Bez Ursynowa, Wilanowa i Bemowa. Mija 65 lat od powiększenia miasta

Warszawa powiększona
Warszawa powiększona
Narodowe Archiwum Cyfrowe / tvnwarszawa.pl
Warszawa powiększonaNarodowe Archiwum Cyfrowe / tvnwarszawa.pl

Bemowo, Wilanów, Ursynów, Okęcie, Włochy, Bródno, Białołęka, Wawrzyszew, Młociny - to część dzisiejszych dzielnic czy osiedli, które 65 lat temu pozostawały poza granicami Warszawy. To wówczas doszło do największego powiększenia jej terytorium.

Dzisiaj trudno to sobie wyobrazić, ale 65 lat temu południowa granica Warszawy przebiegała tuż za torem wyścigów na Służewcu. O Ursynowie, jako dzielnicy mieszkaniowej, w ogóle jeszcze nie myślano. Na północy koniec miasta wyznaczał Lasek Bielański. Prowadząca na zachód Wolska kończyła się na wysokości cmentarza katolickiego, a Al. Jerozolimskimi dojeżdżano tylko do placu Zawiszy. Kres prawobrzeżnej Warszawy był na Witolinie, a bardziej na północ jej granicę stanowiła ulica Trocka na Targówku.

Warszawa liczyła wówczas 144 km kwadratowych. Ale powstająca z powojennych zgliszczy stolica z dnia na dzień miała się stać miastem półtora raza większym, wchłaniając wianuszek otaczających ją miejscowości, terenów rolniczych i lasów.

Cygańskie tabory na Szczęśliwicach

Jak wyglądały wtedy peryferia, które dzisiaj stanowią gęsto zabudowane kwartały? Marek Nowakowski w książce "Moja Warszawa. Powidoki" o ówczesnych Włochach pisał: "Były to tereny rozciągające się między przystankami EKD: Szczęśliwicami i Granicą Miasta przy Opaczewskiej. Obszar jak na miarę możliwości podmiejskich malowniczy. Pola badylarzy, łąki, glinianki. Uroku dodawały jeszcze pozostałości wałów i fos dawnych fortyfikacji. Rozległe te nieużytki, swoiste Dzikie Pola dochodziły z jednej strony do Okęcia, a z drugiej do Włoch. Stanowiły ziemię niczyją, bo ani władza, ani nikt inny tutaj nie wkraczał. Widziało się staruszki wypasające kozy, rybaków wystających nad gliniankami i bezpańskie psy".

Na przedmieściach bywało malowniczo, ale odradzające się miasto dawało się także peryferiom we znaki: "Często nad gliniankami zatrzymywały się kolorowe tabory Cyganów i nocą płonęły ogniska. Z okien wagonów EKD obozowisko tych ostatnich, niepokonanych nomadów wyglądało tak pociągająco i romantycznie! W latach późniejszych te strony stały się miejscem zwózki śmieci. Zewsząd, z całego miasta przyjeżdżały wozy - śmieciarki - i zwalały tony makulatury, szmat, żelastwa, zgniłych odpadków, słowem wszystkiego, co wydala z siebie codziennie przeszło milionowa metropolia" - pisał dalej Nowakowski.

Decyzję o włączeniu "dzikich pól" do miasta rada ministrów podjęła już w maju 1951 roku. Szczegóły podano jednak dopiero 30 czerwca, w specjalnym zarządzeniu. Premierem był wówczas Józef Cyrankiewicz, prezydentem Polski Ludowej - Bolesław Bierut. Terytorium Warszawy zwiększono do 362 km kwadratowych. Te z późniejszych lat dzisiaj mogą się wydawać kosmetycznymi.

