Uratowała ich gwatemalska policja.

Na lotnisku w Port-au-Prince rozgrywały się we wtorek dramatyczne sceny. Haitańscy migranci, deportowani z USA, w popłochu próbowali dostać się z powrotem do samolotu, którym zostali przetransportowani na wyspę. Niektórzy rzucali butami w maszynę. "W tym trudnym i niebezpiecznym czasie dla Haiti odsyłanie mężczyzn, kobiet i dzieci z powrotem do tego, co wielu z nich nie nazywa już 'domem', jest niewyobrażalnym okrucieństwem" - stwierdziła amerykańska organizacja pozarządowa Partners in Health.

Sekretarz bezpieczeństwa krajowego USA Alejandro Mayorkas odniósł się do nagrań, przedstawiających konną straż graniczną w Teksasie szarżującą nielegalnych migrantów z Haiti.

Do teksańskiego Del Rio w ostatnich dniach dotarło 13 tysięcy cudzoziemców.

Do miasta Del Rio w Teksasie przybyło tysiące migrantów z Haiti.

Premier Haiti Ariel Henry miał prowadzić rozmowy z jednym z podejrzanych o zabójstwo prezydenta.

Do 2207 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi na Haiti. Wciąż nie można odnaleźć 344 osób - przekazały w niedzielę władze tego karaibskiego państwa.

Na Haiti nadal trwają poszukiwania setek osób, które zaginęły po sobotnim trzęsieniu ziemi. Co najmniej 2189 zginęło, a dziesiątki tysięcy zostało rannych. Według szacunków międzynarodowych programów pomocowych, ponad milion mieszkańców jest w trudnej sytuacji. Tymczasem na Haiti doszło do kolejnego trzęsienia.

Wielu mieszkańców Haiti od czterech dni jest pozbawionych żywności, wody oraz dachu nad głową. Swoje dobytki stracili podczas silnego trzęsienia ziemi. Z gruzów wydobywane są kolejne ciała, bilans ofiar sięgnął niemal dwóch tysięcy osób. Teraz Haitańczycy mierzą się z trudną pogodą, którą przyniosła burza tropikalna Grace.

Ponad 1,4 tysiąca osób zginęło w wyniku sobotniego trzęsienia ziemi na Haiti. Tragiczny bilans może jeszcze wzrosnąć, ponieważ wciąż przeszukiwane są gruzowiska zawalonych budynków. Akcję poszukiwawczą utrudnia pogoda, którą przyniosła depresja tropikalna Grace.

Po niszczycielskim trzęsieniu ziemi, w którym zginęło prawie 1300 osób, świat śle pomoc humanitarną na Haiti.

Do 1297 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych katastrofalnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło w sobotę Haiti - podała tamtejsza Służba Ochrony Cywilnej. Liczba rannych przekroczyła 5700. Zniszczonych jest kilkanaście tysięcy domów. Wiele krajów oferuje pomoc dla kraju.

Wzrósł bilans ofiar śmiertelnych sobotniego trzęsienia ziemi na Haiti. Do kraju zmierza także burza tropikalna, która może przynieść wyjątkowo intensywne opady i silny wiatr.

Liczba ofiar śmiertelnych sobotniego trzęsienia ziemi w zachodniej części Haiti wzrosła w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu do co najmniej 304. Jest wielu rannych i zaginionych. Zniszczone są domy, szkoły, kościoły. Trzęsienie było odczuwalne w całym kraju. Premier Ariel Henry ogłosił stan wyjątkowy. "Odwołuję się do ducha solidarności i zaangażowania wszystkich Haitańczyków i Haitanek, aby zjednoczyli się we wspólnym froncie i stawili czoło tej dramatycznej sytuacji" - zaapelował.

Rząd Haiti zwrócił się do Organizacji Narodów Zjednoczonych o pomoc w przeprowadzeniu międzynarodowego śledztwa w sprawie zabójstwa prezydenta Jovenela Moise'a.

Pierwszy komentarz ze strony szefa CTU Security w sprawie zabójstwa prezydenta Haiti.

Ariel Henry zastąpił tymczasowego premiera Haiti Claude'a Josepha.

Claude Joseph poinformował o tym w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla "Washington Post".