Zmasowana inwazja biegaczy. "Latały, jakby to było tornado"

Inwazja biegaczy w Victorville
Inwazja biegaczy w Victorville
Twitter
TwitterInwazja biegaczy w Victorville

To była prawdziwa inwazja. Zmasowany atak na mieszkańców miasta Victorville w południowej Kalifornii przypuściły biegacze - krzaczaste kule kojarzone zwłaszcza z westernami. Rośliny uniemożliwiły mieszkańcom wyjście z własnych domów.

Mieszkańcy miasta przyznają, że nigdy wcześniej nie widzieli czegoś takiego. Atak nastąpił w poniedziałek. Silny wiatr przyniósł ze sobą setki biegaczy, które "przywłaszczyły" sobie podwórka wielu domostw.

- Zazwyczaj jest ich kilka, przelatują po ulicy, jednak nigdy nie było ich tak wiele. Nigdy nie było tak źle - żaliła się Tanya Speight. Inny mieszkaniec, Ralph Zavale, przyznał, że biegaczy było zwyczajnie zbyt dużo. Nie nadążał ze sprzątaniem, ponieważ wciąż nadlatywały kolejne krzaki.

Nieoceniona pomoc służb

W gotowości pozostawały służby miejskie. Wkroczyły do akcji, zbierając rośliny na ciężarówkę, wypełniając ją do pełna i wywożąc intruzów w dal.

Bryan Bagwell, mieszkający w Victorville, opowiadał, że jego podwórko było pełne kolczastych kuli. Był wdzięczny miastu za pomoc w ich usuwaniu, jednak chciałby, żeby podjęto działania w celu zapobiegania takim sytuacjom. Kluczowym problemem wydają się otwarte przestrzenie otaczające miejscowość. Kiedy wieje wiatr, biegacze nie napotykają na przeszkody i swobodnie wpadają do miasta.

"Latały, jakby to było tornado"

Na filmie utrwalonym przez Nav Mangat widać dom jej sąsiada całkowicie przykryty krzakami. Kobieta stwierdziła, że co najmniej jeden z sąsiadów został uwięziony w swoim domu przez dwie godziny do czasu przyjazdu służb, które usunęły uciążliwe krzaki sprzed jego drzwi frontowych i garażu.

- Wczoraj nie byłam nawet w stanie stać w swoim garażu. Tych krzaków były setki. Latały, jakby to było tornado - stwierdziła Mangat.

Autor: ao/ak / Źródło: abc7.com

Źródło zdjęcia głównego: NWS San Diego/Twitter

Pozostałe wiadomości