110 tys. nowych warszawiaków

Jak donosił wówczas Tygodnik Stolica "stan zaludnienia wzrósł o 110 tys. i sięga dziś (w 1951 roku - red.) 760.490 mieszkańców”. Do miasta stołecznego włączono z powiatu i województwa warszawskiego: miasto Włochy, gminy Okęcie i Wilanów, Bródno (z wyjątkiem Brzeziny i Grodziska, włączonych do gminy Marki), gminę Wawer (oprócz Miłosnej Starej, którą włączono do gminy Sulejówek, natomiast Pohulanka stała się częścią gminy Wiązowna). Z gminy Blizne przyłączono: Chrzanów, Groty, Groty Kolonia, Miasto Ogród Jelonek, Odolany oraz części Bemowa (Boernerowo) i Macierzysz.

Zmiana granic Warszawy

Po prawej stronie Wisły w granicach stolicy znalazły się: Borków, Julianów, Miedzeszyn, Miedzeszyn Nowy, Miedzeszyn Wieś, Radość, Wólka Zerzeńska, Zagoźdź oraz części gromad Błota, Falenica, Michalin i Zbójna Góra - z gminy Falenica Letnisko.

Na północy Warszawa powiększyła się o Białołękę Dworską, Choszczówkę, Dąbrówkę Grzybowską, Dąbrówka Szlachecką, Henryków, Marcelin, Nowodwory, Płudy, Świdry Stare, Tarchomin, Tomaszew, Wiśniewo oraz części gromad Michałów-Grabina i Szamocin - z gminy Jabłonna.

Na południowym zachodzie, z gminy Jeziorna przyłączono części gromad Bielawa i Gawroniec. Natomiast z gminy Falenty Grabów, Grabówek, Imielin, Krasnowola, Wyczółki oraz części gromad Dawidy, Dawidy Poduchowne, Jeziorki Polskie i Jeziorki Nowe Na wschodzie część gromady Ząbki - z gminy Marki.

Na lewobrzeżnej północy włączono z gminy Młociny: Górce, Górce-Nowe, Młociny, Młociny Miasto Ogród, Placówka, Radiowo, Wawrzyszew wraz z lotniskiem Babice, Wawrzyszew-Nowy, Wawrzyszew-Stary oraz części gromady Wólka Węglowa. Najdalej wysunięte tereny na zachód Wielkiej Warszawy obejmowały część gromady Szamoty z gminy Skorosze.

Mogłoby się wydawać, że w parze z tak potężnym poszerzeniem granic powinna lawinowo wzrosnąć liczba mieszkańców. Tak się jednak nie stało. Najwięcej nowych warszawiaków "dostarczyły" podstołeczne Włochy, które prawami miejskimi cieszyły się krótko, bo od 1939 roku. Zaraz po zakończeniu wojny liczyły niemal 19 tys. mieszkańców. Inne miejscowości były słabiej zaludnione.

Oczywiście chętnych do zamieszkania w nawet nieodbudowanej jeszcze stolicy było wielu. Jednak zamierzenia i ich realizacja nie nadążały za rzeczywistością. W ramach 6-letniego planu (1950 - 55) oddano 41 tys. mieszkań, natomiast roczny przyrost ludności wynosił około 45 - 60 tys. osób. Dlatego władze wprowadziły ograniczenia meldunkowe, co spowodowało poważne zwolnienie migracji.

Wielka, robotnicza, socjalistyczna

Bezprecedensowe poszerzenie terytorium wpisane było w wielki plan odbudowy miasta, ale i całego państwa, o zmienionym ustroju. Jerzy Albrecht, przewodniczący st. rady narodowej tłumaczył na łamach ówczesnej prasy, że to krok na drodze do rozwoju stolicy, powstającej niczym Feniks z popiołów po wojennej pożodze. Odbudowana Warszawa miała być także chlubą i wizytówką świeżo okrzepłej władzy. Dlatego nie szczędzono środków i sił ludzkich, a hasło "Cały naród odbudowuje swoją stolicę" wprowadzano w życie z całą mocą.

