Decyzje o zwrocie dla osób zmarłych. Komisja Jakiego znów unieważnia


Komisja weryfikacyjna unieważniła decyzje o zwrocie nieruchomości przy ul. Mokotowskiej 40 i Pięknej 49 w Warszawie. Orzekła też, że decyzję ws. Jagiellońskiej 22 wydano z naruszeniem prawa, ale doszło do nieodwracalnych skutków prawnych i unieważnienie decyzji nie było możliwe.

Przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki przekazał w czwartek, że komisja ws. Mokotowskiej 40 stwierdziła nieważność decyzji prezydent m.st. Warszawy z 2012 r. w zakresie udziału, którego użytkownikami wieczystymi byli beneficjenci reprywatyzacji - Danuta i Marian Robełek oraz spółka Plater. W pozostałym zakresie komisja stwierdziła wydanie przez prezydenta m.st. Warszawy decyzji z naruszeniem prawa.

Jaki poinformował również, że komisja postanowiła nałożyć na spółkę Plater obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia w kwocie ponad 6 mln zł na rzecz miasta.

Jednocześnie komisja nakazała również Danucie i Marianowi Robełek zwrot na rzecz miasta ponad 6 mln zł.

Nieważność decyzji

Komisja stwierdziła ponadto, "że wskutek wydania decyzji reprywatyzacyjnej przez prezydenta miasta stołecznego Warszawy z 23 listopada 2012 roku, wyrządzono miastu stołecznemu Warszawie szkodę w wysokości odpowiadającej wartości udziału, co do którego stwierdzono wydanie decyzji z naruszeniem prawa poprzez działanie niezgodne z prawem lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej".

Wiceprzewodniczący komisji Sebastian Kaleta wyjaśnił w rozmowie z PAP, że komisja stwierdziła nieważność decyzji o zwrocie w zakresie tych lokali, których beneficjenci jeszcze nie sprzedali. Natomiast w stosunku do lokali, które już zostały sprzedane, komisja orzekła wydanie decyzji z naruszeniem prawa i zwrot świadczenia. Kaleta podkreślił, że lokale, które nie zostały sprzedane, wracają do miasta, a za lokale, które zostały sprzedane, beneficjenci muszą zwrócić pieniądze do miasta.

W złej wierze

Jaki poinformował też, że komisja unieważniła decyzję reprywatyzacyjną wobec nieruchomości przy ul. Pięknej 49.

- Decyzja prezydenta miasta stołecznego Warszawy, jako wydana z rażącym naruszeniem prawa, powinna być wyeliminowana z obrotu prawnego z mocą wsteczną. Komisja ustaliła, że prezydent Warszawy decyzję zwrotową wydał wobec osoby zmarłej, to jest Mieczysława Szenfelda - mówił przewodniczący komisji.

Dodał, że kontrolowana decyzja nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych, ponieważ do przeniesienia prawa użytkowania wieczystego doszło w złej wierze.

"To już naprawdę grube miliony"

Przewodniczący komisji wskazał, że w ocenie komisji, decyzja reprywatyzacyjna ws. Jagiellońskiej 22 została wydana z rażącym naruszeniem prawa i zasługuje na uchylenie. - Jednak ze względu na wystąpienie w sprawie nieodwracalnych skutków prawnych w postaci przeniesienia własności nieruchomości na osobę trzecią, nie było to możliwe - wyjaśnił.

Jaki podkreślił po ogłoszeniu decyzji komisji, że kolejne nieruchomości wracają do miasta. Powiedział, że na konto miasta wrócą też miliony złotych, ponieważ komisja zacznie egzekwować pieniądze od osób, które "niesłusznie dorobiły się" na reprywatyzacji nieruchomości przy ul. Mokotowskiej 40.

- W przypadku Mokotowskiej to są już naprawdę grube miliony zł, które komisja zacznie egzekwować od osób, które niesłusznie dorobiły się na reprywatyzacji. To jest duża nieruchomość w centrum Warszawy, o bardzo dużej wartości. Nałożyliśmy dwa razy, dla różnych osób obowiązek zwrotu wartości nienależnego świadczenia w wysokości ponad 6 mln zł w jednym i drugim przypadku - powiedział Jaki.

