"Bieganie po asfalcie nie jest bardziej ryzykowne niż bieganie po trawie"

Ortopeda dr Konrad Słynarski o wpływie biegania na nasze stawy
Ortopeda dr Konrad Słynarski o wpływie biegania na nasze stawy
Ortopeda dr Konrad Słynarski o wpływie biegania na nasze stawy

Biegacze z dużych miast najczęściej biegają po asfalcie. - Nie jest to aż tak niebezpieczne, jak się wydaje - mówi ortopeda dr Konrad Słynarski. O wiele więcej szkody wyrządza nam brak ruchu, twierdził ekspert podczas relacji TVN Meteo Active na Orlen Warsaw Marathon.

TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE? SPRAWDŹ NUMERY KANAŁÓW!

- Im twardsza nawierzchnia biegowa, tym nasze stawy bardziej to odczuwają - twierdzi dr Słynarski. - Bieganie po asfalcie nie jest jednak bardziej ryzykowne niż bieganie po trawie, a to dlatego, że dzisiejsze obuwie doskonale amortyzuje napięcia - dodaje.

Zależność jest taka, że im dłużej biegamy, tym bardziej jesteśmy narażeni na różnego rodzaju kontuzje. Osoby początkujące, które nie mają jeszcze wzmocnionych mięśni, a ich ciało nie jest przyzwyczajone do długotrwałego wysiłku, powinny biegać na krótszych dystansach i z czasem je wydłużać. Wówczas zminimalizują ryzyko urazów.

Kolano biegacza

- Najczęstsze kontuzje zdarzają się w kolanie. Kiedy biegamy, przednia część kolana, czyli staw rzepkowo-udowy i więzadło rzepki, są najbardziej przeciążane. Nawet istnieje taka jednostka chorobowa zwana kolanem biegacza - mówi ortopeda.

Jednocześnie twierdzi, że bardziej szkodzi nam brak jakiegokolwiek ruchu.

- Brak ruchu i wysiłku powoduje o wiele więcej problemów jeśli chodzi o narząd ruchu niż bieganie. Uważam że to jest jedna ze zdrowszych rzeczy, jaką możemy zrobić dla naszego organizmu - mówi Słynarski.

Autor: mar/map / Źródło: TVN Meteo Active

Pozostałe wiadomości