Jeszcze dzień wcześniej na termometrach widzieli nawet 17 st. C, a w środę rano musieli na gwałt szukać czapek, szalików, rękawic i zimowych kurtek. Mieszkańców Rumunii zaskoczył nagły powrót zimy. Bezradni wobec niego byli kierowcy, którzy na oblodzone drogi wyjechali na letnich oponach.