Przy Pięknej powstał biurowiec

Kaleta dodał, że w sprawie Mokotowskiej 40 w 1948 r. wydano decyzję odmowną, która cały czas obowiązywała, ale "tak dążono do tej reprywatyzacji, że nawet nie zastanawiano się nad tym, że nie ma podstaw do tego, żeby tę nieruchomość zwrócić".

- Handlarze roszczeń przejęli kamienicę bardzo szybko i zaczęli zbywanie lokali, dlatego z uwagi na to, że część lokali zostało zbytych, komisja nałożyła obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia w wysokości 13 mln zł łącznie na obu beneficjentów. Kilka lokali wróci do zasobu miejskiego - powiedział Kaleta.

Jaki mówił, że w sprawie nieruchomości przy ul. Pięknej 49 nie doszło do nieodwracalnych skutków prawnych. Zapewnił, że rozstrzygnięcie komisji jest "bardzo dobrą decyzją z punktu widzenia interesów miasta". Po reprywatyzacji pod adresem Piękna 49 powstał biurowiec.

Udziały dla osoby zmarłej

Przewodniczący komisji podkreślał, że w tych trzech sprawach, co do których komisja wydała decyzje, w dwóch decyzje zwrotowe zostały wydane na osoby zmarłe.

- Ulica Piękna 49, to jest decyzja wydana bodajże w 2010 roku, na m.in. pana (Mieczysława - red.) Szenfelda, który, jak się okazuje, zmarł w 1974 roku. Podczas tego postępowania (zwrotowego - red.) pana Szenfelda reprezentował kurator, który również zmarł - powiedział Jaki.

Dodał, że również w sprawie nieruchomości przy Jagiellońskiej część udziałów przyznano osobie zmarłej.

Paweł Lisiecki (PiS) powiedział, że nieruchomość przy Mokotowskiej 40 przejął były generał Ludowego Wojska Polskiego, który po 1989 roku zaczął skupować roszczenia. - Mokotowska 40 jest pierwszą nieruchomością, którą zajmowała się komisja dotycząca pana generała. Myślę, że nie ostatnią - podkreślił.

Według Lisieckiego, z informacji, które napływają do komisji wynika, iż nieruchomości przejętych przez generała jest więcej.

Roszczenia za 850 tysięcy

Komisja zajmowała się Mokotowską 40 w pierwszej połowie lipca, zaś decyzja reprywatyzacyjna w tej sprawie została wydana w 2012 r. Jej beneficjentki nabyły roszczenia od spadkobierczyni dawnej właścicielki. Następnie beneficjentki sprzedały te roszczenia m.in. Mirosławowi Bieńkowi oraz Danucie i Marianowi Robełkom.

Komisja zajęła się sprawą Mokotowskiej na wniosek prezesa Wolnego Miasta Warszawa Jana Śpiewaka. W rozmowie z PAP Śpiewak podkreślił, że roszczenia do kamienicy wartej ok. 40 mln zł zostały wykupione za 850 tys. zł.

Występował kurator

Z kolei sprawą nieruchomości przy Pięknej 49 komisja zajęła się w czerwcu. Przed wojną na działce przy ul. Pięknej 49 stała prywatna kamienica, która należała do czterech córek owdowiałej szlachcianki.

Część nieruchomości (jedną ósmą) nabył inżynier, żołnierz AK Mieczysław Szenfeld. Nieruchomość została zwrócona w 2011 r. prywatnym osobom. W imieniu Szenfelda, który był wówczas jednym z zaginionych byłych właścicieli, występował kurator. Już po reprywatyzacji odnaleziono jednak akt zgonu Szenfelda z 1974 r.

Po reprywatyzacji na działce Piękna 49 wybudowany został kilkupiętrowy biurowiec.

Uszło uwadze

W sprawie nieruchomości przy ul. Jagiellońskiej 22 komisja nie przeprowadziła jawnych posiedzeń.

Według komisji, w sprawie tej nieruchomości prezydent Warszawy w 2007 r., po ponownym rozpoznaniu wniosku dekretowego, wydał decyzję reprywatyzacyjną, ustanawiającą prawo użytkowania wieczystego na rzecz spadkobierców przedwojennych właścicieli. Przy czym - podała komisja - uszło uwadze prezydenta - że jedna ze wskazanych w decyzji osób w momencie jej wydania już nie żyła.

