Rakieta New Glenn po pierwszym starcie. Dołączyła do elitarnego grona

Rakieta New Glenn firmy Blue Origin wyniosła dwie satelity, które zmierzają na Marsa
Udany start rakiety New Glenn firmy Blue Origin
Źródło: Reuters
Blue Origin, przedsiębiorstwo kosmiczne Jeffa Bezosa, wysłało w kosmos dwie satelity NASA. Ich zadaniem będzie badanie Marsa, a zdobyte informacje mają być wykorzystane przy planowaniu misji załogowej na Czerwoną Planetę. Start okazał się wyjątkowy nie tylko z uwagi na wynoszony ładunek.

W czwartek o godzinie 15.55 czasu wschodniego (EST) z Przylądku Canaveral na Florydzie wystartowała rakieta New Glenn firmy Blue Origin, kierowanej przez Jeffa Bezosa. Start miał odbyć się wcześniej, ale wstrzymały go silne zachmurzenie i burza geomagnetyczna.

Udany start rakiety Blue Origin

Dwustopniowa rakieta zbudowana przez firmę Rocket Lab wyniosła w przestrzeń kosmiczną dwie satelity NASA w ramach misji ESCAPADE. Kontrolerzy naziemni nawiązali z nimi kontakt o godzinie 22.35 w czwartek czasu wschodniego. Zadaniem sond będzie zbadanie, jak Słońce wpływa na środowisko magnetyczne Marsa, który utracił swoje własne pole magnetyczne. Misja ma również pomóc agencji w przygotowaniach do przyszłej eksploracji Czerwonej Planety przez człowieka.

- Gratulacje dla Blue Origin, Rocket Lab, Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley i wszystkich naszych partnerów z okazji udanego startu misji ESCAPADE. Ta misja heliofizyczna pomoże odkryć, jak Mars stał się pustynną planetą i jak erupcje słoneczne wpływają na jego powierzchnię. Każdy start sondy New Glenn dostarcza danych, które będą niezbędne podczas startu MK-1 w ramach misji Artemis. Wszystkie te informacje będą kluczowe dla ochrony przyszłych astronautów NASA i bezcenne, gdy będziemy oceniać, jak zrealizować wizję prezydenta Trumpa dotyczącą umieszczenia flagi na Marsie - powiedział Sean Duffy, pełniący obowiązki administratora NASA.

Do wysłania sond wykorzystano booster z możliwością częściowego ponownego użycia. Około 10 minut po starcie powrócił na Ziemię, lądując na pokładzie barki dryfującej po Atlantyku. Blue Origin udało się to po raz pierwszy - do tej pory odzyskiwanie stopni rakiety było domeną należącej do Elona Muska firmy SpaceX.

Sondy pomogą przygotować załogowy lot na Marsa

Podwójna sonda wysłana na Marsa w ramach misji ESCAPADE, która zyskała imię Niebieska i Złota, ma dotrzeć do Marsa we wrześniu 2027 roku. W ciągu kilku miesięcy oba statki ustawią się w swojej początkowej formacji badawczej. Od czerwca 2028 roku będą podążać za sobą po tej samej orbicie "sznura pereł", aby zbadać, jak zmieniają się warunki pogodowe na Marsie w krótkich odstępach czasu.

Sześć miesięcy później oba statki kosmiczne przesuną się na różne orbity: jeden będzie się oddalał od Marsa, a drugi trzymał się bliżej planety. W ciągu planowanego na pięć miesięcy drugiego etapu misji satelity będą badać wiatr słoneczny - strumień plazmy wypływający ze Słońca, który składa się głównie z protonów, elektronów i cząstek alfa - oraz górne warstwy atmosfery Czerwonej Planety. Pozwoli to naukowcom na badanie reakcji Marsa na wiatr słoneczny w czasie rzeczywistym.

Misja ESCAPADE ma pomóc wyjaśnić, dlaczego Mars, niegdyś cieplejszy i bardziej wilgotny, stał się pustynną planetą, a także jak promieniowanie słoneczne wpływa na jego powierzchnię. Docelowo zebrane informacje mają być wykorzystane przy planowaniu załogowego lotu na Marsa w ramach programu Artemis.

Czytaj także: