prognoza

prognoza

Pogoda na pięć dni: deszcz nas nie opuści. W weekend dołączą burze

Nadchodzące dni nie będą pogodne i słoneczne. Codziennie w kilku regionach będą występować przelotne opady deszczu za sprawą przemieszczającej się nad Polską płytkiej zatoki niżowej, związanej z niżem Frederike z pogranicza Rosji i Finlandii. Temperatury na rozsądnym i łatwym do zniesienia poziomie utrzymają się dzięki obecności polarnego powietrza.

Prognoza pogody na dziś: deszcze na terenie niemal całego kraju

W ciągu dnia jedynie na na północnym zachodzie, gdzie biomet będzie neutralny, utrzyma się pogodna aura. W pozostałych województwach spodziewane są opady przelotnego deszczu i niekorzystne warunki biometeorologiczne. We wtorek termometry wskażą 16-17 st. C na północnym wschodzie do 23-24 st. C na południu Polski.

Pogoda na długi weekend: mocno kapryśna. Gorąco nie będzie

Fronty atmosferyczne sprowadzające deszczowe chmury mogą psuć plany na nadchodzący długi weekend. Choć początek tygodnia ma być dość pogodny, w jego drugiej części musimy się liczyć z okresami przelotnych opadów. Upałów też nie ma sie co spodziewać - choć w Boże Ciało temperatury będą przekraczać 20 stopni, w kolejnych dniach miejscami wyniosą do 16-17 stopni.

Prognoza pogody na dziś: aura przyjemna. Wyjątkiem północny zachód Polski

Poniedziałek przyniesie nam poprawę pogody. Niemal w całym kraju ma być dość pogodnie, możemy liczyć na solidną dawkę słonecznego światła. Parasole przydadzą się tylko na Pomorzu, gdzie po południu może pokropić. Oprócz lepszej aury i lekkiego wzrostu temperatur synoptycy zapowiadają też korzystną zmianę warunków biometeorologicznych.

Woda w jeziorach ciepła jak powietrze

Początek tygodnia przyniesie rozpogodzenie na Mazurach i w górach. Nad morzem słońce się pokaże, ale parasole mogą się przydać. Temperatury w większości kurortów będą oscylować wokół 20 st. C.

Prognoza pogody na dziś: nie wszędzie będzie chłodno, deszczowo i ponuro

W niedzielę jedynie nad województwami zachodniej Polski niebo będzie pogodne. W pozostałych regionach będzie zachmurzone i wystąpią przelotne opady oraz burze, w trakcie których spadnie około 10 l/mkw. Miejscami zamiast kropli deszczu posypie się grad, a wiatr osiągnie prędkość 80 km/h. Wartości na termometrach w całym kraju nie będą należały do wysokich, sięgając od 16 do 21 st. C.

Tylko na zachodzie aura nie da powodów do narzekania

Sucha nawierzchnia i niezakłócona opadem atmosferycznym widzialność utrzyma się tylko w zachodniej części Polski. W pozostałych jazdę utrudnią przelotny deszcz i burze prognozowane przez meteorologów. Uciążliwe będą nie tylko krople wody i lokalnie pojawiający się grad, ale także wiatr. Porywy o prędkości 80 km/h będą szczególnie uciążliwe dla kierowców za kółkiem dużych pojazdów.

Deszcz i burze zepsują ostatni dzień weekendu prawie wszystkim turystom

W niedzielę pogoda w polskich kurortach pozostawi wiele do życzenia. Na Warmii i Mazurach będzie nie tylko padał deszcz - spodziewane są także gwałtowne burze. Podobna aura utrzyma się nad morzem, skutecznie zniechęcając do opalania. Tylko w kilku górskich miejscowościach będzie słonecznie i ciepło.

Upały na Półwyspie Iberyjskim: nawet 40 st. C

W sobotę w wielu częściach Europy będzie przelotnie padać i grzmieć. Burze prognozowane są zarówno na chłodnej północy, i na ciepłym południu. Bezchmurne niebo i słoneczny żar synoptycy prognozują dla Portugalii i Hiszpanii.

W górach najcieplej, ale burzowo

W sobotę pogoda nie dopisze wypoczywającym nad jeziorami i nad morzem. W tych częściach kraju będzie chłodno i deszczowo. W górach też pokropi, a nawet zagrzmi, ale temperatury mają być nieco wyższe.