- Mógłbym walczyć z każdym, z własnym ojcem, gdyby zbombardował tych ludzi. Walczyłbym z nim i zabił własnymi rękoma - twierdzi mężczyna, który każe się nazywać Yilmas Israfil, dżihadysta walczący w Syrii. Bojownik mówi, że jego celem jest obalenie dyktatury syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada i ustanowienie w kraju islamskiego prawa, szariatu.