Życie Warszawy o nowych dzielnicach stolicy

Rosła Mieszkaniowa Dzielnica Młodych, osiedla robotnicze Muranowa, Mokotowa, Młynowa, kończono budowę trasy W-Z, rekonstruowano Stare Miasto, wznoszono hale produkcyjne fabryki samochodów na Żeraniu. Wreszcie, na Targówku i Mariensztacie rozpoczęto przygotowania do drążenia metra.

Za decyzją o powiększeniu stały jednak nie tylko względy polityczne. Dawała ona okazję do uporządkowania terenów podstołecznych, których ludność od dawna związana była z Warszawą pracując na jej budowach czy zasilając załogi zakładów przemysłowych. Komuniści, podobnie jak prezydent Warszawy Stefan Starzyński w 1939 roku, widzieli ją wielką, ale przede wszystkim socjalistyczną i robotniczą. Niezbędne było pozyskanie terenów nie tylko pod nowe dzielnice mieszkaniowe, ale także pod budowę fabryk i zakładów. Od samego początku Żerań przeznaczono na przyszłą wielką dzielnicę przemysłową z Fabryką Samochodów Osobowych. W projekcie znalazły się także tereny Tarchomina, Henrykowa, Jabłonny.

Warszawa powiększona
Warszawa powiększonaNarodowe Archiwum Cyfrowe / tvnwarszawa.pl

Dwa zielone płuca

Przesunięcie granic wzdłuż Wisły włączyło do miasta Wilanów z Lasem Kabackim i zieloną gminą Falenica, a na północy Las Młociński, stanowiący razem z Bielanami ogromny zespół zieleni. Miały to być dwa wielkie płuca Warszawy, w której wciąż przybywało dymiących kominów. Służyły dla wypoczynku warszawiaków oraz jako miejsca masowych imprez, zwyczajowo organizowanych dotąd na Powiślu.

W granicach miasta znalazły się perły architektury, jak chociażby zespół pałacowy w Wilanowie. Co ciekawe, wraz z wejściem w życie uchwały, szerokie uprawnienia otrzymała inspekcja budowlana Stołecznej Rady Narodowej. - Umożliwi to prowadzenie również na tych terenach jednolitej polityki budowlanej. Pozwoli na opanowanie chaotycznego i nieskoordynowanego budownictwa mieszkaniowego - przekonywali na łamach ówczesnej prasy włodarze miasta. Dzisiaj, w obliczu reprywatyzacyjnych problemów Warszawy, te deklaracje mogą się wydawać chichotem historii.

Ówczesna prasa popierała jednak decyzję centralnych władz partyjnych. "Mieszkańcy podstołecznych osiedli żyli i żyją stolicą. Są z nią związani często ściślej, niż ze swoimi Michalinami, Włochami, Babicami czy Imielinami. Dawne granice miasta stały się nieżyciowe. Rozszerzenie granic przyniesie korzyść tak „starym”, jak i „nowym” mieszkańcom wielkiej Warszawy. Nowe przedmieścia stolicy objęte zostaną stopniowo siecią wodociągową, silniej powiąże je z centrum miasta komunikacja" - zapewniało w 1951 roku Życie Warszawy.

11 nowych dzielnic

Powiększenie Warszawy wymagało też wprowadzenia nowego podziału na jednostki administracyjne. Pod koniec 1951 roku powołano 11 dzielnic. Siedem po lewej stronie Wisły - Śródmieście, Stare Miasto, Żoliborz, Wola, Ochota, Mokotów, Wilanów - oraz cztery na prawym jej brzegu - Praga-Śródmieście, Praga-Północ, Praga-Południe, Wawer. Jak donosiło Życie Warszawy, dla wygody mieszkańców zrobiono to z zachowaniem naturalnych granic, czyli dużych arterii drogowych, torów kolejowych, pasów zieleni. Tak oddzielono m.in. Wolę od Ochoty.

