Pięcioro niemieckich narciarzy wysokogórskich zginęło w sobotę w lawinie, która zeszła w rejonie szczytu Ortler w Górnej Adydze, na północy Włoch - poinformowała agencja Reuters.
Tragiczny wypadek we włoskich Alpach
W sobotę dwie grupy niemieckich wspinaczy wyruszyły w Alpy Retyckie we Włoszech, by wspiąć się na szczyt Cima Vertana (niem. Vertainspitze) nieopodal wsi Solda. Pierwsza liczyła troje członków, a druga czworo.
Krótko przed godziną 16, gdy wspinacze znajdowali się na północnej ścianie na wysokości około 3200 metrów, spadła lawina. Zwały śniegu i lodu porwały pierwszą grupę. Ciała 30- i 50-letnich mężczyzn oraz 30-letniej kobiety znaleziono w sobotę.
Druga grupa, składająca się z czterech osób, także znalazła się w niebezpieczeństwie. Dwie osoby uszły z życiem, natomiast dwie kolejne początkowo zostały uznane za zaginione. W niedzielę odnaleziono jednak ich ciała. Byli to ojciec i jego 17-letnia córka - poinformowały niemieckie media, powołując się na służby ratownictwa górnego Włoch.
Wstępne ustalenia wskazują, że wspinacze z obu grup spadli z wysokości około 200 m. Akcję ratunkową prowadziło pogotowie alpejskie przy wsparciu śmigłowca, straży pożarnej i dronów.
Autorka/Autor: jzb,kp
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ITALY'S NATIONAL CORPS ALPINE AND SPELEOLOGICAL RESCUE HANDOUT