"Jej samochód wpadł do strumienia". Powodzie w Kanadzie - 21-04-2019
Powodzie nawiedziły kanadyjską prowincję Quebec. W niektórych regionach spadło aż 75 litrów deszczu na metr kwadratowy. Jest jedna ofiara śmiertelna powodzi. czytaj dalej
- Teraz, na moim podwórku jest pełno wody. Nie jest tak źle, jak w zeszłym roku, jednak nie mniej stresująco - przekazał William Carr, mieszkaniec prowincji.
W piątek w Montrealu, w prowincji Quebec, wprowadzono stan wyjątkowy związany z obfitymi opadami deszczu i topniejącym śniegiem. To drugie, co do wielkości miasto w Kanadzie, które przygotowało się na możliwe powodzie. Od piątku meteorolodzy ostrzegają, że do soboty może spaść tam nawet do 60 litrów deszczu na metr kwadratowy.
Na powódź przygotowani są również mieszkańcy kanadyjskiej stolicy - Ottawy, gdzie ulewy mogą spowodować wzrost poziomu wody w rzece Ottawa. Tam również ogłoszono stan wyjątkowy. Co więcej, władze tego miasta spodziewają się wzrostu poziomu wód o około pół metra powyżej szczytowych poziomów, które odnotowano w 2017 roku. W kanadyjskich prowincjach Ontario i Quebec powodzie w podobnym okresie spowodowały wtedy szkody szacowane na około 230 milionów dolarów.
Tegoroczne wiosenne powodzie dotknęły już prawie 5500 domów w Quebecu, a ponad 1000 osób zostało ewakuowanych. W zeszłą sobotę zginęła tam 70-letnia kobieta, której auto porwały rwące wody powodziowe.
Źródło: Reuters
Autor: sc
Z przyczyn technicznych logowanie tymczasowo niedostępne.
Dziękujemy za wyrozumiałość
Zostań Reporterem 24 - wyślij nam swój materiał przez Kontakt24 lub kontakt24@tvn.pl!
Po weekendowym załamaniu pogody i ochłodzeniu czeka nas ocieplenie. Sprawdź prog...
Wisi nad nami widmo suszy, gdyż prognozy na najbliższe pół roku są niepokojące. ...
Komentarzy 0