Skrzyżowanie ulic Wołoskiej z al. Lotnikównac

"Gdy obie dzielnice wchodziły w skład jednej Rady Dzielnicy Warszawa – Zachód, prezydium tej Rady nie zawsze – z obiektywnych przyczyn - mogło właściwie gospodarzyć terenem Ochoty – odległej i pozbawionej komunikacji z Wolą. Trudności mieli też mieszkańcy tej dzielnicy w kontaktach z Prezydium DRN" - czytamy w gazecie. Z tego samego powodu od Mokotowa oddzielono Sielce i Siekierki, włączając je do nowej dzielnicy Wilanów. Innym kryterium było równomierne rozmieszczenie ludności. Mocno zaludniona Praga czy Śródmieście były stosunkowo małe w porównaniu do Wilanowa czy Wawra.

"Nie będzie dzielnic peryferyjnych jako przeciwstawienia do śródmieścia. Wszystkie dzielnice będą stopniowo wyposażone w odpowiednie urządzenia komunalne. Jedyną różnicą będzie czas, potrzebny do przybycia z dzielnic dalej położonych do śródmieścia Warszawy" – zapewniało Życie Warszawy.

Jednak dalej na jego łamach władze miasta asekuracyjnie ostrzegały, że "zmian w osiedlach, które najbardziej odczuły gospodarkę kapitalistyczną nie będzie można przeprowadzić w ciągu krótkiego czasu. Prezydium st. R.N. dążyć będzie jednak do tego, by coraz lepsze stawało się życie mieszkańców w upośledzonych dawniej osiedlach podmiejskich". Po 65 latach od poszerzenia granic Warszawy i 6-letniego planu jej odbudowy, z pewnością można stwierdzić, że do równomiernego rozwoju wciąż potrzeba... czasu.

Sławomir Krejpowicz

Pozostałe wiadomości

W tym tygodniu metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski przyjechał z wizytą do Pałacu Prezydenckiego. Parze prezydenckiej wręczył dość niecodzienny prezent: relikwie świętego Floriana i świętej Jadwigi.

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W najbliższy weekend, 19-21 kwietnia, drogowcy ułożą ostatnią warstwę asfaltu na jezdni ulicy Gagarina w kierunku Belwederskiej oraz na skrzyżowaniu z Czerniakowską. Kierowcy w obie strony będą jeździli po jednej nitce drogi. Uruchomienie trasy tramwajowej planowane jest na połowę maja.

W weekend zmiany dla kierowców na Gagarina. Ruch tylko jedną nitką

W weekend zmiany dla kierowców na Gagarina. Ruch tylko jedną nitką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik Praw Pacjenta prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie śmierci pacjentki szpitala Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Starsza kobieta poczuła się źle po zabiegu kardiologicznym, nikt nie odpowiadał jednak na jej wezwania o pomoc. Zrezygnowana miała zadzwonić pod numer alarmowy 112. Rzecznik sprawdza między innymi sprawność systemu do wzywania pomocy w placówce.

Rzecznik Praw Pacjenta bada sprawę śmierci kobiety, która ze szpitalnego łóżka miała dzwonić po pogotowie

Rzecznik Praw Pacjenta bada sprawę śmierci kobiety, która ze szpitalnego łóżka miała dzwonić po pogotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Gazeta Stołeczna, Super Express

Sąd Okręgowy w Radomiu podwyższył karę z dwóch do czterech lat więzienia dla sprawcy wypadku, w którym zginął 18-latek. Do tragedii doszło, gdy 35-letni Mateusz D. demonstrował możliwości auta potencjalnemu kupcowi.

18-latek szedł po chodniku, zginął pod kołami samochodu. Sąd podwyższył karę dla sprawcy

18-latek szedł po chodniku, zginął pod kołami samochodu. Sąd podwyższył karę dla sprawcy

Źródło:
PAP

Na lokalnej drodze w gminie Leszno zderzyły się dwa samochody. Jedna osoba trafiła do szpitala. Na miejscu pracowały służby.

Z jednego samochodu niewiele zostało, drugi dachował

Z jednego samochodu niewiele zostało, drugi dachował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek, 18 kwietnia, rozpocznie się przebudowa ulicy Spartańskiej na Mokotowie. Jezdnia zyska nową nawierzchnię, powstaną miejsca postojowe. Skorzystają też rowerzyści. Prace spowodują utrudnienia i zmiany w organizacji ruchu. Inaczej pojadą autobusy.

