Koronawirus a jakość powietrza w Chinach. NASA pokazuje drastyczną zmianę

[object Object]
"Stopień ryzyka będzie zmieniał się w zależności od ilości przypadków w Polsce"tvn24
wideo 2/19

Koronawirus SARS-CoV-2 na całym świecie spowodował chorobę u niemal 87 tysięcy ludzi, odnotowano też prawie trzy tysiące zgonów. Epidemia wywołuje problemy gospodarcze i stwarza inne trudności. Jak pokazują zdjęcia NASA, taka sytuacja przyczyniła się jednak do gigantycznej poprawy jakości powietrza tam, gdzie epidemia wybuchła.

Amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) zaprezentowała mapy zanieczyszczenia powietrza nad Chinami. Zarejestrowano na nich znacznie zmniejszoną obecność dwutlenku azotu (NO2) nad całym krajem, w tym nad miastem Wuhan, gdzie w grudniu 2019 roku wybuchła epidemia koronawirus SARS-CoV-2.

Dwutlenek azotu to gaz emitowany do atmosfery przez pojazdy mechaniczne i obiekty przemysłowe.

Obniżenie stężenia dwutlenku azotu obserwowano początkowo jedynie w Wuhanie, ale następnie spadek zaczęto notować w całym kraju.

NASA porównała stan powietrza w Wuhanie, posługując się zdjęciami satelitarnymi z dwóch pierwszych miesięcy 2019 roku i zdjęciami satelitarnymi z tego samego okresu w roku 2020. Największe zanieczyszczenie powietrza da się zauważyć na zdjęciu z okresu 10-25 lutego 2019, a najmniejsze w analogicznym okresie bieżącego roku.

ŚLEDŹ RELACJĘ WYDARZEŃ ZWIĄZANYCH Z EPIDEMIĄ KORONAWIRUSA W TVN24.PL

Puste ulice, zamknięte fabryki, kwarantanny

Zauważono, że spadek poziomu zanieczyszczenia powietrza zbiegł się z ograniczeniami nałożonymi na transport i działalność gospodarczą.

W wielu miastach różnych prowincji Chin wprowadzono szereg restrykcji, takich jak na przykład możliwość poruszania się po miastach tylko pojazdów uprzywilejowanych. Opustoszały ulice nawet Pekinu, ponad 20-milionowej stolicy kraju. W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa wiele fabryk zaprzestało pracy. Zamknięto niektóre ze sklepów, instytucji kulturalnych, atrakcji turystycznych, a wielu ludzi poddano kwarantannie. Odwołano też świętowanie Chińskiego Nowego Roku przypadającego na początek lutego.

- Po raz pierwszy widziałam tak dużą rezygnację z różnego rodzaju działalności na tak dużym obszarze ze względu na konkretne wydarzenie - powiedziała Fei Liu, badaczka jakości powietrza z Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda w NASA.

Dodała, że zauważyła spadek poziomu dwutlenku azotu podczas recesji gospodarczej w 2008 roku, ale spadek był wtedy bardziej stopniowy. - W tym roku redukcja jest bardziej znacząca niż w poprzednich latach i trwa dłużej - stwierdziła Liu.

Według NASA obchody nowego roku w Chinach, kiedy z racji tygodniowej przerwy od pracy, wiele osób wyjeżdża z kraju, przyczyniały się wcześniej do spadku poziomu zanieczyszczenia powietrza, jednak sytuacja wracała do poprzedniego stanu po zakończeniu obchodów.

SPRAWDŹ STATYSTYKI DOTYCZĄCE KORONAWIRUSA

Autor: ps/map / Źródło: BBC, Reuters

Pozostałe wiadomości