W niedzielę rano tatrzańskie szczyty pokryła cienka warstwa śniegu. Temperatura spadła lekko poniżej zera. Tatrzański Park Narodowy poinformował, że na szlakach występują oblodzenia i jest ślisko. "Odradzamy wyjścia w wyższe partie gór" - napisał w mediach społecznościowych.
Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej z godziny 8 w niedzielę na Kasprowym Wierchu leżała dwucentymetrowa warstwa białego puchu, a temperatura na szczycie spadła do -2 stopni Celsjusza.
"Na Kasprowym Wierchu zanotowano dziś pokrywę śnieżną - pierwszy raz w tym sezonie" - napisał Instytut w mediach społecznościowych. Jednak, jak przyznają synoptycy, nie jest to tak wyjątkowa sytuacja, jakby się wydawało. "W 2015 roku pokrywa śnieżna wystąpiła 6 września, w 2017 r. 23 sierpnia, a w 2016 r. nawet 11 sierpnia" - dodano.
Śnieg w Tatrach. "Trudne warunki"
Mróz i opady śniegu w partiach szczytowych znacząco pogorszyły warunki turystyczne. Wysokogórskie wyprawy wymagają użycia zimowego sprzętu turystycznego, takiego jak raki i czekan. Konieczna jest zimowa odzież.
Jak przekazał Tatrzański Park Narodowy w mediach społecznościowych, na szlakach występują oblodzenia, pokryte dodatkowo świeżą warstwą śniegu.
"Odradzamy wyjścia w wyższe partie gór, panują tam bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki" - napisano.
Granica opadów śniegu zaczyna się powyżej 1600 metrów nad poziomem morza. Dodatkowym utrudnieniem jest niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Ponadto, w Tatrach wieje silny wiatr, osiągający w porywach prędkość do 130 kilometrów na godzinę, który potęguje poczucie zimna.
W poniedziałek nad Tatrami ma zaświecić słońce, a ośnieżone szczyty będzie można obserwować z Zakopanego.
Źródło: PAP, TPN, IMGW
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Grzegorz Momot