Rusza przebudowa Spartańskiej. Prace do końca wakacji

Rusza przebudowa Spartańskiej. Prace do końca wakacji

Źródło:
PAP

Jedna ze studzienek kanalizacyjnych na Powstańców Śląskich na Bemowie straciła pokrywę. W niezabezpieczoną dziurę mogły wpaść przejeżdżające auta - interweniowali strażnicy miejscy.

"Głęboka na kilka metrów dziura" na jednej z głównych  ulic Bemowa

"Głęboka na kilka metrów dziura" na jednej z głównych ulic Bemowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nieznany sprawca zniszczył pasiekę na terenie Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. "Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin. Trzech z nich już nie ma. Stan pozostałych będziemy dopiero badać" - podało muzeum. Sprawę bada policja.

"Roztrzaskał ule. Wyjął ramki z pszczołami i rozrzucił je po okolicy". Policja ma nagrania z monitoringu

"Roztrzaskał ule. Wyjął ramki z pszczołami i rozrzucił je po okolicy". Policja ma nagrania z monitoringu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

O podpalenie mercedesa we Włochach podejrzani są 29-latek i 25-latka. Zostali zatrzymani przez policjantów i usłyszeli zarzuty. Mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.

Spalił się mercedes i dwa inne samochody. Zarzuty dla 29-latka i 25-latki

Spalił się mercedes i dwa inne samochody. Zarzuty dla 29-latka i 25-latki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad dwa promile, dzieci i znajomy w aucie, a oprócz tego brak prawa jazdy. Policja zatrzymała 35-letniego kierowcę po kontroli na drodze pod Wyszkowem. - Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem - przekazała rzeczniczka tamtejszej policji, młodszy aspirant Wioleta Szymanik.

Wiózł dwoje dzieci i znajomego. Był pijany

Wiózł dwoje dzieci i znajomego. Był pijany

Źródło:
PAP

W środę wydobyto leżącą od ponad miesiąca na wawerskich mokradłach cessnę 150. Na prośbę prokuratury w trudnej operacji uczestniczyło wojsko. Najpierw zdemontowano skrzydła oraz ogon samolotu, a następnie przetransportowano jego kadłub na bardziej stabilny grunt.

Zdemontowali skrzydła i ogon, a kadłub przenieśli na łódź

Zdemontowali skrzydła i ogon, a kadłub przenieśli na łódź

Źródło:
tvnwarszawa.pl

28-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego nic nie robił sobie z dozoru, zakazu kontaktowania się i zbliżania do sąsiadów, których uporczywie nękał. Wciąż nachodził ich, a w nocy budził i groził. Sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Mężczyzna odpowie też za kierowanie motocyklem wbrew aktywnemu zakazowi. Za popełnione przestępstwa grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Nękał sąsiadów mimo zakazu zbliżania się. "Budził w nocy i groził"

Nękał sąsiadów mimo zakazu zbliżania się. "Budził w nocy i groził"

Źródło:
PAP

Uszkodzony przez ciężarówkę tunel w Sulejówku daje się we znaki kierowcom, którzy od wczoraj muszą stać w korkach. Do wyboru mają jedynie objazdy w Wesołej i Józefinie. Zgodnie z przepisami oznakowanie mówiące o dozwolonej wysokości wjeżdżającego tu pojazdu nie jest potrzebne, ale po sugestiach kierowców władze miasta zamierzają to zmienić. Według wstępnych szacunków kierowcy będą mogli tędy przejeżdżać na początku przyszłego tygodnia.

Ciężarówka uszkodziła tunel w Sulejówku, będzie nowe oznakowanie. Kiedy wróci ruch?

Ciężarówka uszkodziła tunel w Sulejówku, będzie nowe oznakowanie. Kiedy wróci ruch?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Już trzeci dzień z rzędu aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie próbowali blokować mosty w Warszawie. Dzisiaj rano pojawili się na moście Poniatowskiego. Były utrudnienia.

Aktywiści klimatyczni na moście Poniatowskiego

Aktywiści klimatyczni na moście Poniatowskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl /PAP

Stołeczni policjanci grupy "Orzeł", zwalczający przestępczość samochodową, zatrzymali osiem osób podejrzanych kradzieże aut i paserstwo. W trakcie przestępstw złodzieje zakładali na twarz silikonowe maski, a w ciągu dwóch dni potrafili ukraść auta warte nawet pół miliona złotych. Policjanci zlikwidowali dwie "dziuple" pod Warszawą, w których odbywał się już demontaż skradzionych samochodów. Mężczyźni usłyszeli zarzuty.

Zakładali silikonowe maski i kradli auta. Policja rozbiła wołomiński gang samochodowy

Zakładali silikonowe maski i kradli auta. Policja rozbiła wołomiński gang samochodowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Duże utrudnienia w ruchu występują po zderzeniu dwóch aut na Wale Miedzeszyńskim. Na miejscu interweniują straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe.

Wypadek na Wale Miedzeszyńskim, duże utrudnienia w ruchu

Wypadek na Wale Miedzeszyńskim, duże utrudnienia w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o posiadanie znacznych ilości narkotyków. W wynajętym mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli nie tylko niedozwolone substancje, ale także elektroniczne wagi służące do ich porcjowania.

Amfetamina, kokaina i psychotropy w mieszkaniu na Białołęce. Trzech mężczyzn z zarzutami

Amfetamina, kokaina i psychotropy w mieszkaniu na Białołęce. Trzech mężczyzn z zarzutami

Źródło:
PAP

W najbliższą niedzielę Radosław Witkowski oraz Artur Standowicz zmierzą się w drugiej turze wyborów na prezydenta Radomia. Za pośrednictwem ankiety przygotowanej przez Polską Agencję Prasową kandydaci odpowiedzieli na pytania m.in. dotyczące największych wyzwań przed jakimi stoi miasto, a także kluczowych inwestycji, które mogą zmienić jego oblicze.

Jeden chce wykorzystać potencjał lotniska, drugi zatrzymać "bałagan w inwestycjach"

Jeden chce wykorzystać potencjał lotniska, drugi zatrzymać "bałagan w inwestycjach"

Źródło:
PAP

Zapiski z pierwszego miesiąca Powstania Warszawskiego przeplatane z miłosną historią. Syn znanej aktorki Aliny Janowskiej odnalazł wśród rodzinnych pamiątek dziennik matki, o którym nikt wcześniej nie wiedział. Odręcznie pisane przez Janowską notatki trafiły we wtorek do Muzeum Powstania Warszawskiego.

"Zakochuje się w swoim dowódcy, który ginie". O dzienniku powstańczym znanej aktorki nikt nie wiedział

"Zakochuje się w swoim dowódcy, który ginie". O dzienniku powstańczym znanej aktorki nikt nie wiedział

Źródło:
PAP

Okna zabite deskami, niszczejące mury i wszechobecne graffiti. Jeden z pustych budynków stoi zaledwie 100 metrów od stacji metra Centrum w Warszawie. W innym, w dosyć prestiżowej lokalizacji, na Woli, mieszkają bezdomni. W stolicy, gdzie ceny mieszkań przekraczają 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy, w 2023 było ponad 2700 pustostanów. Miasto przyznaje: ta liczba nie maleje. Pomóc ma między innymi projekt "lokal za remont", z którego mogą korzystać osoby oczekujące w kolejce na mieszkanie z gminnego zasobu.

W mieście, w którym ceny mieszkań biją rekordy, jest ponad 2700 pustostanów

W mieście, w którym ceny mieszkań biją rekordy, jest ponad 2700 pustostanów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od czterech dni na środku Placu Pięciu Rogów stało auto Szymona Nieradki. Dostał za to 100 złotych mandatu. Gdyby samochód stał bez biletu na wyznaczonym miejscu parkingowym, to każdego dnia płaciłby 300 złotych kary. Parkując na placu, aktywista chce zwrócić uwagę na niesprawiedliwe i przestarzałe przepisy.

Parkował cztery dni na środku placu, dostał 100 złotych mandatu. Zwraca uwagę na niesprawiedliwe przepisy

Parkował cztery dni na środku placu, dostał 100 złotych mandatu. Zwraca uwagę na niesprawiedliwe przepisy

Źródło:
PAP

Kierujący audi uderzył w bariery przy zjeździe z trasy S17. Jak dowiedział się nasz reporter, kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia. Sprawą zajmuje się policja.

"Pojechał prosto i uderzył w betonowe zapory"

"Pojechał prosto i uderzył w betonowe zapory"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Prokuratura o rok chce przedłużyć śledztwo w sprawie śmierci 18-letniej Poli. Dziewczyna trafiła do szpitala w Piasecznie z objawami grypy, jednak jej stan zaczął się pogarszać, nastolatka zmarła. Śledztwo, wciąż toczące się w sprawie, trwa już blisko rok.

Polę przyjęto do szpitala, gdy już nie mogła oddychać. Zmarła. Zarzutów nie ma, śledztwo ma trwać jeszcze rok

Polę przyjęto do szpitala, gdy już nie mogła oddychać. Zmarła. Zarzutów nie ma, śledztwo ma trwać jeszcze rok

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Uwaga! TVN

Zapadł wyrok w sprawie tragicznego wypadku na Muranowie. Młoda kobieta, będąca pod wpływem alkoholu, wjechała w tył stojącego na czerwonym świetle samochodu. Jedna osoba zginęła. Śledczy ustalili, że w momencie zdarzenia na liczniku auta oskarżonej mogło być nawet 120 km/h, a chwilę wcześniej 180 km/h.

Miała "zły dzień", pijana wsiadła do auta. Jechała bardzo szybko, doszło do wypadku, zginął człowiek

Miała "zły dzień", pijana wsiadła do auta. Jechała bardzo szybko, doszło do wypadku, zginął człowiek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Para młodych ludzi miała już dosyć przebywania w zatłoczonym lokalu z rodziną. W tym samym budynku było puste mieszkanie, więc je zajęli i nielegalnie podłączyli prąd. Mieszkali tam kilka dni.

Zajęli puste mieszkanie, bo mieli "dość tłoku"

Zajęli puste mieszkanie, bo mieli "dość tłoku"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec osiedla Miasteczko Wilanów zgłosił w nocy awanturę domową. Kiedy na miejsce przyjechali strażnicy miejscy, zastali pijaną 38-latkę i jej partnera. Okazało się, że kobieta była poszukiwana.

Wezwał pomoc, bo "partnerka od kilkunastu dni piła alkohol". Kobieta trafiła do aresztu

Wezwał pomoc, bo "partnerka od kilkunastu dni piła alkohol". Kobieta trafiła do aresztu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ogromny korek utworzył się w porannym szczycie w Sulejówku. Kierowca auta ciężarowego uszkodził nowy tunel, służby muszą sprawdzić jego konstrukcję. Przejazd w obie strony jest zablokowany, policja kieruje na objazdy. Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie, zarządca obiektu, przekazał, że tunel zostaje zamknięty do czasu naprawy.

Nowy tunel uszkodzony i zamknięty. Duże utrudnienia w Sulejówku

Nowy tunel uszkodzony i zamknięty. Duże utrudnienia w Sulejówku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyszedł z domu do pracy. Tego dnia tam jednak nie dotarł. Został zatrzymany, gdy wysiadał z autobusu. Trafił do więzienia, gdzie spędzi najbliższe lata. Był bowiem poszukiwany.

Wyszedł do pracy, trafił do więzienia

Wyszedł do pracy, trafił do więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl