Firma, z którą współpracujemy w tym zakresie, charakteryzuje się profesjonalizmem i działa w wielu miejscowościach, jest doskonale zaznajomiona z przepisami i regulaminami, obowiązującymi w pojazdach Warszawskiego Transportu Publicznego. Do tej pory nie otrzymywaliśmy skarg na zachowanie pracowników odpowiedzialnych za kontrolę biletów - zastrzega Krzysztof Kwiatkowski, dyrektor pionu przewozów pasażerskich Stalko.

I dodaje, że firma zwróciła się o wyjaśnienia do kontrolerów. Ci mieli przedstawić inną wersję wydarzeń.

"Rozpoczęliśmy rutynową kontrolę biletów. Po chwili okazało się, iż jedna z pasażerek nie posiada ważnego biletu w danej strefie biletowej. Czytnik, po zbliżeniu Warszawskiej Karty Miejskiej pasażerki, wyświetlał komunikat o niedozwolonej strefie biletowej. W związku z tym wywiązała się rozmowa między kontrolerami, a pasażerką, która twierdziła, że na pewno ma bilet na pierwszą strefę. Po ponownym sprawdzeniu karty drugi czytnik wyświetlał ten sam komunikat. Po dłuższej chwili podeszliśmy do kasownika, zapytaliśmy kierowcę, czy kasownik jest ustawiony na odpowiednią strefę, tj. pierwszą, po czym jeszcze raz zalogowaliśmy się do naszych urządzeń, kontroler 073 korzystając z karty transferu, a ja ręcznie. Po ponownym sprawdzeniu karty i odczycie kodu biletu stwierdziliśmy iż bilet jest ważny. W związku z tym oddaliśmy spersonalizowaną kartę miejską kobiecie, po czym wyjaśniliśmy, iż najprawdopodobniej była to wina urządzeń. Przeprosiliśmy serdecznie pasażerkę za zaistniałą sytuację" - czytamy w przesłanej do redakcji relacji kontrolerów ze zdjęcia.

"Zawód wysokiego ryzyka"

W wyjaśnieniach nie ma jednak słowa o pałce teleskopowej, którą miał jeden z mężczyzn. Do sprawy odnosi się jednak Kwiatkowski. - Chcemy podkreślić, że z przedstawionych nam relacji jasno wynika, że pracownik firmy kontrolerskiej nie użył wobec żadnego z pasażerów urządzenia służącego do samoobrony, jak również nie dopuścił się gróźb użycia takiego urządzenia - zastrzegł.

I dodał, że fakt posiadania pałki teleskopowej nie stanowi wykroczenia. Powołał się przy tym na artykuł 4 punkt 1 ustawy o broni i amunicji, który mówi, że "za broń wymagającą uzyskania odpowiedniego pozwolenia uznawana jest wyłącznie taka pałka teleskopowa, której zakończenie wykonane jest z ciężkiego i twardego materiału" - Zgodnie z informacjami, jakie posiadamy, kontroler nie był wyposażony w urządzenie takiego rodzaju - zapewnił Kwiatkowski.

- Zawód kontrolera biletów charakteryzuje się wysokim stopniem ryzyka - nierzadko dochodzi do ataków na osoby przeprowadzające kontrole, zdarzały się także przypadki uszkodzenia ciała kontrolerów. Wobec ryzyka, jakie te osoby podejmują, w pełni rozumiemy chęć posiadania urządzenia, które może być użyte do samoobrony w sytuacji kryzysowej. Zwracamy uwagę, że sposób noszenia pałki przez kontrolera, którego zdjęcie otrzymaliśmy, dodatkowo świadczy o tym, że sama obecność urządzenia ma zadziałać prewencyjnie i zwyczajnie zniechęcać do ewentualnego ataku na kontrolera - wyjaśnił pracownik firmy Stalko.

Zapewnia, że mimo wszystko sprawa nie pozostała bez echa. - Firma kontrolerska została również zobowiązana do poinformowania wszystkich pracowników, że ewentualne użycie przedmiotu przypominającego broń wobec pasażera byłoby absolutnie karygodne i wiązałoby się z natychmiastowym rozwiązaniem umowy z firmą oraz możliwym skierowaniem sprawy w ręce organów ścigania - podsumował.

Ataki na kontrolerów ZDM

"Nasz pracownik został dotkliwie pobity"
"Nasz pracownik został dotkliwie pobity"Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
wideo 2/4

Autorka/Autor:Klaudia Ziółkowska

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: warszawa@tvn.pl

Pozostałe wiadomości

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano na terenie zakładu piekarniczego w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do wycieku amoniaku. Dwie osoby trafiły do szpitala.

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

W zakładzie piekarniczym wyciekł amoniak. Dwóch pracowników zabrano do szpitala

Źródło:
PAP

W Wypędach koło Pruszkowa zderzyły się trzy samochody. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Zderzenie trzech aut, lądował śmigłowiec ratowniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeden z policjantów biorących udział w wypadku radiowozu w podwarszawskich Dawidach Bankowych, miał stanąć w piątek przed sądem. Prokurator nie odczytała jednak aktu oskarżenia, ponieważ potrzebna będzie zmiana sędziego. Wobec drugiego z policjantów postępowanie zostało wcześniej umorzone.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stawił się w sądzie, ale aktu oskarżenia nie odczytano

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

W chwili wybuchu granatnika w gabinecie ówczesnego komendanta policji generała Jarosława Szymczyka nie było innych osób. To nowe ustalenia śledczych po incydencie z grudnia 2022 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Nowe fakty w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji

Źródło:
RMF RM, tvnwarszawa.pl

Kierująca peugeotem uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania. Do zdarzenia doszło na ulicy Broniewskiego. Policja poinformowała o jednej poszkodowanej osobie.

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Uderzyła w bok karetki, która jechała do wezwania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek przed południem na Pradze Południe doszło do potrącenia kobiety jadącej na hulajnodze. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Źródło:
tvnwrszawa.pl

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

19 kwietnia przypada 81. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. W piątek w stolicy oprócz oficjalnych uroczystości przed Pomnikiem Bohaterów Getta, odbędzie się szereg wydarzeń towarzyszących. Wystawy, pokazy filmy, czy tradycyjna już akcja "Żonkile". W południe zawyją także syreny.

"Byłem świadkiem wspaniałej heroicznej walki bojowców żydowskich"

"Byłem świadkiem wspaniałej heroicznej walki bojowców żydowskich"

Źródło:
PAP

- Wspominamy walki, śmierć, również ogromną, bardzo żywiołową, różnorodną społeczność żydowską, która mieszkała w Warszawie przez wieki - mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" dr Justyna Majewska z Żydowskiego Instytutu Historycznego, zaznaczając, że każda rocznica obchodów powstania w getcie warszawskim jest bardzo ważna.

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

"Bojowcy dzięki swoim czujkom wiedzieli, że coś się wokół murów dzieje i byli przygotowani"

Źródło:
TVN24

Warszawscy rolkarze i wrotkarze rozpoczynają kolejny sezon wieczornych przejazdów po stolicy. Pierwsza impreza z cyklu Nightskating Warszawa odbędzie się w sobotę, 20 kwietnia. Trasa biegnie przez cztery dzielnice: Śródmieście, Mokotów, Ochotę i Wolę.

Rolkarze zaczynają sezon, przejadą przez cztery dzielnice

Rolkarze zaczynają sezon, przejadą przez cztery dzielnice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Most pieszo-rowerowy łączący brzegi Wisły wciąż budzi wiele emocji. Przeszły nią już setki tysięcy osób. Drogowcy tłumaczą, dlaczego - mimo otwarcia - na przeprawie wciąż trwają prace wykończeniowe i można tam spotkać robotników.

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Odpady komunalne zalegają w Otwocku. Firma, która zajmowała się ich wywozem, nagle przestała świadczyć usługi miastu. Urzędnicy podstawiają kontenery i obiecują szybko rozwiązać problem.

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich poinformował o rozpoczęciu prac naprawczych tunelu w Sulejówku w ciągu drogi 638. - W miejsce uszkodzonego elementu zostaną wstawione dwie nowe belki stalowe. Ruch zostanie przywrócony na początku przyszłego tygodnia - obiecali urzędnicy.

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tym tygodniu metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski przyjechał z wizytą do Pałacu Prezydenckiego. Parze prezydenckiej wręczył dość niecodzienny prezent: relikwie świętego Floriana i świętej Jadwigi.

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl