Afera reprywatyzacyjna. Sprawa znanego biznesmena przed sądem

Afera reprywatyzacyjna trafia przed sądShutterstock

Przed sądem stają pierwsi oskarżeni w aferze reprywatyzacyjnej, w tym biznesmeni Maciej M. i jego syn Maksymilian. Śledczy zarzucają im między innymi wyłudzanie praw do nieruchomości. Oskarżeni chcą umorzenia sprawy.

Posiedzenie odbędzie się w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Ale to jeszcze nie jest pierwsza rozprawa. Tę zaplanowano dopiero na drugą połowę września.

W środę sąd zajmie się wnioskiem obrońców części oskarżonych (w tym Macieja M.), którzy będą starali się przekonać sąd, by proces wcale się nie odbył. Kilka tygodni temu złożyli wniosek o umorzenie sprawy.

Przypomnijmy krótko: pierwszy akt oskarżenia po wybuchu afery reprywatyzacyjnej został skierowany do sądu w marcu 2018 roku. Dotyczył w sumie siedmiu osób: oprócz Macieja M., także jego syna - Maksymiliana M., trójki adwokatów: Andrzeja M., Grażyny K.-B. i Tomasza Ż. i dwóch rzeczoznawców: Michała Sz. i Jacka R. Zostali oskarżeni łącznie o 24 przestępstwa związane ze zwrotem nieruchomości między innymi przy dawnej Siennej, Twardej i Królewskiej.

Miasto jako pokrzywdzony

We wtorkowym posiedzeniu wezmą udział także przedstawiciele ratusza. Urząd występuje bowiem w procesie jako oskarżyciel posiłkowy (dzięki temu ratusz, jako pokrzywdzony, może brać udział w procesie karnym, występując obok prokuratora).

Dlaczego miasto występuje jako pokrzywdzony? - Czyny, które prokurator opisuje w akcie oskarżenia, dotyczyły majątku miasta. Jeśli sprawcy są winni i ich celem było uzyskanie w sposób bezprawny tego mienia, to znaczy, że działali na szkodę miasta - odpowiada reprezentujący urząd mecenas Bartosz Przeciechowski.

- Jako oskarżyciel posiłkowy stoimy też wraz z prokuratorem po jednej stronie i chcemy wspierać sąd przy ocenie winy oskarżonych. To kolejny krok w staraniach ratusza o warszawskie nieruchomości - dodaje.

"Rozprawa jest konieczna"

Na środowym posiedzeniu pełnomocnicy miasta będą apelować, by proces się odbył, a wniosek o umorzenie sprawy został odrzucony.

- Uważamy, że rozprawa jest konieczna, by dokładnie wyjaśnić tezy stawiane w akcie oskarżenia i wszystkie okoliczności związane z działaniem oskarżonych. Chcemy przekonać do tego sąd. Zależy nam, by przeprowadzono jawną rozprawę z poszanowaniem standardów proceduralnych. Byśmy mogli zobaczyć inną jakość niż w tych postępowaniach, które do tej pory obserwuje opinia publiczna - wyjaśnia mecenas Przeciechowski.

Szkoda na blisko 300 milionów

Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, wspomniana siódemka osób jest oskarżana łącznie o przestępstwa, których wartość wyrządzonej szkody w latach 2010-15 wynosi prawie 300 milionów złotych.

Z informacji prokuratury wynika, że akt oskarżenia dotyczył między innymi wyłudzenia praw i roszczeń do nieruchomości metodą na kuratora. Miało to nastąpić w sprawie zwrotów dawnej Siennej 29, Twardej 8, Twardej 10 i Królewskiej 39.

Sienna 29 to przedwojenny adres jednej z działek na placu Defilad. Miasto zwróciło ją w 2012 roku Maciejowi M., którego interesy reprezentował Andrzej M. Obu oskarżonym - w kontekście Siennej - prokurator zarzucił działanie wspólnie i w porozumieniu w celu doprowadzenia spadkobierców dawnych właścicieli do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości w kwocie nie mniejszej niż 22 miliony złotych.

Prokuratura podobnie oceniła reprywatyzację nieruchomości po dawnym gimnazjum przy Twardej 8 i 10. Tu także prokurator zarzucił Maciejowi M., Andrzejowi M. oraz Maksymilianowi M. działanie w celu doprowadzenia spadkobierców dawnych właścicieli do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę nie mniejszą niż 22 miliony. Zarówno Twardą, jak i Sienną zajmowała się komisja weryfikacyjna Patryka Jakiego.

Jak podawali wiosną śledczy, akt oskarżenia dotyczy także nieruchomości położonych u zbiegu Sobieskiego, Idzikowskiego i Piaseczyńskiej, gdzie usiłowano doprowadzić Skarb Państwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 184 miliony.

Maksymilian M. i Maciej M. nie przebywają w areszcie. Ten drugi wraz z żoną i adwokatem Andrzejem M. zostali zatrzymani w czerwcu. Sąd nie zastosował jednak wobec nich tymczasowego aresztu:

[object Object]
Zatrzymania w sprawie reprywatyzacjiTVN24
wideo 2/3

kw/ran

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Drogowcy na Placu Pięciu Rogów rozstawili kamery i rozpoczęli liczenie. Okazuje się, że miesięcznie przemieszcza się tamtędy ponad milion osób. Tygodniowo ponad 12 tysięcy spacerowiczów ogląda "niebieskie jajo" - interaktywną rzeźbą Joanny Rajkowskiej.

Policzyli ludzi na Placu Pięciu Rogów i sprawdzili zainteresowanie "niebieskim jajem"

Policzyli ludzi na Placu Pięciu Rogów i sprawdzili zainteresowanie "niebieskim jajem"

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali 46-latka, który popełnił wykroczenie drogowe. Okazało się, że jego prawo jazdy jest podrobione. Mężczyzna tłumaczył, że kupił je przez internet, bo właściwe mu odebrano. Grozi mu pięć lat więzienia.

Zabrali mu prawo jazdy, nowe kupił w sieci

Zabrali mu prawo jazdy, nowe kupił w sieci

Źródło:
PAP

Kierowcy musieli się rozstać z 55 samochodami. Skonfiskowała je policja, na podstawie nowych przepisów, które weszły w życie 14 marca. Chodzi o nietrzeźwe osoby, które wsiadły za kierownicę. Część tych aut trafiła do "osób godnych zaufania".

Trafiają na policyjne parkingi lub do "osób godnych zaufania". Ile aut skonfiskowano pijanym kierowcom?

Trafiają na policyjne parkingi lub do "osób godnych zaufania". Ile aut skonfiskowano pijanym kierowcom?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32-letni kierujący był tak pijany, że ledwo mówił i nie mógł dmuchnąć w policyjny alkomat. W nocy bez włączonych świateł wjechał pod prąd na jedną z głównych ulic w Piasecznie.

W nocy, bez świateł, jechał jedną z głównych ulic w mieście. Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

W nocy, bez świateł, jechał jedną z głównych ulic w mieście. Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw było "złe spojrzenie" i żądanie przeprosin. Sytuacja szybko jednak eskalowała. Pojawiły się groźby i żądanie pieniędzy. Napastnicy dostali dwa złote, a po chwili zostali zatrzymani. Dwaj mężczyźni oraz kobieta usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Źródło:
tvn24.pl

Dwóch mężczyzn usłyszało zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. W mieszkaniu na terenie Radomia i samochodach podejrzanych znaleziono łącznie 16,5 kilograma kokainy i heroiny.

"Nakryli ich, gdy rozdrabniali i pakowali narkotyki". O wartości sześciu milionów złotych

"Nakryli ich, gdy rozdrabniali i pakowali narkotyki". O wartości sześciu milionów złotych

Źródło:
PAP

Pomimo stałych napraw, które zapewniają bezpieczeństwo i komfort podróżnym, najstarszą nitkę podziemnej kolei w stolicy czekają spore prace modernizacyjne. Pojawią się nowe urządzenia sterowania ruchem, uszczelnione zostaną tunele i dylatacje. Wymienione zostaną też szyny.

Wozi warszawiaków od 30 lat. Wymienią kamery na najstarszych stacjach metra, uszczelnią tunele

Wozi warszawiaków od 30 lat. Wymienią kamery na najstarszych stacjach metra, uszczelnią tunele

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg na włączenie do Systemu Informacji Parkingowej 18 parkingów. W ostatnim czasie dołączyły do niego też miejsca postojowe należącej do trzech prywatnych operatorów.

Przy 18 miejskich parkingach pojawi się informacja o wolnych miejscach. Dołączą też prywatne

Przy 18 miejskich parkingach pojawi się informacja o wolnych miejscach. Dołączą też prywatne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwaj uczestnicy bójki na Nowym Świecie w centrum Warszawy zostali skazani na siedem lat więzienia. Sąd orzekł również nawiązkę po 10 tysięcy złotych. Wyrok usłyszał również kolega skazanych, który pomagał ukrywać się jednemu z nich - pięć miesięcy ograniczenia wolności. Głównego podejrzanego nie udało się sprowadzić z Turcji.

Zabójstwo na Nowym Świecie. Jest wyrok, ale główny podejrzany nie stanął przed sądem

Zabójstwo na Nowym Świecie. Jest wyrok, ale główny podejrzany nie stanął przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego w śledztwie dotyczącym korupcji zatrzymali 65-letniego adwokata Waldemara G., będącego jednocześnie rektorem jednej z warszawskich uczelni. Do czasu wyjaśnienia sytuacji jego obowiązku przejmuje prof. dr hab. Roman Wieruszewski.

Rektor jednej z warszawskich uczelni usłyszał zarzuty. Dotyczą korupcji

Rektor jednej z warszawskich uczelni usłyszał zarzuty. Dotyczą korupcji

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Był historykiem i członkiem opozycji demokratycznej w okresie PRL. Na elewacji budynku przy ulicy Rudnickiego 6 odsłonięto w środę mural pamięci prof. Karola Modzelewskiego. Biało-czarne dzieło zaprojektował znany artysta Wilhelm Sasnal.

Odsłonięto mural upamiętniający profesora Karola Modzelewskiego

Odsłonięto mural upamiętniający profesora Karola Modzelewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wernisaż wystawy "Dar Paderewskiego", zorganizowanej w Muzeum Wnętrz w Otwocku Wielkim, odbędzie się w czwartek. Od piątku wystawa będzie dostępna dla zwiedzających. To prezentacja ponad 220 dzieł sztuki i pamiątek związanych z Ignacym Janem Paderewskim, jednym z największych polskich muzyków i mężów stanu XX wieku.

"O życiu Ignacego Jana Paderewskiego opowiadają należące do niego przedmioty"

"O życiu Ignacego Jana Paderewskiego opowiadają należące do niego przedmioty"

Źródło:
PAP

Już po raz dziesiąty wyłoniono laureatów corocznej Nagrody Architektonicznej Prezydenta Warszawy. Nagrody przyznano w pięciu głównych kategoriach: architektura użyteczności publicznej, architektura mieszkaniowa, nowe życie budynków, projektowanie przestrzeni publicznej oraz wydarzenie architektoniczne.

Park na kopcu, drewniana biblioteka, muzeum na Cytadeli. Nagrody architektoniczne prezydenta Warszawy przyznane

Park na kopcu, drewniana biblioteka, muzeum na Cytadeli. Nagrody architektoniczne prezydenta Warszawy przyznane

Źródło:
tvnwarszawa.pl