Jaki grillował, Trzaskowski nie chciał być gorszy

[object Object]
Patryk Jaki grillujeTVN24
wideo 2/5

Gdy się jest oficjalnym kandydatem na prezydenta stolicy robiącym nieoficjalną kampanię, trzeba się mocno nabiegać. I dosłownie i w przenośni. Z rozdawania flag biegiem na bieg, z biegu w podskokach na grilla. Bo jeśli rywal - w swej nieoficjalnej kampanii - robi i jedno i drugie, nie można przecież zostać w tyle.

Rozdawanie flag jako flagowa aktywność kandydatów to w Dniu Flagi rzecz oczywista. Patryk Jaki robił to przed południem na placu Wileńskim. Rafał Trzaskowski tuż po południu przed kolumną Zygmunta. Wspierała go Nowoczesna, która w trakcie akcji zrobiła sobie - jak deklarują politycy - tradycyjne zdjęcie w podskoku.

Pierwotnie na Dzień Flagi kandydat Platformy Obywatelskiej planował flagowe rozdawnictwo o 15.30 przed bramą główną Uniwersytetu Warszawskiego. Wcześniej Trzaskowski miał w czasie konferencji prasowej skomentować projekt nowego wieloletniego budżetu Unii Europejskiej. Na te dwa wydarzenia jego współpracownicy zaproszenia wysłali w poniedziałek 30 kwietnia. We wtorek okazało się jednak, że program Trzaskowskiego jest nieco bardziej rozbudowany. W agendzie było też rozdawanie flag na placu Zamkowym i popołudniowe grillowanie w Parku Bródnowskim.

Jaki związek ma to z planem dnia ogłoszonym przez Patryka Jakiego, nie wiadomo. A kandydat Zjednoczonej Prawicy - również w poniedziałek - ogłosił, że 2 maja będzie przed południem rozdawać flagi, w samo południe grillować na Poniatówce, później odwiedzi uczestników biegu flagi na Żoliborzu i obejrzy mecz o Puchar Polski, w którym Legia zagra z Arką Gdynia. Przywiązanie do stołecznego klubu piłkarskiego przy pomocy szalika Jaki demonstrował we wtorek.

Wolność, otwartość oraz komisja

W czasie środowych spotkań Jaki deklarował, że w jego Warszawie będzie miejsce dla wszystkich, którzy szanują literę prawa. Jego zdaniem otwartość i wolność powinny być wartościami, które konstytuują stolicę. Zapewnił też, że w Warszawie każdy będzie miał prawo manifestować swoje przekonania, jeśli nie łamie prawa. Zapowiedział również, że zamierza nadal sprawować funkcję przewodniczącego komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.

Rozdając flagi na placu Wileńskim Jaki deklarował, że flaga Polski powinna łączyć mieszkańców Warszawy, bez względu na to, gdzie się urodzili. - Czy urodzili się w samej Warszawie, czy urodzili się poza tym miastem, ale od wielu lat tutaj mieszkają. Biało-czerwona flaga powinna nas wszystkich łączyć - stwierdzał Patryk Jaki.

Pytany, czy jako prezydent Warszawy zezwoliłby na organizację marszów środowisk narodowych w stolicy, powiedział, że wszyscy mogą manifestować, jeśli działają zgodnie z prawem.

- Jeżeli zostanę prezydentem Warszawy to jedną z najważniejszych zasad, jaką będzie wyznawał samorząd - będzie wolność. Wszyscy będą mieli prawo manifestować, bez względu na to, czy to będzie organizacja skrajnie lewicowa, czy skrajnie prawicowa. W Warszawie jest miejsce dla wszystkich. Natomiast jeśli, ktoś będzie łamał prawo, to nie będę tego tolerował - zapowiedział Jaki.

Jaki zapowiedział, że zamierza dalej sprawować funkcję przewodniczącego komisji weryfikacyjnej. - Jeżeli zrezygnowałbym z tej funkcji, to dwie grupy byłyby szczęśliwe: Platforma Obywatelska i mafia reprywatyzacyjna. Tam strzelałyby szampany. Tak jak było wcześniej, mieli eldorado - ocenił.

Jego zdaniem, wszystkie funkcje państwowe to instrumenty i narzędzia, służące do pomagania ludziom. - W związku z powyższym, tak długo jak ten instrument i narzędzie będą służyły ludziom, tak długo będę chciał to robić - oświadczył.

Rozmowy i poznawanie problemów

Na placu Zamkowym, podczas akcji rozdawania flag mieszkańcom Warszawy, Rafał Trzaskowski deklarował, że rozmawia z nimi od wielu miesięcy i - choć nie jest to kampania wyborcza - odbył około 80 spotkań. - To jest ważne, żeby te propozycje programowe wynikały z rozmów z mieszkańcami naszego miasta - powiedział Trzaskowski. Dodał, że Patryk Jaki zaczął te działania później, ale wykazuje hiperaktywność. - Dobrze, niech rozmawia z warszawiakami. Może pozna ich problemy - stwierdził.

Kandydat PO nie skrytykował grillowej aktywności Jakiego. - Na moje spotkania przychodzą tłumy bez kiełbaski, ketchupu i musztardy, ale dzisiaj jest taki dzień trochę wakacyjny, dlatego tego typu spotkania też są pewną formą zapraszania warszawiaków do rozmowy - skomentował Trzaskowski.

mś/PAP/b

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl