Ofiary śmiertelne, ranni. Tysiące interwencji i brak prądu. Tragiczny bilans nawałnic

Ogromne zniszczenia po śmiercionośnej nawałnicyKontakt 24

Silny zerwał dachy z prawie trzech tysięcy domów, zniszczeniom uległo też 38 tysięcy hektarów lasów. Do tej pory prądu nie ma około 30 tysięcy mieszkańców.

Przy usuwaniu skutków burz, jakie miały miejsce w nocy z piątku na sobotę między innymi w województwie pomorskim, pracowało prawie 70 tysięcy strażaków. Do akcji przyłączyła się również policja. Śmierć poniosło sześć osób, w tym dwie nastolatki z obozu harcerskiego w Suszku.

Silny wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie trzech tysięcy domów, w tym ponad dwa tysiące mieszkalnych. Zniszczeniom uległo też 38 tysięcy hektarów lasów.

Energia jest przywracana w Wielkopolsce

Jak podała we wtorek Enea Operator, "po piątkowej nawałnicy niemal wszyscy odbiorcy energii elektrycznej w Wielkopolsce mieli już prąd". Spółka poinformowała, że trwają prace nad przywróceniem prądu jeszcze do około trzech tysięcy domów w regionie. W województwach kujawsko-pomorskim i pomorskim dostawy prądu zostały przywrócone już do ponad 114 tys. odbiorców.

Spółka podała we wtorek w komunikacie prasowym, że prace przy przywracaniu dostaw prądu trwają "pomimo dnia świątecznego".

Na Pomorzu nadal brak prądu

W województwie Pomorskim bez prądu pozostało 19 tysięcy mieszkańców.

- Najtrudniejsza sytuacja jest w dalszym ciągu na obszarze województwa pomorskiego, w szczególności w okolicach Chojnic. Tam brygady Enei Operator cały czas nieprzerwanie odbudowują doszczętnie zniszczoną sieć oraz infrastrukturę energetyczną i przywracają zasilanie do kolejnych miejscowości – podał przedstawiciel spółki.

W poniedziałek energetycy uprzedzali, że odbiorcy z niektórych rejonów, w tym położonych w powiecie kościerskim miejscowości Dziemiany, Trzebuń i Lipusz na wznowienie energii mogą czekać nawet do środy.

Kujawsko-pomorskie walczy z awariami

Liczba odbiorców pozbawionych prądu w województwie kujawsko-pomorskim spadła w poniedziałek wieczorem do ośmiu tysięcy. Przy usuwaniu awarii pracowało 105 brygad, łącznie około 300 pracowników.

Jak poinformował Waldemar Olter z Oddziału Dystrybucji Enei Operator w Bydgoszczy, "bez prądu pozostało osiem tysięcy odbiorców w regionie. Uszkodzonych ciągle jest siedem linii energetycznych wysokiego napięcia i 1056 linii średniego napięcia".

Przy usuwaniu uszkodzeń linii i stacji energetycznych pracowały ekipy z bydgoskiego oddziału oraz ich koledzy z oddziałów w Szczecinie, Zielonej Górze i Gorzowie, a także pracownicy z firm zewnętrznych.

Na pomoc ruszyło wojsko

Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa poinformowała, że prace trwają także w miejscowości Konigort w gminie Czersk gdzie pomoc niesie 66 żołnierzy. Ich zadaniem jest udrożnienie rzeki Brdy, która została zatarasowana spływającymi wiatrołomami.

W usuwaniu skutków nawałnicy na Pomorzu pomagają żołnierze. W komunikacie wydanym w poniedziałek po południu wojewoda pomorski Dariusz Drelich informował, że w dyspozycji będzie ok. 60 żołnierzy.

We wtorek rano strażacy oraz żołnierze zaczęli wspólne przygotowania do udrażniania koryta rzeki.

- Będziemy usuwać powalone drzewa, które znajdują się w korycie rzeki. Trudno powiedzieć ile czasu nam to zajmie. Chcemy jak najszybciej się z tym uporać - mówił w TVN24 Łukasz Płusa, rzecznik pomorskiej straży pożarnej.

Wojsko pomoże mieszkańcom Rytla
Wojsko pomoże mieszkańcom Rytlatvn24

Tysiące interwencji

20,6 tys. interwencji, 69,8 tys. strażaków PSP i OSP oraz 15,7 tys. pojazdów pożarniczych to bilans związany z usuwaniem skutków frontów burzowych od 10 do 14 sierpnia - poinformował we wtorek rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.

Najwięcej interwencji przeprowadzono w czterech województwach: kujawsko-pomorskim (6 tys.), wielkopolskim (5 tys.), w woj. pomorskim (2,8 tys.) oraz w woj. dolnośląskim (1 tys.).

- Działania strażaków polegały i polegają przede wszystkim na usuwaniu dziesiątek tysięcy połamanych i powalonych przez wichurę drzew, które tarasowały wiele ulic, dróg oraz szlaków kolejowych utrudniając komunikację - podkreślił Frątczak.

Jak poinformował, w wyniku silnych wichur zostały zerwane lub uszkodzone dachy na 3688 budynkach, w tym 2687 budynkach mieszkalnych. Najwięcej uszkodzeń na budynkach w wyniku wichur jest w woj. kujawsko-pomorskim (2230).

Strażacy zabezpieczają budynki, wykorzystując podnośniki i drabiny oraz plandeki m.in. z centralnych magazynów PSP zlokalizowanych w Szkole Podoficerskiej PSP w Bydgoszczy i Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu.

- Najwięcej działań, z uwagi na przejście burz i trąb powietrznych przeprowadzili strażacy w woj. kujawsko-pomorskim na terenie powiatów żnińskiego, nakielskiego, sępoleńskiego, tucholskiego i bydgoskiego oraz w woj. pomorskim na terenie powiatów chojnickiego, człuchowskiego i bytowskiego - powiedział Frątczak.

W piątkowy wieczór nad Polską pojawiło się także zjawisko o nazwie bow echo. Sprawdź, czym się charakteryzuje.

Arleta Unton - Pyziołek tłumaczy, co wydarzyło się w Suszku
Arleta Unton - Pyziołek tłumaczy, co wydarzyło się w Suszkutvn24

Tragiczna noc

W wyniku nawałnic zginęło sześć osób, pięć w województwie pomorskim, jedna w wielkopolskim. Wśród ofiar śmiertelnych były dwie nastoletnie harcerki - uczestniczki obozu zorganizowanego w Suszku (Pomorskie).

Poza dwoma harcerkami, które zginęły w Suszku, wśród ofiar nawałnicy znaleźli się 48-latek, który został przygnieciony przez drzewo w miejscowości Zapora, 29-letni mieszkaniec Warszawy, który nocował w miejscowości Swornegacie w namiocie przygniecionym przez wiatrołom oraz 56-letnia kobieta - mieszkanka Zielonej Huty przygnieciona przez komin, który zawalił się wraz z częścią domu zburzoną przez padające drzewo.

W miejscowości Trzecianów w gminie Borek Wielkopolski na skutek odniesionych obrażeń śmierć poniosła 60-letnia kobieta. Schroniła się w budynku stodoły, gdzie doszło do zerwania dachu i zawalenia ścian.

Do 50 wzrosła łączna liczba rannych. Wśród nich jest sześciu strażaków, którzy odnieśli obrażenia podczas usuwania skutków nawałnic.

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak zapowiedział, że okoliczności tragedii, do jakiej doszło na obozie w Suszku, będą wyjaśniane. Prokuratura przesłuchuje świadków, a w całym kraju sprawdzane są obozy dla dzieci i młodzieży.

Problemy kolei

- PKP Polskie Linie Kolejowe zakończyły usuwanie istotnych dla pasażera ograniczeń na sieci kolejowej. Dziś o godzinie 6.20 przywrócono jazdę trakcją elektryczną na odcinku Godętowo-Boże Pole Wielkie, na linii miedzy Wejherowem a Lęborkiem. Nie trzeba już przełączać lokomotyw elektrycznych na spalinowe. Pociągi przejeżdżają bez dodatkowych postojów. To kończy likwidację utrudnień dla pasażerów, które spowodowały trudne warunki atmosferyczne - napisał rzecznik w przesłanym w niedzielę komunikacie.

Silne burze nad Polską spowodowały utrudnienia w ruchu pociągów na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Pomorzu i Kujawach. To efekt powalonych drzew i uszkodzeń sieci trakcyjnej. Jak informują PKP PLK, nikt nie został poszkodowany.

Pomoc finansowa dla poszkodowanych

W sobotę premier Beata Szydło w Gdańsku uczestniczyła w posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem m.in. przedstawicieli straży pożarnej, policji i wojska. W czasie spotkania odbyła się telekonferencja z szefem MSWiA Mariuszem Błaszczakiem, komendantem głównym PSP oraz przedstawicielami władz innych województw, przez które także przechodziły nawałnice.

Szefowa rządu zapewniła, że poszkodowani przez nawałnice otrzymają pomoc finansową. - To jest pomoc finansowa dla samorządów. Ale to będziemy realizować po oszacowaniu szkód, po zgłoszeniu takich zapotrzebowań - mówiła.

- W środę środki finansowe trafią za pośrednictwem wojewody na konta samorządów. Uruchomiona zostanie także pomoc w formie zasiłków na kwoty 20 tysięcy i 100 tysięcy zł na odbudowę domów -podkreśliła wicewojewoda wielkopolski Marlena Maląg.

Czytaj więcej o pomocy finansowej.

Premier Szydło o tragicznej nocy
Premier Szydło o tragicznej nocyTVN

Kontrole obozów

Wojewodowie zostali zobowiązani do niezwłocznego przeprowadzenia kontroli miejsc, gdzie wypoczywają dzieci i młodzież na obozach organizowanych pod namiotami, szczególnie w lasach.

Strażacy skontrolowali 12 miejsc obozowisk, pól namiotowych i miejsc kolonijnych w ośmiu dolnośląskich powiatach. Akcja nie ograniczyła się wyłącznie do sprawdzenia zasad bezpieczeństwa. Wydano też pouczenia na temat zasad ewakuacji.

Według wstępnych wyników kontroli obozów namiotowych, zorganizowanych przez Pomorskie Kuratorium Oświaty, wszystkie dzieci wypoczywające w woj. pomorskim są bezpieczne. Żaden organizator nie potrzebuje pomocy - poinformowała w poniedziałek pomorska kurator oświaty Monika Kończyk.

Jak wyjaśniła Kończyk, kuratorium w sobotę i niedzielę przeprowadziło analizę dokumentacji 733 lokalizacji, w których trwa wypoczynek dzieci i młodzieży w formie obozów namiotowych lub domków letniskowych - w ten sposób wytypowało niespełna trzydzieści lokalizacji obozów. Straż pożarna już w sobotę rozpoczęła kontrolę tych miejsc. Według danych kuratorium na terenie województwa pomorskiego wypoczywa obecnie około 35 tysięcy dzieci.

Najgorzej w powiecie chojnickim

Największe straty i największe spustoszenie nawałnica wyrządziła w powiecie chojnickim, gdzie w okolicy Suszka odbywał się obóz harcerski.

- Nasze największe działania dotyczyły właśnie tego obozu - powiedział komendant pomorskich strażaków st. bryg. Tomasz Komoszyński wyjaśniając, że straż miała bardzo duże problemy z dotarciem do tego miejsca.

Jak poinformował komendant, strażacy próbowali dotrzeć do miejsca obozu z trzech stron, ale "wszystkie drogi były praktycznie zasypane powalonymi drzewami". - Niestety, części sprzętu musieliśmy przemieścić tam ręcznie, bez użycia ciężkiego sprzętu. Udało się tam dotrzeć, udało się udrożnić jedną z dróg i przeprowadziliśmy ewakuację wszystkich uczestników obozu - poinformował Komoszyński.

Nagranie z drona pokazuje ogrom zniszczeń po przejściu nawałnicy
Nagranie z drona pokazuje ogrom zniszczeń po przejściu nawałnicytvn24

"Część Borów Tucholskich przestała istnieć"

Trudno ocenić straty materialne, jakie spowodowała nawałnica, ale "na pewno będą bardzo duże".

- Część Borów Tucholskich właściwie przestała istnieć - powiedział Komoszyński wyjaśniając, że w niektórych miejscach "po drzewach pozostały tylko kikuty". Dodał, że w jego ocenie padło przynajmniej kilkadziesiąt hektarów lasów.

Zaznaczył, że w działaniach po nawałnicy brali udział właściwie wszyscy strażacy z pomorskiej Państwowej Straży Pożarnej z terenu województwa, a komendant główny skierował też na Pomorze Centralny Odwód Operacyjny.

- Byli to podchorążowie Szkoły Pożarniczej, a także między innymi strażacy z jednostek z województwa zachodniopomorskiego i mazowieckiego - dodał Komoszyński.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku wstępnie oszacowała, że na obszarze jej działania huraganowy wiatr zniszczył ok.oło osiem tysięcy hektarów lasu. Leśnicy apelują, by nie wchodzić do lasów. Wiele drzew może jeszcze runąć.

- Największe straty zanotowaliśmy w nadleśnictwie Lipusz. Tam szacujemy, że około dwa miliony metrów sześciennych drewna zostało powalone - poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej Adam Kwiatkowski, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.

- Taka ilość drewna została wywalona w ciągu pół godziny - dodał, informując, że "w normalnych warunkach" nadleśnictwo Lipusz taką ilość drewna pozyskiwałoby przez 20-25 lat.

- Na terenie, przez który przeszła nawałnica, powalonych jest kilka milionów metrów sześciennych drewna na tysiącach hektarów. Przy optymistycznym wariancie, miejscowi leśnicy uporają się ze szkodami do końca 2018 r. - poinformował Tomasz Liśkiewicz z Nadleśnictwa Trzebież.

Lasy państowowe o zniszczeniach na Pomorzu
Lasy państowowe o zniszczeniach na Pomorzu TVN24 Pomorze

Autor: sj,AP/map,aw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Porzucone samochody, zalane drogi, sklepy z opróżnionymi półkami - tak wyglądał Dubaj w czwartek, dwa dni po obfitych opadach deszczu, które sparaliżowały pustynną metropolię. Wciąż występowały również utrudnienia na międzynarodowym lotnisku w Dubaju. W relacjach świadków szczególnie podkreślana była niezwykła gwałtowność zjawiska.

"Inwazja kosmitów", "apokalipsa". Krajobraz Dubaju po najgorszej burzy od dekad

"Inwazja kosmitów", "apokalipsa". Krajobraz Dubaju po najgorszej burzy od dekad

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Guardian, CNN, BBC

IMGW wydał alarmy meteorologiczne. W nocy niebezpiecznie będzie w prawie wszystkich województwach. Jezdnie i chodniki skuje lód, a temperatura przy gruncie spadnie do nawet -6 stopni Celsjusza.

Oblodzone drogi i mróz. IMGW ostrzega

Oblodzone drogi i mróz. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Największy i najbardziej zaawansowany polski satelita zostanie w tym roku wyniesiony na orbitę okołoziemską. Technologia wykorzystana do jego budowy w przyszłości może zostać użyta także podczas misji w stronę Srebrnego Globu. Reporter TVN24 BiS Hubert Kijek był jedną z pierwszych osób, która miała okazję zobaczyć ten wyjątkowy sprzęt na żywo i porozmawiać z jego twórcami.

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 12 osób odniosło rany w wyniku trzęsienia ziemi, które w czwartkową noc nawiedziło Japonię. Wstrząsy o magnitudzie 6,6 spowodowały uszkodzenia budynków i dróg oraz przerwy w dostawie wody. Epicentrum zjawiska znajdowało się w strefie, która z uwagi na aktywność sejsmiczną znajduje się pod baczną obserwacją.

12 osób rannych po silnym trzęsieniu ziemi. "Uniknęliśmy najgorszego"

12 osób rannych po silnym trzęsieniu ziemi. "Uniknęliśmy najgorszego"

Źródło:
Kyodo News, NHK

Pogoda na jutro, czyli na piątek 19.04. Kolejne godziny przyniosą nam pochmurną i zimną aurę - termometry na wschodzie kraju pokażą nawet -2 stopnie Celsjusza. W ciągu nocy spodziewane są opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Dość chłodny okaże się również dzień. 

Pogoda na jutro - piątek 19.04. W nocy lokalnie deszcz ze śniegiem i temperatura na minusie

Pogoda na jutro - piątek 19.04. W nocy lokalnie deszcz ze śniegiem i temperatura na minusie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kolejne dni przyniosą nam wiele niespokojnych chwil w pogodzie. Wiry niżowe będą wysyłały w naszą stronę kolejne fronty atmosferyczne, przynoszące ze sobą chmury, deszcz, a lokalnie nawet opady śniegu. Nocami temperatura przy gruncie spadnie do zaledwie -5 stopni Celsjusza.

Wiry niżowe sprawią, że w weekend miejscami sypnie śniegiem

Wiry niżowe sprawią, że w weekend miejscami sypnie śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Nieproszony gość spowodował wstrzymanie odjazdu i aż 17-minutowe opóźnienie superszybkiego pociągu Shinkansen w Japonii. Pasażer zgłosił, że 40-centymetrowy wąż pełza między siedzeniami jednego z wagonów. Uznano za konieczne podstawienie innego składu.

40-centymetrowy wąż zatrzymał superszybki pociąg. Aż 17 minut opóźnienia najbardziej punktualnej kolei

40-centymetrowy wąż zatrzymał superszybki pociąg. Aż 17 minut opóźnienia najbardziej punktualnej kolei

Źródło:
CNN, Japan Times

Nagłe opady deszczu i krupy śnieżnej nawiedziły w czwartek Poznań, czego na własnej skórze doświadczył reporter TVN24 Aleksander Przybylski. Jak wyjaśniła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, nad Polską przechodzi masa zimnego, niestabilnego powietrza, która napędza te pogodowe zmiany.

Pogoda jest dziś chwiejna. Na reportera TVN24 spadła krupa śnieżna

Pogoda jest dziś chwiejna. Na reportera TVN24 spadła krupa śnieżna

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W kwietniu zima lubi nam o sobie przypominać. W czwartek w części kraju pojawiły się opady śniegu. Są one związane z przechodzącym nad Polską chłodnym frontem atmosferycznym.

Kwiecień plecień na całego. W Polsce spadł śnieg

Kwiecień plecień na całego. W Polsce spadł śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Po gorącym, wręcz letnim początku kwietnia przeżywamy bolesne ochłodzenie. Jaka będzie druga połowa kwietnia i co pokazuje prognoza pogody na majówkę 2024? Najświeższe wyliczenia modeli meteorologicznych przejrzała nasza synoptyk Arleta Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. "Widać światełko w tunelu"

Pogoda na majówkę 2024. "Widać światełko w tunelu"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słonica o imieniu Viola uciekła we wtorek z wędrownego cyrku odwiedzającego miasto Butte w stanie Montana. "Spacerowała sobie ulicą, pokonała jedną lub dwie przecznice" - informował szeryf.

Słonica uciekła z cyrku i chodziła po ulicy. Nagranie

Słonica uciekła z cyrku i chodziła po ulicy. Nagranie

Źródło:
Reuters

Potężna ulewa nawiedziła Dubaj i spowodowała, że zalane zostały drogi, metro i lotnisko. O sytuacji w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich opowiadali Polacy.

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, Reuters

Doszło do kolejnej erupcji wulkanu Ruang położonego na indonezyjskiej wyspie o takiej samej nazwie. Władze wydały ostrzeżenie przed tsunami. Zamknięto też międzynarodowe lotnisko w mieście Manado.

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Źródło:
Reuters, PAP, CNN

Największe od 75 lat opady deszczu nawiedziły Zjednoczone Emiraty Arabskie. - Woda na największej ulicy miała ponad metr głębokości, na 11 godzin utknąłem w samochodzie obok setek innych kierowców - powiedział Samir Saleh Din, mieszkaniec Dubaju.

Powodzie w Dubaju. "Chciałem kupić coś do jedzenia, wróciłem do domu dopiero następnego dnia"

Powodzie w Dubaju. "Chciałem kupić coś do jedzenia, wróciłem do domu dopiero następnego dnia"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, PAP

Zjednoczone Emiraty Arabskie nawiedziła potężna ulewa. Ulice w Dubaju zamieniły się w rwące potoki. Dubajska policja uratowała kota, który kurczowo trzymał się łapami klamki zalanego samochodu.

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Intensywne opady deszczu sparaliżowały Zjednoczone Emiraty Arabskie. W Dubaju, gdzie doszło do gwałtownej powodzi błyskawicznej, w 12 godzin spadło tyle deszczu, ile zwykle jest notowane przez rok. Czy zasiewanie chmur w ZEA, regularnie stosowane do modyfikacji pogody w tym kraju, mogło przyczynić się do tak katastrofalnej sytuacji?

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Źródło:
Bloomberg, CNBC, WIRED, PAP, Reuters, AFP, tvnmeteo.pl

Na terenie jednej z posiadłości w mieście Wagga Wagga w Australii w wyschniętym potoku znaleziono ponad 500 martwych koni. Władze stanu Nowa Południowa Walia i lokalna policja wszczęły szeroko zakrojone śledztwo - podały lokalne media.

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Źródło:
ABC, PAP, The Guardian

Chociaż mamy połowę kwietnia, to w polskich lasach pojawiły się już grzyby. I to takie, których występowanie przypada zwykle na początek maja. - Wegetacja rozpoczęła się już trzy-cztery tygodnie wcześniej niż zwykle - przekazał w rozmowie z tvnmeteo.pl Wiesław Kamiński, grzyboznawca. Jakie grzyby można już spotkać?

"Jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby sezon wiosennych grzybów zaczął się tak wcześnie"

"Jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby sezon wiosennych grzybów zaczął się tak wcześnie"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sytuacja powodziowa w Rosji i Kazachstanie jest bardzo trudna. Poziom wody w rzekach cały czas rośnie. Ewakuowano łączne 200 tysięcy osób. Żywioł zniszczył tysiące domów.

Ewakuowano 200 tysięcy osób. "Natychmiast udajcie się w bezpieczne miejsca"

Ewakuowano 200 tysięcy osób. "Natychmiast udajcie się w bezpieczne miejsca"

Źródło:
Reuters

Ciepły początek kwietnia spowodował, że na tatrzańskich szlakach możemy natknąć się na jedyny jadowity gatunek węża w Polsce, czyli żmiję zygzakowatą. Jad może być niebezpieczny dla dzieci, osób starszych lub uczulonych, dlatego kiedy dojdzie do ukąszenia, zawsze należy zadzwonić po pomoc.

Żmije zygzakowate. "Gdy je zobaczymy, oddalmy się, pozostawiając je w spokoju"

Żmije zygzakowate. "Gdy je zobaczymy, oddalmy się, pozostawiając je w spokoju"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Po wyjątkowo ciepłym początku kwietnia do Polski powróciła zimowa aura. Śnieg spadł we wtorek rano na północy kraju. Ochłodzenie może trwać nawet do końca kwietnia.

Załamanie pogody. Wróciły opady śniegu

Załamanie pogody. Wróciły opady śniegu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24, TVN24

W samolot Polskich Linii Lotniczych LOT nad Szczecinem uderzył piorun. Maszyna musiała zawrócić do Warszawy.

Piorun uderzył w samolot LOT

Piorun uderzył w samolot LOT

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pożar wybuchł w zoo w Eupatorii w nocy z poniedziałku na wtorek. Ogród zoologiczny położony jest na anektowanym przez Rosję ukraińskim Krymie. Jak podał portal Krym.Realii, tamtejsza filia Radia Swoboda, w wyniku żywiołu zginęło ponad 200 zwierząt.

Pożar w zoo na Krymie. Zginęło ponad 200 zwierząt

Pożar w zoo na Krymie. Zginęło ponad 200 zwierząt

Źródło:
PAP, novinite.com, Krym.Realii

Co najmniej 19 osób zginęło w wyniku gwałtownych powodzi w Omanie. Większość ofiar to dzieci - podał w poniedziałek dziennik "Times of Oman", powołując się dane władz w Maskacie. Ewakuowano ponad tysiąc osób ze szkół.

Kataklizm w Omanie. Nie żyje 19 osób, większość to dzieci

Kataklizm w Omanie. Nie żyje 19 osób, większość to dzieci

Źródło:
PAP, Reuters, "Times of Oman"

Kawałek metalu, który 8 marca spadł na dom Alejandra Otero w Naples na Florydzie, pochodził z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) – potwierdziła w poniedziałek NASA. Obiekt uszkodził dach budynku i przebił się przez jego dwa piętra. 

Kawałek metalu przebił dwa piętra domu. NASA ujawnia, skąd pochodzi kosmiczny śmieć 

Kawałek metalu przebił dwa piętra domu. NASA ujawnia, skąd pochodzi kosmiczny śmieć 

Źródło:
ABC News, TVN24.pl

Ląduje w filiżance wielu z nas każdego dnia, a niektórzy nie wyobrażają sobie bez niej poranka. Badacze z Uniwersytetu w Buffalo, którzy przyjrzeli się przeszłości kawy, ustalili właśnie, że jej najpopularniejszy gatunek zaczął pojawiać się na pierwszych krzewach już ponad pół miliona lat temu.

Naukowcy obliczyli, ile lat ma najpopularniejsza kawa na świecie

Naukowcy obliczyli, ile lat ma najpopularniejsza kawa na świecie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Rozpoczęło się czwarte światowe blaknięcie raf koralowych. Jak potwierdzili badacze z amerykańskiej Narodowej Służby Oceaniczno-Atmosferycznej, doszło do niego w ponad połowie wodnych ekosystemów. Chociaż proces ten do tej pory był odwracalny, naukowcy obawiają się, że tym razem stracimy wiele raf.

Rafy koralowe blakną przez stres cieplny. "Przekroczyliśmy punkt krytyczny"

Rafy koralowe blakną przez stres cieplny. "Przekroczyliśmy punkt krytyczny"

Źródło:
Reuters, NOAA

Nowy gatunek mrówki, nazwany na cześć Lorda Voldemorta, czarnego charakteru z serii "Harry Potter", został odkryty w Australii. Jak tłumaczyli badacze, którzy wpadli na jego ślad, owad ma sporo wspólnego z Mrocznym Panem - ma smukłe i wydłużone ciało, a swoje dnie spędza w ciemnościach.

Oto mrówka Lorda Voldemorta. "Przerażający łowca w ciemności"

Oto mrówka Lorda Voldemorta. "Przerażający łowca w ciemności"

Źródło:
University of Western Australia

Charakterystyczny ślad na powierzchni Plutona przypominający serce najprawdopodobniej powstał w wyniku zderzenia z innym ciałem niebieskim. Doszło do niego, gdy karłowata planeta była jeszcze młoda. Nietypowy sposób kolizji wyjaśnia zarówno kształt, jak i na pozór niemożliwe położenie struktury.

Naukowcy rozwiązali tajemnicę serca na Plutonie

Naukowcy rozwiązali tajemnicę serca na Plutonie

Źródło:
The University of Arizona

Nawałnice nawiedziły w weekend Pakistan. Jak przekazały lokalne władze, gwałtowna aura przyczyniła się do śmierci ponad 40 osób. Ponad połowa z nich zginęła w wyniku rażenia piorunem. W południowo-zachodnich częściach kraju wprowadzono stan wyjątkowy.

W trzy dni w wyniku rażenia piorunem zmarło prawie 30 osób

W trzy dni w wyniku rażenia piorunem zmarło prawie 30 osób

Źródło:
PAP, Times of India

Kazachstan zmaga się z największą od 80 lat powodzią. Żywioł pustoszy ogromne obszary kraju, niesie ze sobą także ryzyko rozprzestrzenienia się niebezpiecznych chorób zakaźnych, między innymi wąglika. Dzieje się tak dlatego, że woda podmywa miejsca, w których składowane były szczątki zabitych i chorych zwierząt - podał w poniedziałek portal spik.kz.

Wody powodziowe podmywają siedliska wąglika

Wody powodziowe podmywają siedliska wąglika

Źródło:
PAP, spik.kz, tass.com, kt.kz

Ochłodzenie odczujemy zaraz po weekendzie, ale najzimniej będzie nieco później. Czy w najbliższym czasie możemy liczyć na powrót ciepła? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nadciąga zimno, jakiego dawno nie widzieliśmy

Pogoda na 16 dni: nadciąga zimno, jakiego dawno nie widzieliśmy

Źródło:
tvnmeteo.pl