W sprawie Mokotowskiej 40 interweniował m.in Jan Śpiewak:

[object Object]
Jan Śpiewak o Marianie Robełku TVN24
wideo 2/3

PAP/pm

Pozostałe wiadomości

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowała stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pewien 42-latek prowadził legalny sklep, jednak zawartość zaplecza już taka nie była. Policjanci odkryli składowane tam narkotyki. Mężczyzna usłyszał zarzuty i trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tunelem w Sulejówku znowu mogą jeździć kierowcy. - To, co powinno nam zająć pół roku, udało się zrobić w sześć dni - chwali się ekspresowym tempem prac wiceburmistrz miasta. Ale na razie to prowizoryczne zabezpieczenie. Przejazd był zamknięty po tym, jak tydzień temu kierowca ciężarówki uderzył w belkę.

Tunel w Sulejówku znów przejezdny. Kilka dni temu uszkodził go kierowca ciężarówki

Tunel w Sulejówku znów przejezdny. Kilka dni temu uszkodził go kierowca ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek po południu na trasie S8 doszczętnie spłonął samochód dostawczy. Na miejscu pojawiły się cztery zastępy straży pożarnej. Były utrudnienia w ruchu.

Z busa został spalony wrak

Z busa został spalony wrak

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochód osobowy zapalił się na ulicy Wolskiej. Spłonął doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Mławą uwagę policjantów zwrócił podejrzanie zachowujący się kierowca opla. Zatrzymali mężczyznę, który - jak się okazało - prowadził po alkoholu i miał orzeczonych siedem zakazów. Na dodatek nie jechał sam.

Jechał po alkoholu. Na koncie ma siedem zakazów prowadzenia

Jechał po alkoholu. Na koncie ma siedem zakazów prowadzenia

Źródło:
PAP

Małżeństwo z dzieckiem przechodziło obok zabytkowego budynku "szkoły tramwajarzy" przy Kawęczyńskiej. Nagle na ulicę poleciały odłamki szkła. W oknach zabytku rodzina zauważyła młodocianych chuliganów. Chłopcy w wieku 10, 12 i 13 lat trafili w ręce policji.

Szli z niemowlakiem, z budynku poleciało szkło. Zatrzymano chłopców w wieku 10, 12 i 13 lat

Szli z niemowlakiem, z budynku poleciało szkło. Zatrzymano chłopców w wieku 10, 12 i 13 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na plażę na wysokości warszawskigo zoo wjechał kierowca alfy romeo. Auto utknęło w piachu i spędziło tam kilka godzin.

Wjechał samochodem na plażę, utknął

Wjechał samochodem na plażę, utknął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Głosowanie na rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zaplanowane na wtorek nie odbędzie się - napisał rektor uczelni. Prof. Zbigniew Gaciong poinformował, że powodem jest brak kandydatów. Stan prawny dotyczący wyborów postanowiło zweryfikować Ministerstwo Zdrowia.

Wybory rektora WUM nie odbędą się. Ministerstwo interweniuje

Wybory rektora WUM nie odbędą się. Ministerstwo interweniuje

Źródło:
PAP

Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że nową burmistrzynią Nowego Miasta nad Pilicą została Barbara Gąsiorowska (PSL). O jej sukcesie zadecydowało jedynie sześć głosów przewagi nad dotychczasowym włodarzem Mariuszem Dziubą (PiS), który pełnił tę funkcję od 2014 roku. "Obiecuję wam, że wróci normalność" - zapewniła Gąsiorowska tuż po ogłoszeniu wyników.

Nowym Miastem nad Pilicą będzie rządzić burmistrzyni. Zdecydowało sześć głosów

Nowym Miastem nad Pilicą będzie rządzić burmistrzyni. Zdecydowało sześć głosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi śledztwo przeciwko 40-letniemu Przemysławowi D. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo.

Cios w oko nożem kuchennym. 40-latek podejrzany o zabójstwo

Cios w oko nożem kuchennym. 40-latek podejrzany o zabójstwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Kraski Górne niedaleko Garwolina. 54-latek jest podejrzany o to, że będąc pod wpływem alkoholu, kierował ciągnikiem rolniczym i spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Śmierć na miejscu poniósł 59-latek - przekazała tamtejsza policja.

Policja: Pijany przejechał pieszego ciągnikiem rolniczym. 59-latek zmarł na miejscu

Policja: Pijany przejechał pieszego ciągnikiem rolniczym. 59-latek zmarł na miejscu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie próbowali w poniedziałek rano blokować skrzyżowanie ulicy Świętokrzyskiej z Marszałkowską. Kilka osób przykleiło się do asfaltu. Na miejscu pojawiła się policja.

Aktywiści przykleili się do asfaltu w centrum Warszawy

Aktywiści przykleili się do asfaltu w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki głosowania w tak zwanym warszawskim obwarzanku. Wiadomo, kto będzie burmistrzem w Markach, Łomiankach, Ząbkach czy Konstancinie-Jeziornie.

Konstancin, Łomianki, Pruszków, Wołomin, Ząbki. Kto będzie rządził w podwarszawskich miastach?

Konstancin, Łomianki, Pruszków, Wołomin, Ząbki. Kto będzie rządził w podwarszawskich miastach?

Źródło:
PAP

Są wyniki wyborów w Legionowie. Bogdan Kiełbasiński z Trzeciej Drogi ( 51,92 proc. głosów) pokonał w drugiej turze dotychczasowego prezydenta Romana Smogorzewskiego (48,08 proc.), który pełnił tę funkcję od 22 lat.

Wyborcza sensacja w Legionowie. Roman Smogorzewski traci władzę po 22 latach

Wyborcza sensacja w Legionowie. Roman Smogorzewski traci władzę po 22 latach

Źródło:
PAP

Zakończyły się utrudnienia w związku z pożarem pociągu metra na stacji Księcia Janusza. Linia metra M2 kursuje na całej trasie.

Pożar w metrze. Zapalił się pociąg, pięć stacji było zamkniętych

Pożar w metrze. Zapalił się pociąg, pięć stacji było zamkniętych

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl/Kontakt 24

Na Białołęce na ulicy Fajnej ruszy budowa kanalizacji, a u zbiegu ulic Czeremchowej i Prząśniczek powstanie rondo. Na Woli wyremontowane zostaną ulice Pereca i Waliców, a na Wawrze ulica Wydawnicza. Prace rozpoczną się w poniedziałek, 22 kwietnia. Spowodują zmiany w organizacji ruchu. Inaczej pojedzie też komunikacja miejska.

Prace drogowe na Białołęce, Woli i w Wawrze. Będą utrudnienia i zmiany w organizacji ruchu

Prace drogowe na Białołęce, Woli i w Wawrze. Będą utrudnienia i zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
PAP

41-latka zdenerwowało to, że w jego ocenie ktoś zaparkował swoje auto zbyt blisko niego. - Postanowił więc "ukarać" jego właściciela, urywając wycieraczkę, po czym wsiadł do swojego bmw i odjechał - opisuje rzeczniczka piaseczyńskiej policji. Wszystko nagrała kamera.

"Ukarał" kierowcę, bo zaparkował "za blisko", sam był winny

"Ukarał" kierowcę, bo zaparkował "za blisko", sam był winny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do zdarzenia doszło w parku Morskie Oko na Mokotowie. To tam mężczyzna obrażał, a później miał uderzyć w twarz nieznaną mu kobietę. 33-latek został zatrzymany.

Powiedziała, że obcy mężczyzna ją obrażał i uderzył dłonią w twarz

Powiedziała, że obcy mężczyzna ją obrażał i uderzył dłonią w twarz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powstaną dwa nowe ronda - u zbiegu ulic Krasińskiego z Przasnyską na Żoliborzu oraz ulic Augustówka i Zawodzie na Mokotowie. W audycie przejść dla pieszych to pierwsze dostało notę 1, a drugie 0. Ronda mają to poprawić sytuację. Do budowy pierwszego są chętne cztery firmy, drugiego - trzy.

To jedne z najgorzej ocenianych przejść dla pieszych w Warszawie. Ronda mają to zmienić

To jedne z najgorzej ocenianych przejść dla pieszych w Warszawie. Ronda mają to zmienić

Źródło:
tvnwarszawa.pl